Nowe życie znanych piosenek
Karin Stanek urodziła się w Bytomiu, pod koniec II wojny światowej. W latach 60. ubiegłego wieku była jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek i symbolem tzw. bigbitu. Utwory „Autostop”, „Malowana lala”, czy „Chłopiec z gitarą” znała i nuciła cała Polska od małolatów, po emerytów.
Kasia Moś i jej starszy brat Mateusz Moś pochodzą z Bytomia. Z Bytomiem związany jest też Mateusz Kołakowski.
Nic dziwnego, skoro są krajanami, że ta trójka pracująca razem twórczo została zainspirowana repertuarem Karin Stanek. Matką tego pomysłu była znana w środowisku Gina Komasa, zasłużona dla polskiej kultury swoją wieloletnią działalnością twórczą, jak i czwórką niezwykle zdolnych dzieci.
Robienie coverów, szczególnie jeśli ktoś uczynił już taką piosenkę hitem, ma sens tylko wtedy, jeśli ma się pomysł, jak to zrobić, żeby nasza wersja była inna niż oryginału, ale też została zapamiętana.
Ta myśl z pewnością przyświecała Kasi Moś, jej bratu Mateuszowi i Mateuszowi Kołakowskiemu, kiedy rozpoczynali pracę nad nowymi wersjami jedenastu utworów, które prawie pół wieku wcześniej wykonywała z powodzeniem Karin Stanek. Efekt tej pracy to właśnie płyta „KASIA MOŚ KARIN STANEK”.
Przeboje Karin Stanek, to było charakterystyczne dla tamtych czasów, typowe gitarowe granie i chrypliwy głos wokalistki.
Obaj Mateusze (Moś i Kołakowski) postanowili nas zaskoczyć i potraktowali materiał wyjściowy w sposób nieoczekiwany. Niby te same teksty i linie melodyczne, ale z punktu widzenia słuchacza to zupełnie różne utwory. Wymyślone i wyprodukowane przez Mateusza Mosia i Mateusza Kołakowskiego aranżacje i ich wspólne produkcje przenoszą nas muzycznie wielkim skokiem do współczesności. Nieoczywisty, lekko dramatyczny, klubowy podkład niesie znakomicie wokal Kasi Moś, która swoim interpretacjom nadała zupełnie inny wyraz, niż w wykonaniach oryginalnych. Tę trójkę wykonawczo wspomagają Tomasz Machański i Artur Kudłacik.
Wybierając utwory na ten album, którego premierę Agencja Muzyczna Polskiego Radia zaplanowała na 27 maja 2022, Kasia Moś i Mateuszowie wybrali tytuły bardzo popularne w latach 60., jak i mniej znane, poruszające piosenki wykonywane przez Karin Stanek.
Włodarze miasta Bytom widząc, jak smacznie kultywowana jest z pokolenia na pokolenie tradycja muzyczna tego miasta, dołożyli wszelkich starań, by związanym z Bytomiem artystom ułatwić realizację projektu, co między innymi przełożyło się na fakt, że teledyski do kolejnych utworów z albumu realizowane są w Bytomiu, całkowicie bytomskimi siłami.