Zarząd WFOŚiGW udzielił dofinansowania, w postaci niskooprocentowanej pożyczki do kwoty 214.890 złotych, na realizację zadania “Termomodernizacja obiektu wraz z wymianą źródła ciepła Urzędu Gminy w Ciasnej”.
Często zwiastunem zbliżającej się wiosny, w obrębie miasta są zmechanizowane ekipy pilarzy, przystępujące do pielęgnacji drzew, szczególnie ich koron. Rzeczywistość w zakresie ochrony zieleni miasta nie jest pokrzepiająca, gdy spacerując ulicami dostrzegamy takie oto smutne obrazki: ul. Rejtana 9 – stoi tam jak maszt antenowy, ogolona doszczętnie z gałęzi akacja – wyrosła do wysokości 3 piętra, ul. Nowowiejskiego 26 od strony narożnika z ul. Sobieskiego – tam ofiarą pielęgniarzy naturszczyków stała się o całkiem zdrowych konarach, fantazyjnie rozrośnięta wierzba, teraz naprawdę płacząca z powodu dziesięciu otwartych ran o średnicy 20 cm, które zapomniano zabezpieczyć środkami grzybobójczymi. Na domiar złego wg mojego szacunku przy tym zabiegu ulic usunięto jednorazowo więcej niż 30 proc. gałęzi. W takim stopniu poraniona wierzba, może się już nie obronić przed nadmierną utratą wody oraz inwazją czynników chorobotwórczych. Ul. św. Barbary 64/66 – nie spotykana w środowisku miejskim topola o monumentalnych rozmiarach, świadczy o tym obwód pnia wynoszący pięć i pół metra, mierzony na wysokości metra od podstawy.
Nic tak nie odpręża i dodaje sił, jak spacer leśnym duktem. Las jest naturalnym lekarstwem na różne dolegliwości naszego organizmu. Każde drzewo działa zaś inaczej.
W ramach obchodów “Dni Ziemi” 23 kwietnia w Szkole Podstawowej nr 26 zorganizowano warsztaty przyrodnicze pod hasłem “Przyroda wokół nas”, w których uczestniczyli również uczniowie SP nr: 2, 8, 27, 33, 38, 39. 10-osobowe grupy ustaloną trasą zwiedzały sale lekcyjne, tzw.: “salony”. W salonie przyrodniczym uczniowie wykrywali dwutlenek węgla, łowili lód, w salonie plastycznym różnymi technikami malowali przyrodę w takt muzyki irlandzkiej, w muzycznym – rozpoznawali głosy ptaków i uczyli się piosenki o kukułce, w bibliotecznym, korzystając z internetu wyszukiwali informacji o przyrodzie. Całość dopełniła inscenizacja o wiośnie pod kierunkiem Marii Bocianowskiej, nauczycielki nauczania początkowego i Katarzyny Drogosz, logopedy. – Każdego roku obchodzimy “Dzień Ziemi”. W tym roku były to warsztaty, które przebiegły w wesołej atmosferze. Oczywiście uczniowie zyskali nowe wiadomości i nabyli kolejne umiejętności – oceniła Grażyna Musiał, nauczycielka przyrody, opiekunka SK LOP.
Mecz siódmej kolejki zmagań żużlowej ekstraligi pomiędzy zespołami z Częstochowy i Bydgoszczy zakończył się łatwym zwycięstwem gospodarzy. Dla podopiecznych Andrzeja Jurczyńskiego i Jacka Gajewskiego było to czwarte z rzędu zwycięstwo ligowe. Przed spotkaniem oba zespoły zapowiadały ostrą walkę. Jednak poziom, jaki zaprezentowała Polonia w Częstochowie dalece odbiega od tego czym mogła zaimponować jeszcze przed rokiem, kiedy to w jej składzie jeździli bracia Gollobowie. Jedynym zawodnikiem, który rywalizował z biało-zielonymi był ex-włókniarz – Andreas Jonsson. Tylko dzięki jego świetnej dyspozycji zespół z Bydgoszczy, nie został totalnie zdeklasowany przez przeciwnika.
Całkiem możliwe, że nowymi zawodnikami w zespole Tytana od nowego sezonu będą dwaj wychowankowie pierwszoligowej drużyny częstochowskich koszykarzy: Łukasz Bąk i Paweł Surówka.
W ramach “IV Częstochowskiej Wiosny z Akordeonem”, której patronowała “Gazeta Częstochowska”, 18 maja w Młodzieżowym Domu Kultury w Częstochowie wykład na temat pracy muzyka – akordeonisty wygłosił Wojciech Golec, absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach. Były członek kapeli góralskiej “Golec uOrkestra” utworzył nowy zespół pod nazwą “Stara Nova Orkiestra”. O planach i działalności kapeli rozmawiamy z jej członkami: Eweliną Działą, Małgorzatą Działą-Kruk, Zbigniewem Michałkiem i Wojciechem Golcem.
-Co się stało, że nie pracujecie już z popularnymi Golcami?
– W.G.: Bracia, Paweł i Łukasz, postanowili szukać nowych rozwiązań muzycznych, innego brzmienia. Część zespołu pozostała i współpracuje ze sobą dalej. My utworzyliśmy nową kapelę. W tej chwili jesteśmy na etapie nagrywania pierwszej płyty.
Dr Grzegorz Biernat (pseud. Piotr Nier.) urodził się w 1955 r. Ukończył matematykę teoretyczną na Uniwersytecie Łódzkim. Od 10 lat jest wykładowcą Politechniki Częstochowskiej. Oprócz poezji interesuje go także muzyka. W tomiku “Dla Ciebie” zgromadził wszystkie swoje wiersze, które powstawały na przestrzeni kilku ostatnich lat.
Budowa częstochowskiego ratusza wg projektu Franciszka Reinsteina, architekta niemieckiego pochodzenia, trwała do roku 1836. Żelazny balkon na froncie budynku dobudowano w roku 1856. Gmach został gruntownie rozbudowany w roku 1908. W roku 1959. władze miasta zdecydowały, że zostanie przekazany na cele muzealne, jednak dopiero w roku 1967 otwarto w nim muzeum miejskie. W latach 70. na wieżyczce ratusza zainstalowano zegar wygrywający melodię kuranta.
PRZEWODZISZOWICE, wieś w gm. Żarki, przy szlaku Warowni Jurajskich. Nazwę wsi wzmiankował jako własność królewską pod roku 1382 Jan Długosz. Władysław Opolczyk darował ją Klasztorowi Jasnogórskiemu. Potem w latach 1424-1454 była własnością Mikołaja Kornicza, pod koniec XVII w. należała do rodziny Męcińskich. Po sprowadzeniu do Leśniowa paulinów z Jasnej Góry, wieś została im przekazana przez Józefa Męcińskiego (1700), ale 1781 r. powróciła do Męcińskich.
Rozmowa z ojcem Marianem Lubelskim, przeorem Klasztoru Paulinów na Jasnej Górze.
– Wokół Jasnej Góry powstaje monumentalna Droga Tajemnic Różańca Świętego. Prosiłbym Ojca Przeora o przybliżenie Czytelnikom idei budowy drogi modlitwy maryjnej.
Hetman koronny Stanisław Koniecpolski żył w XVII. Był godnym kontynuatorem myśli i czynu hetmana Stanisława Żółkiewskiego, dał się poznać jako znakomity strateg i dowódca.
Odniósł imponujące na owe czasy zwycięstwo nad Tatarami pod Martynowem w 1624 roku. W efektownym stylu pokonał Szwedów w bitwie morskiej pod Oliwą w 1627 roku i pod Trzcinką w 1629 roku
Odważnie stawił czoła 25-tysięcznej armii Turków, Tatarów i Wołochów w 1633 roku pod Kamieńcem Podolskim. Pięknym zwycięskim akcentem przypieczętował swą ponad trzydziestoletnią służbę wojskową Ojczyźnie pod Ochmatowem w 1644 roku, ponownie gromiąc Tatarów. Jego imię było głośne w całej Polsce i Europie.
Stanisław Koniecpolski stale unowocześniał polską sztukę wojenną: wprowadził taktykę wojny szarpanej, doceniał konieczność posiadania własnej floty wojennej. Jak nikt inny potrafił powiązać siłę ognia, szybkość i bojowość polskiej jazdy z nietuzinkowymi umiejętnościami piechoty, artylerii i saperów.
Historycy ochrzcili Go mianem “pogromcy Lwa Północy”, tylko on umiał stawić czoła najwybitniejszemu wodzowi ówczesnej Europy- królowi Szwecji, Gustawowi Adolfowi.
Idąc główną alejkę cmentarza w Garnku (do przypomnianej poprzednio mogiły córki i wnuczki E. Reszke) miniemy po prawej stronie niedawno zmodernizowany grób ks. Józefa Barteckiego (1904-44) – na zdjęciu. Natomiast poruszając się szosą, prowadącą do Garnka od strony Kłomnic, trzeba wypatrzyć na lewym poboczu (tuż za miejscowością Pacierzów) niewielką lastrikową tablicę. Umieszczona na niej – drobnym drukiem – inskrypcja ma następującą treść: “W dn. 8 września 1944 r. w tym miejscu pluton 74 pp AK pod dowództwem por. Kaszy – KOWALSKIEGO ps. Alm, dokonał rozbicia kilkunastuosobowego patrolu żandarmerii. Był to odwet za spalenie kościoła w Garnku”. Także w przedsionku kościoła w Garnku umieszczona jest tablica przypominająca wojenne zdarzenia. Upamiętnia bowiem trzech kolejnych proboszczów, z których dwóch straciło życie z ręki okupanta.
Rozmowa z dr. n. med. Zofią Jamrozik-Kruk, gastroenterologiem, specjalistą chorób wewnętrznych, ordynatorem Oddziału Schorzeń Metabolicznych i Przewodu Pokarmowego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego na Parkitce.
– Pani doktor, co jest przyczyną owrzodzeń żołądka i dwunastnicy?
– Od ponad 20 lat wiemy, że najczęstszą przyczyną choroby wrzodowej jest obecność bakterii w przewodzie pokarmowym. Bakteria ta o nazwie Helicobacter pylori jest w tej chwili rozpoznawalna za pomocą testów wykonywanych z krwi lub przeprowadzanych w czasie badania gastroskopowego. Jeśli potwierdzi się jej obecność w przypadku choroby wrzodowej, zastosowanie odpowiedniego leczenia przeciwbakteryjnego daje w efekcie szybkie wygojenie wrzodu, a jednocześnie zapobiega jego nawrotom.
Kolejnym czynnikiem odpowiedzialnym za powstawanie owrzodzeń mogą być leki. Myślę tu przede wszystkim o szeroko reklamowanych, dostępnych bez recepty lekach przeciwbólowych, po które wielu z nas sięga chętnie przy błahych nieraz bólach głowy czy bólach stawów i kręgosłupa. Te popularne, skądinąd, lekarstwa mogą powodować zapalenie błony śluzowej całego przewodu pokarmowego. Często leki te są odpowiedzialne za powstawanie nadżerek i owrzodzeń w żołądku oraz jelitach i mogą one być przyczyną groźnych dla zdrowia i życia krwotoków z przewodu pokarmowego!