We wtorek 9 kwietnia wczesnym popołudniem na Starym Rynku w Częstochowie odbyła się konferencja prasowa nowo wybranych dziewięciu radnych Prawa i Sprawiedliwości do Rady Miasta Częstochowy oraz Moniki Pohoreckiej – kandydatki tego ugrupowania na Prezydenta Miasta. – Jestem otwarta na rozmowy ze wszystkimi środowiskami, jestem człowiekiem dialogu. Jestem otwarta na dialog z każdy, komu leży na sercu los naszego miasta – mówi Monika Pohorecka.
Jako pierwszy zabrał głos radny Artur Warzocha: – Chciałem się podzielić z Państwem dobrą wiadomością: Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory do Rady Miasta Częstochowy. Kolejna kadencja z naszym udziałem, bo przypomnę, że po raz pierwszy naszej partii udało się wprowadzić przedstawicieli do Rady Miasta w 2002 roku. Tym razem możemy powiedzieć o dużym sukcesie dlatego, że mamy największą liczbę radnych – stwierdził.
Następnie wymienił i przedstawił wszystkich pozostałych radnych-elektów, obecnych podczas konferencji: Monikę Pohorecką, która procentowo uzyskała najlepszy wynik. Kolejno zaprezentowani zostali: Katarzyna Jastrzębska, Beata Struzik, Karolina Kowalska, Robert Leciński, Paweł Ruksza, Piotr Wrona, Alan Piotrowski.
– To jest ogromny sukces Prawa i Sprawiedliwości, nie tylko w Częstochowie ale i w całym kraju. Bardzo się cieszymy, że pomimo obiektywnie trudnych warunków, w jakich po wyborach 15 października znalazła się nasza partia, udało się tu i ówdzie odnieść sukcesy. Do takich miejsc należy Częstochowa z tej racji, że zdobyliśmy największą liczbę głosów, przypomnę 22 tys. głosów oddanych na naszą listę, i to, że nasza kandydatka na Prezydenta znalazła się w drugiej turze. I to jest historycznie po raz pierwszy tak mała różnica pomiędzy obecnie urzędującym Prezydentem, który z racji pełnionej funkcji i wykorzystywaniu różnego rodzaju swoich przewag ma zawsze ten “handicap“ nad pretendentem, który jeszcze nie pełnił tego urzędu – dodał radny Warzocha.
– Mam nadzieję, że częstochowianie w następną niedzielę, kiedy będzie druga tura, będą konsekwentni w swoich postanowieniach. Bo trzeba podkreślić, że ok. 70 % wyborców powiedziało Panu Prezydentowi Krzysztofowi Matyjaszczykowi “Nie”. Apelujemy do wszystkich tych, którzy głosowali na innych kandydatów na Prezydenta, w tym również na Panią Monikę Pohorecką, o mobilizację w wyborach i o oddanie głosu po to, żeby dokonała się w Częstochowie zmiana, dobra zmiana, pozytywna zmiana. Zmiana, która pozwoli dzięki Pani Monice Pohoreckiej jako Prezydent Częstochowy jak i przy udziale klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości i tych radnych, którzy deklarowali podczas kampanii wyborczej potrzebę zmiany, wyciągnąć nasze miasto z marazmu, apatii, w których się znalazło przez ostatnie lata – podkreślił jeszcze radny-elekt Artur Warzocha.
Na koniec swojego wystąpienia w imieniu radnych-elektów podziękował wszystkim wyborcom nie tylko za głosy, ale i za “kapitalne rozmowy”, jakie wynikały z bezpośrednich spotkań z mieszkańcami podczas kampanii wyborczej na ulicach Częstochowy. Pozwoliły one na zebranie ogromnego zasobu wiedzy na temat potrzeb i oczekiwań mieszkańców, w jaką stronę powinna Częstochowa zmierzać.
Głos zabrała także Monika Pohorecka, która na wstępie podziękowała częstochowianom za wsparcie i za ten świetny wynik, który zaowocował drugą turą wyborów. – Dla mnie ten wynik pokazuje, że Częstochowa oczekuje zmiany, ale i oczekuje pomocy. 14 lat rządów obecnej władzy pokazuje, że zmierzamy w złym kierunku jako aglomeracja. Mamy potencjał, mamy możliwości, mamy narzędzia, z których się nie korzysta. Częstochowa dzisiaj ma szansę na zmianę – powiedziała.
– Częstochowa ma wreszcie szansę na prezydenta-kobietę. Tyle się mówi o sile kobiet, tyle się mówi o prawach kobiet. Mój kontrkandydat Pan Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk również stawia na kobiety, natomiast kiedy spojrzymy na listy kandydatów, dzisiaj już radnych-elektów, widzimy że tych kobiet jest tam zdecydowanie mniej. A na pewno nie było ich na wiodących miejscach na listach do Rady Miasta. U nas sytuacja jest inna – mamy parytety czynne i ponad-parytetowe liczby osiągnięte w postaci konkretnych osób, konkretnych kobiet. Bo kobiety u nas są szanowane i mają poczucie równouprawnienia – dodała kandydatka PiS na Prezydenta Częstochowy. – Jestem otwarta na rozmowy ze wszystkimi środowiskami, jestem człowiekiem dialogu. Jestem otwarta na dialog z każdy, komu leży na sercu los naszego miasta – dodała.
– Mamy najsilniejszy klub, drużyna dziewięcioosobowa ludzi ambitnych, którzy chcą pracować na rzecz samorządu częstochowskiego. Jesteśmy dzisiaj pierwszą siłą w samorządzie częstochowskim i apeluję: nas nie wolno lekceważyć, nas nie wolno nie słuchać, bo to robiono przez ostatnie 5 lat! A przecież jesteśmy reprezentantami dwudziestukilku tysięcy ludzi, którzy oddali na nas głos. My w ich imieniu składamy wnioski do budżetu, składamy interpelacje, składamy postulaty, które odrzucano, które lekceważono. Na to naszej zgody nie ma i nie będzie! – stanowczo powiedziała Monika Pohorecka, radna–elekt z dzielnicy Raków oraz kandydatka na Prezydenta Miasta Częstochowy.
– Apeluję do obecnego Prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka, mojego kontrkandydata w drugiej turze, o debatę! Uniknął Pan obecności podczas dwóch debat, które się odbyły. Zostaliśmy we dwoje. Ja Pana zapraszam, porozmawiajmy, dajmy naszym potencjalnym wyborcom szansę, żeby mogli ocenić nasze propozycje. Naszą umiejętność porozumiewania się, której do tej pory nie było, Panie Prezydencie, a na którą liczę – na zakończenie Monika Pohorecka rzuciła wyzwanie obecnemu włodarzowi miasta.