W Bazylice Archikatedralnej w Częstochowie znajduje się tablica pamiątkowa ufundowana przez wiernych, upamiętniająca zmarłego księdza Bolesława Wróblewskiego. Dowiadujemy się z niej, że był pierwszym proboszczem katedralnej parafii św. Rodziny, budowniczym tej świątyni, opiekunem ubogich i sierot, a przede wszystkim wielkim czcicielem Matki Bożej Częstochowskiej.
Od Boga pochodzi wszystko,
cokolwiek w myślach, mowach i uczynkach
naszych jest dobrego.
św. Teresa Àvili
W Bazylice Archikatedralnej w Częstochowie znajduje się tablica pamiątkowa ufundowana przez wiernych, upamiętniająca zmarłego księdza Bolesława Wróblewskiego. Dowiadujemy się z niej, że był pierwszym proboszczem katedralnej parafii św. Rodziny, budowniczym tej świątyni, opiekunem ubogich i sierot, a przede wszystkim wielkim czcicielem Matki Bożej Częstochowskiej.
Ksiądz Wróblewski był człowiekiem kontaktu duchowego. Kochał ludzi, o czym zaświadczają jego działania i praca. Cechowało go szerokie spojrzenie na tematy społeczne i chęć pomagania innym. Pozostawił nam część siebie i trwałą pamięć. Życiorys tego wyjątkowego kapłana zasługuje na podkreślenie.
Urodził się 19 sierpnia 1867 roku w miejscowości Chełmno (ziemia kaliska). Jego ojciec Wojciech Wróblewski był urzędnikiem sądowym, natomiast matka Eufemia Franciszka zajmowała się prowadzeniem domu i wychowywaniem dzieci. Ukończył Męskie Gimnazjum Klasyczne w Kaliszu i wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1889 roku z rąk biskupa Aleksandra Bereśniewicza. Swoją posługę rozpoczął w Warcie koło Sieradza. W 1890 roku zamieszkał w Częstochowie i podjął pracę duszpasterską w parafii św. Zygmunta. W 1917 roku został proboszczem nowo powstałej parafii pod wezwaniem Świętej Rodziny, która później stała się katedrą częstochowską. Z pełną energią oraz znawstwem kontynuował rozpoczęte wcześniej dzieło wykończenia kościoła. Dał się poznać jako sprawny i pracowity gospodarz. Wiele inicjatyw, dzięki zaangażowaniu księdza, zawdzięcza swoje powodzenie. Za jego czasów m.in. zelektryfikowano świątynię, wprawiono witraże w prezbiterium, wytynkowano wnętrza, pokryto dachem wieże. W 1935 roku został ufundowany dzwon na cześć Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Ponadto w 1925 roku był jednym z organizatorów budowy pomnika nieznanego żołnierza w Al. Sienkiewicza.
Ksiądz infułat był nie tylko sumiennym kapłanem, ale także wielkim społecznikiem, działaczem patriotycznym, całkowicie oddanym pracy dla drugich. Niestrudzenie służył sierotom, ludziom biednym i potrzebującym. Posiadał w sobie ogromne pokłady wrażliwości, szlachetności i współczucia.
W 1929 roku został wybrany prezesem Towarzystwa Dobroczynności dla Chrześcijan. Pracował wytrwale i konsekwentnie. Jako prezes przyczynił się do powstania w Częstochowie m.in.: Zakładu dla Bezdomnych Dzieci, Domu Noclegowego dla Kobiet, Przytułku dla Starców oraz Związku Zawodowego Chrześcijańskiej Służby Domowej.
Na początku okupacji niemieckiej był represjonowany, mimo to od 1940 roku organizował pomoc materialną dla Polaków wysiedlonych z innych regionów Polski i wykazał się ogromną empatią. W artykule ks. Jacka Kapuścińskiego pt. „W poszukiwaniu przemilczanej prawdy”, znajdziemy piękną ilustrację działalności Proboszcza. „(…) Ks. Wróblewski włączył się w niesienie pomocy prześladowanym Żydom. W pierwszej kolejności zajął się ratowaniem dzieci żydowskich. O różnych porach dnia i nocy zaufani ludzie wyprowadzali te dzieci z getta, a następnie opiekę nad nimi przejmował sędziwy proboszcz. Miał wówczas ok. 75 lat. Dzieci żydowskie były umieszczane w sierocińcach częstochowskich lub w domach polskich rodzin. Trudno ustalić liczbę uratowanych w ten sposób dzieci. Niektórzy podają, że mogło ich być kilkadziesiąt (…)”. W tych trudnych czasach prowadził także kuchnię dla biednych.
W kwietniu 1944 roku Niemcy wkroczyli do domu księdza i dokonali szczegółowej rewizji. Mimo iż nie znaleźli obciążających go dowodów związanych z ratowaniem i ukrywaniem Żydów, on oraz jego siostra zostali dotkliwie pobici. Na skutek tego bestialskiego czynu, kilka dni później zmarła pani Maria.
Długie życie księdza wypełnione było pracą, odpowiedzialnością, patriotyzmem i potrzebą działania. Dawał na co dzień świadectwo zgodności swojego życia z wyznawaną wiarą i raz obraną hierarchią wartości.
Ksiądz infułat Bolesław Wróblewski zmarł 7 czerwca 1951 r. w Częstochowie w wieku 84 lat i w 62. roku kapłaństwa. Został pochowany na cmentarzu Kule.
Barbara Szymańska
Przy pisaniu korzystałam:
- J. Związek: Ks. Bolesław Wróblewski – duszpasterz i społecznik.
W: Zeszyty Historyczne, z.6. Wyższa Szkoła Pedagogiczna. Częstochowa 2000.
- J. Kapuściński: W poszukiwaniu przemilczanej prawdy. Niedziela 2011 nr 48 s.34.
fot. http://www.archikatedra.pl/; ks. Infułat Bolesław Wróblewski (1917–1951)
Fot. Ulica Księdza Bolesława Wróblewskiego. Dzielnica Stare Miasto