Niedawno prezydent Częstochowy Wiesław Maras oficjalnym pismem poinformował opinię publiczną, że czas zacząć starania o przekształcenie częstochowskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Akademię Częstochowską. Wobec fiaska starań – jak dowodził prezydent – o utworzenie w naszym mieście uniwersytetu, należy dążyć do powstania akademii. O komentarz do inicjatywy Wiesława Marasa poprosiliśmy przedstawicieli Fundacji na Rzecz Utworzenia Uniwersytetu Częstochowskiego.
Szymon Giżyński, poseł RP “Prawo i Sparawiedliowść”, prezes Fundacji na Rzecz Utworzenia Uniwersytetu Częstochowskiego: – Akademia, to nie jest nawet krypto-uniwersytet, lecz krypta, w której idea państwowego uniwersytetu w Częstochowie może być pogrzebana na ładnych parę lat.
Słupsk, Bydgoszcz czy Kielce, przemianowując swoje WSP w “akademie”, nie postąpiły na drodze ku Uniwersytetowi ani o krok. To dzięki pracy Fundacji na Rzecz Utworzenia Uniwersytetu Częstochowskiego cały czas my, Częstochowa, pozostajemy najwyżej w hierarchii miast, starających się o państwowy uniwersytet. A propozycję Pana prezydenta można porównać do sytuacji kogoś, kto potrzebuje wizytowego garnituru, a komu wmawia się, że wcześniej musi chadzać w gustownej pidżamie.
Grzegorz Lipowski, senator RP – Tak na gorąco, to nie bardzo to widzę, bo to jest może krok do przodu, ale taki krok, który niewiele daje, albo może nic nie daje. Zmienia tylko samą nazwę. Uważam, że Uniwersytet można utworzyć bezpośrednio, bez pośredniego etapu, ale nie chciałbym przekreślać pomysłu prezydenta Marasa, bo za mało o nim wiem. Jeszcze się nie spotkałem ani z prezydentem, ani z rektorem WSP. Nastąpi to lada dzień.
Muszę też powiedzieć, że panowie z poprzedniej koalicji sądzili, że w końcówce nabiją sobie plusów, jeżeli zaczną sami działać. Będąc wiceprezesem Zarządu Fundacji nie wiedziałem o pewnych krokach, na które się porywali, twierdząc, że jeszcze Uniwersytet decyzją ministra zostanie powołany. Mam wyraźne pretensje do pana Wrony i do pana Michałowskiego. Wszystko skończyło się tak, jak się musiało skończyć, jeżeli się chce wziąć pomysł dużej grupy, bo przecież mówili, że to jest ponadpartyjny temat, a potem się próbuje stworzyć Zespół d/s Utworzenia Uniwersytetu, składający się tylko ze swoich kolesiów.
Ja, z panem Szymonem Giżyńskim, który jest prezesem zarządu Fundacji, wydaje mi się, że mieliśmy i mamy wspólny język co do działania, które ma doprowadzić do tego, że Uniwersytet powstanie.
Na temat Akademii nie chciałbym się wypowiadać, bo być może prezydent ma jakieś deklaracje dalej idące niż te, które złożył w zakresie pomocy na rzecz Uniwersytetu.
Ireneusz Gębski – Pomysł nie jest nowy. Powstał 2-3 lata temu i został zdewaluowany przez władze WSP, które powiedziały, że pojęcie Akademia jest obiegowo bardzo prestiżowe, natomiast prawnie i w organizacji szkolnictwa wyższego bardzo słabo umocowane. Ponieważ utworzenie Akademii zamknęłoby drogę dla Uniwersytetu, Fundacja tego pomysłu nie lansuje.
Profesor Ryszard Szwed, rektor WSP w Częstochowie nie udzielił nam odpowiedzi, odsyłając do lokalnej prasy, gdzie, jak stwierdził, powiedział wszystko co miał do powiedzenia na ten temat.
SYLWIA BIELECKA