FAJNIE, ŻE JESTEŚ…
Centrum miasta. Obok lodowisko i basen, vis a vis znany supermarket, czasem cyrk, bądź wesołe miasteczko. Nieopodal Pałac Ślubów i dawny Urząd Wojewódzki. Dom Księcia. Jeden z najpiękniejszych budynków w Częstochowie.
Lokatorzy raczej nie pracują. Może by i chcieli, ale nie bardzo mają gdzie. Ci, którym udało się znaleźć pracę, zarabiają niewiele. Wiązanie końca z końcem, to ich codzienność. Po podwórku gania gromada dzieci, w różnym wieku. Są małe i bardzo małe, są też zupełnie duże, nastolatki. Na komunię nie dostają górskich rowerów, ani komputerów. Latem nie wyjeżdżają z rodzicami ani do Włoch, ani do Hiszpanii. Nie jadą na kolonie do Rabki. Nie stać ich na to. Nikt o tym nawet nie myśli.
W 1996 roku w Domu Księcia otwarto świetlicę socjoterapeutyczną. Czynna jest od poniedziałku do piątku, od 15.00 do 19.00. Dzieci przychodzą tam, żeby odrobić lekcje, porozmawiać, czasem pobawić się, znaleźć pomoc. Jest ich około pięćdziesięciu.