Skrzyknęli się w szóstkę: Mirosław Reterski, Krzysztof Markisz, Tomasz Gryglewski, Mirosław Skrocki, Janusz Kasprzycki, Zdzisław Mielczarek, członkowie częstochowskiego koła wędkarskiego Lakord-Sazan, i pojechali na Lofoty, wyspy norweskie, by łowić duże ryby.
Czesław Czernicki (menedżer Radsona Malmy Włókniarza Częstochowa)
Od 1 stycznia 2001 roku nowym menedżerem częstochowskiego Radsona Malmy Włókniarza został zielonogórzanin Czesław Czernicki. Nie jest to osoba nieznana w żużlowym światku. Wręcz przeciwnie. Przed rokiem wspólnie z zawodnikami wrocławskiego Atlasu sięgnął po tytuł wicemistrza kraju. Po tym sukcesie z żużlem na krótko się rozstał, zostając urzędnikiem państwowym. Nie była to dla niego pierwszyzna. Wcześniej Czesław Czernicki piastował funkcję dyrektora Wydziału Sportu i Turystyki w Zielonej Górze.
Rozmowa z wychowankiem Rakowa Częstochowa, obecnie, od rewanżowej rundy, piłkarzem Legii Warszawa Marcinem Bojarskim
– Jak pan trafił do Legii?
– Pod koniec jesiennej rundy Katowice grały trzy mecze z Legią, w lidze i pucharze. Wypadłem w nich dosyć dobrze, choć zdarzyło mi się też zmarnować wiele okazji, m.in. nie strzeliłem rzutu karnego. Działacze warszawscy na tyle jednak zainteresowali się moją osobą, że po zakończeniu rozgrywek złożyli już konkretną ofertę. I znalazłem się w Legii.
Zakończyła się pierwsza runda w piłkarskich ligach. Występujący na trzecim froncie zespół częstochowskiego Rakowa zajmuje po pierwszej odsłonie ostatnie miejsce w tabeli.