Przed tygodniem informowaliśmy o tragicznej śmierci trenera częstochowskich tenisistek sportowych Patryka Lebek. Dziś, na prośbę prezesa klubu – Wiesława Pięty zamieszczamy list pożegnalny.
Przed sześcioma laty przybyłeś do Częstochowy . Rozpocząłeś studia w Akademii im .Jana Długosza i grę w I-ligowym AZS. W ciągu tego okresu zdobywałeś medale w Mistrzostwach Śląska i Akademickich Mistrzostwach Polski. W swojej krótkiej karierze reprezentowałeś barwy Skarbka Tarnowskie Góry, Korfantowa i SV Borssum.
W tym roku podjąłeś się kolejnych wyzwań – pracy trenerskiej w AZS AJD i kontynuacji studiów podyplomowych z wychowania fizycznego. Z zespołem kobiet bardzo chciałeś awansować do ekstraklasy.
ŚP Patryku grałeś w charakterystycznym dla siebie stylu . Byłeś uśmiechnięty , walczyłeś o każdą piłkę. Twoje „Lebirki’ lobby były jak z podręcznika, posyłałeś je kilkanaście razy na drugą stronę. Tą swoją precyzyjnością doprowadzałeś do pokonywania przeciwników a nam ręce same składały się do oklasków.
W ostatni weekend października w czwartek wygrałeś mecz w Mysłowicach , w piątek spisałeś się dobrze w pojedynku z Kozami, w sobotę w Skrzyszowie poprowadziłeś zespół kobiet do kolejnej wygranej. W niedzielę pomimo zmęczenia, odbyłeś trening w ACS jakbyś przeczuwał, że do meczu z Andrzejem Grubbą nie jesteś jeszcze przygotowany i musisz poćwiczył swoje „lebirki”, po dwóch godzinach pojechałeś w swą ostatnią podróż motocyklem.
Szkoda , że nam pozostanie jedynie puste miejsce przy stole pingpongowym i na ławce trenerskiej. Jednak o Tobie nie zapomnimy, wziąłeś jedynie „time out” gdyż:
Kacper i Ola czekają na Twoje cenne wskazówki
Prezes oczekuje Ciebie na cotygodniowe spotkanie w osiemnastce,
Panie na portierni w ACS czekają na uśmiech i dobre słowo
Profesor na korektę pracy magisterskiej
„U Matuli” podali właśnie barszczyk z krokietem
Spoczywaj w spokoju
Koledzy i koleżanki ze studiów i z sal pingpongowych
PAW