Lokatorzy osiedli podłączonych do sieci centralnego ogrzewania płacą za ciepło przez cały rok. Osoby, które ogrzewają swoje domy same, w okresie zimowym muszą liczyć się z zwielokrotnionymi wydatkami. I choć za oknem wiosna, warto już teraz zastanowić się, jak grzać, aby nie zbankrutować. Każdemu przecież chodzi o to, żeby zapłacić jak najmniej, a w domu było ciepło.
Dr Grzegorz Biernat (pseud. Piotr Nier.) urodził się w 1955 r. Ukończył matematykę teoretyczną na Uniwersytecie Łódzkim. Od 10 lat jest wykładowcą Politechniki Częstochowskiej. Oprócz poezji interesuje go także muzyka. W tomiku “Dla Ciebie” zgromadził wszystkie swoje wiersze, które powstawały na przestrzeni kilku ostatnich lat.
Często zwiastunem zbliżającej się wiosny, w obrębie miasta są zmechanizowane ekipy pilarzy, przystępujące do pielęgnacji drzew, szczególnie ich koron. Rzeczywistość w zakresie ochrony zieleni miasta nie jest pokrzepiająca, gdy spacerując ulicami dostrzegamy takie oto smutne obrazki: ul. Rejtana 9 – stoi tam jak maszt antenowy, ogolona doszczętnie z gałęzi akacja – wyrosła do wysokości 3 piętra, ul. Nowowiejskiego 26 od strony narożnika z ul. Sobieskiego – tam ofiarą pielęgniarzy naturszczyków stała się o całkiem zdrowych konarach, fantazyjnie rozrośnięta wierzba, teraz naprawdę płacząca z powodu dziesięciu otwartych ran o średnicy 20 cm, które zapomniano zabezpieczyć środkami grzybobójczymi. Na domiar złego wg mojego szacunku przy tym zabiegu ulic usunięto jednorazowo więcej niż 30 proc. gałęzi. W takim stopniu poraniona wierzba, może się już nie obronić przed nadmierną utratą wody oraz inwazją czynników chorobotwórczych. Ul. św. Barbary 64/66 – nie spotykana w środowisku miejskim topola o monumentalnych rozmiarach, świadczy o tym obwód pnia wynoszący pięć i pół metra, mierzony na wysokości metra od podstawy.
W 7. pielgrzymce represjonowanych stanu wojennego modliło się w niedzielę, 16 maja na Jasnej Górze ok. 200 osób. W południe przed Cudownym Obrazem w Kaplicy Matki Bożej pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św. celebrowanej przez o. Stanisława Jarosza, definitora Zakonu Paulinów. Jako wyraz pamięci i hołdu byli represjonowani złożyli biało-czerwoną wiązankę kwiatów pod pamiątkową tablicą “Solidarności” zawieszoną w Kaplicy. Spotkanie zorganizowało Stowarzyszenie Więzionych, Internowanych i Represjonowanych w Częstochowie z przewodniczącą Anną Rakocz. 19 i 20 maja z 59. pielgrzymką na Jasną Górę przybyły byłe więźniarki obozów zagłady.
W ramach “IV Częstochowskiej Wiosny z Akordeonem”, której patronowała “Gazeta Częstochowska”, 18 maja w Młodzieżowym Domu Kultury w Częstochowie wykład na temat pracy muzyka – akordeonisty wygłosił Wojciech Golec, absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach. Były członek kapeli góralskiej “Golec uOrkestra” utworzył nowy zespół pod nazwą “Stara Nova Orkiestra”. O planach i działalności kapeli rozmawiamy z jej członkami: Eweliną Działą, Małgorzatą Działą-Kruk, Zbigniewem Michałkiem i Wojciechem Golcem.
-Co się stało, że nie pracujecie już z popularnymi Golcami?
– W.G.: Bracia, Paweł i Łukasz, postanowili szukać nowych rozwiązań muzycznych, innego brzmienia. Część zespołu pozostała i współpracuje ze sobą dalej. My utworzyliśmy nową kapelę. W tej chwili jesteśmy na etapie nagrywania pierwszej płyty.
Zarząd WFOŚiGW udzielił dofinansowania, w postaci niskooprocentowanej pożyczki do kwoty 214.890 złotych, na realizację zadania “Termomodernizacja obiektu wraz z wymianą źródła ciepła Urzędu Gminy w Ciasnej”.
VI Dzień Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną obchodzono w Częstochowie od 7 do 10 maja. Jego organizacji podjęli się Urząd Miasta oraz Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło. Na placu Biegańskiego wystąpiły zespoły, m.in.: “3 tenorów” ze SPS nr 23, “Skrzaty”, ze SOSW nr 1, “Tańczące Misie” ze SOSZW nr 5. Uczniowie z Zespołu Szkół Zawodowych Specjalnych przy ul. Krótkiej zaprezentowali spektakl “Planeta Nasza Ziemia”.
Tegoroczne Wniebowstąpienie świętujemy po raz pierwszy w niedzielę, a nie tak jak dotychczas – w czwartek przed VII niedzielą wielkanocną. To ważne, gdyż w końcu nie “przejdziemy” obojętnie wobec ważnej prawdy naszej wiary.
Sędziwego wieku dożywa coraz więcej osób. Tym samym realizuje się odwieczne marzenie człowieka o coraz dłuższym życiu. W Częstochowie mieszka 22 tysiące 681 osób w wieku 60-69 lat, 17 tysięcy 519 w wieku 70-79 lat oraz prawie 5 tysięcy 800 powyżej 80 roku życia. Wraz z systematycznie przybywającymi latami pojawiają się jednak określone problemy, związane z niepełną przydatnością społeczną, chorobami, kalectwem, samotnością…
Andrzej Kalinowski – dyrektor Katolickiego Ruchu Dobroczynnego “Betel” i Franciszek Kasprzak – generalny koordynator Wspólnot Młodych Duchem – “Betel” reprezentowali Częstochowę na seminarium zorganizowanym w kwietniu przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce oraz Polska Radę Ruchu Europejskiego w Unii Europejskiej w Warszawie. W spotkaniu uczestniczyło 28 liderów z 400 organizacji działających w Polsce na rzecz osób starszych oraz zagraniczni goście.
Muszą pasować do twarzy i typu urody. Dodawać wdzięku osobie, która je nosi. Musimy jednak pamiętać przede wszystkim o tym, że chronią nasze oczy przed szkodliwym promieniowaniem.
Całkiem możliwe, że nowymi zawodnikami w zespole Tytana od nowego sezonu będą dwaj wychowankowie pierwszoligowej drużyny częstochowskich koszykarzy: Łukasz Bąk i Paweł Surówka.
Rozmowa z dr. n. med. Zofią Jamrozik-Kruk, gastroenterologiem, specjalistą chorób wewnętrznych, ordynatorem Oddziału Schorzeń Metabolicznych i Przewodu Pokarmowego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego na Parkitce.
– Pani doktor, co jest przyczyną owrzodzeń żołądka i dwunastnicy?
– Od ponad 20 lat wiemy, że najczęstszą przyczyną choroby wrzodowej jest obecność bakterii w przewodzie pokarmowym. Bakteria ta o nazwie Helicobacter pylori jest w tej chwili rozpoznawalna za pomocą testów wykonywanych z krwi lub przeprowadzanych w czasie badania gastroskopowego. Jeśli potwierdzi się jej obecność w przypadku choroby wrzodowej, zastosowanie odpowiedniego leczenia przeciwbakteryjnego daje w efekcie szybkie wygojenie wrzodu, a jednocześnie zapobiega jego nawrotom.
Kolejnym czynnikiem odpowiedzialnym za powstawanie owrzodzeń mogą być leki. Myślę tu przede wszystkim o szeroko reklamowanych, dostępnych bez recepty lekach przeciwbólowych, po które wielu z nas sięga chętnie przy błahych nieraz bólach głowy czy bólach stawów i kręgosłupa. Te popularne, skądinąd, lekarstwa mogą powodować zapalenie błony śluzowej całego przewodu pokarmowego. Często leki te są odpowiedzialne za powstawanie nadżerek i owrzodzeń w żołądku oraz jelitach i mogą one być przyczyną groźnych dla zdrowia i życia krwotoków z przewodu pokarmowego!
Idąc główną alejkę cmentarza w Garnku (do przypomnianej poprzednio mogiły córki i wnuczki E. Reszke) miniemy po prawej stronie niedawno zmodernizowany grób ks. Józefa Barteckiego (1904-44) – na zdjęciu. Natomiast poruszając się szosą, prowadącą do Garnka od strony Kłomnic, trzeba wypatrzyć na lewym poboczu (tuż za miejscowością Pacierzów) niewielką lastrikową tablicę. Umieszczona na niej – drobnym drukiem – inskrypcja ma następującą treść: “W dn. 8 września 1944 r. w tym miejscu pluton 74 pp AK pod dowództwem por. Kaszy – KOWALSKIEGO ps. Alm, dokonał rozbicia kilkunastuosobowego patrolu żandarmerii. Był to odwet za spalenie kościoła w Garnku”. Także w przedsionku kościoła w Garnku umieszczona jest tablica przypominająca wojenne zdarzenia. Upamiętnia bowiem trzech kolejnych proboszczów, z których dwóch straciło życie z ręki okupanta.
Hetman koronny Stanisław Koniecpolski żył w XVII. Był godnym kontynuatorem myśli i czynu hetmana Stanisława Żółkiewskiego, dał się poznać jako znakomity strateg i dowódca.
Odniósł imponujące na owe czasy zwycięstwo nad Tatarami pod Martynowem w 1624 roku. W efektownym stylu pokonał Szwedów w bitwie morskiej pod Oliwą w 1627 roku i pod Trzcinką w 1629 roku
Odważnie stawił czoła 25-tysięcznej armii Turków, Tatarów i Wołochów w 1633 roku pod Kamieńcem Podolskim. Pięknym zwycięskim akcentem przypieczętował swą ponad trzydziestoletnią służbę wojskową Ojczyźnie pod Ochmatowem w 1644 roku, ponownie gromiąc Tatarów. Jego imię było głośne w całej Polsce i Europie.
Stanisław Koniecpolski stale unowocześniał polską sztukę wojenną: wprowadził taktykę wojny szarpanej, doceniał konieczność posiadania własnej floty wojennej. Jak nikt inny potrafił powiązać siłę ognia, szybkość i bojowość polskiej jazdy z nietuzinkowymi umiejętnościami piechoty, artylerii i saperów.
Historycy ochrzcili Go mianem “pogromcy Lwa Północy”, tylko on umiał stawić czoła najwybitniejszemu wodzowi ówczesnej Europy- królowi Szwecji, Gustawowi Adolfowi.