Raków Częstochowa w sobotę, 18.marca br. przed własną publicznością pokonał Cracovię, 4:1 w spotkaniu 25.Kolejki o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy. Prowadzenie dla drużyny Jacka Zielińskiego uzyskał w 16.minucie, Michał Rakoczy. Natomiast gole dla “Czerwono – niebieskich” w tym spotkaniu zdobywali: Vladislavs Gutkovskis (38′), Bartosz Nowak (59′), Ivi López (65′) i Marcin Cebula w 84.minucie z rzutu karnego, ustalając wynik tej potyczki. Podopieczni Marka Papszuna pokonali Cracovię po raz pierwszy w historii swoich występów w Ekstraklasie!
Sobotnie spotkanie rozpoczęło się od ostrej gry przyjezdnych, którzy po faulach na zawodnikach Rakowa Częstochowa, w 4 i w 7.minucie zostali napomnieni przez arbitra głównego, Pana Jarosława Przybyła żółtymi kartkami. Do protokołu sędziowskiego odpowiednio pierwsi trafili, Benjamin Källman i Jani Atanasov. Gospodarze posiadali przewagę na boisku ale to…goście objęli w tym meczu prowadzenie.
W 17. minucie Michał Rakoczy po olbrzymim błędzie Efstrátiosa Svárnasa pokonał Vladana Kovacevica i otworzył wynik i to dość nieoczekiwanie “Pasy” cieszyły się z gola! Po stracie bramki, gospodarze nadal przeważali ale znów byli nieskuteczni. Swoich wyśmienitych okazji nie wykorzystali m.in Bartosz Nowak i Vladislavs Gutkovskis. Jednak Łotyszowi ta sztuka udała się w 38.minucie, kiedy to najlepszy piłkarz Łotwy 2021 i 2022 roku, mocnym strzałem pokonał Karola Niemczyckiego. Do przerwy, mimo jeszcze kilku okazji gospodarzy mieliśmy remis 1:1.
W drugiej odsłonie gospodarze zagrali wręcz koncertowo. Podopieczni Marka Papszuna raz po raz “bombardowali” strzałami bramkę strzeżoną przez wychowanka krakowskiej Garbarni. W 59.minucie swoją drugą asystę w tym spotkaniu zaliczył Fran Tudor, który idealnie obsłużył Bartosza Nowaka a ten tylko postawił kropkę nad “i”. Gospodarze prowadzili już 2:1 i ani myśleli się zatrzymać.
W 65.minucie piłka po bajecznym uderzeniu Iviego Lópeza z rzutu wolnego odbiła się jeszcze od rąk golkipera gości i poprzeczki i wpadła do bramki! W 84.minucie wynik ustalił wprowadzony na boisko kilkanaście minut wcześniej Marcin Cebula. Wychowanek Pogoni 1945 Staszów zdecydował się na rajd i został sfaulowany w polu karnym przez Pawła Jaroszyńskiego.
Będący najbliżej całej sytuacji, arbiter główny Pan Jarosław Przybył z Kluczborka bez wahania wskazał na “wapno”. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany i pewnie wykorzystał “jedenastkę” po strzale w samo okienko bramki Cracovii.
Goście kończyli mecz w dziesięcioosobowym składzie po czerwonej kartce w 90.minucie dla Janiego Atanasova po brutalnym faulu na Marcinie Cebuli! Mimo, że do regulaminowego czasu gry arbiter główny z Kluczborka doliczył trzy minuty, to żadnej ze stron już nie udało się zdobyć więcej goli. Tym samym Raków Częstochowa pewnie i zasłużenie pokonał Cracovię, 4:1 w spotkaniu 25.Kolejki o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy.
Po tym meczu częstochowianie mają na swoim 61.punktów i aż o dziewięć “oczek” wyprzedzają drugą w tabeli, warszawską Legię. Teraz przed wszystkimi zespołami z PKO Bank Polski Ekstraklasy dwutygodniowa przerwa spowodowana meczami reprezentacji narodowych. Po niej, w sobotę, 1.kwietnia br.o godzinie 17:30, Raków Częstochowa zmierzy się na wyjeździe z Legią Warszawa w meczu na szczycie.
To spotkanie zostanie rozegrane na Stadionie Wojska Polskiego im.Józefa Piłsudskiego przy ulicy Łazienkowskiej 3. Mecz “na żywo” pokażą aż trzy stacje telewizyjne: ogólnodostępna TVP Sport oraz Canal + Sport i Canal + Sport 3. W przypadku zwycięstwa w Stolicy, Raków Częstochowa już bardzo przybliży się do zdobycia Tytułu Mistrza Polski.
18.03.2023, g.20:00: Częstochowa (Miejski Stadion Piłkarski “Raków):
RKS Raków Częstochowa – MKS Cracovia 4:1, (1:1),
Bramki:
0:1: Rakoczy 16′
1:1: Gutkovskis 38′
2:1: Nowak 59′
3:1: Ivi López 65′
4:1: Cebula 84′ (k)
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork). Żółte kartki: Källman 4′ (faul), Atanasov 7′ (faul), Oshima 15′ (faul), Makuch 69′ (faul), Jaroszyński 82′ (faul), Jugas 88′ (faul). Czerwona kartka: Atanasov 90′ (za brutalny faul) – wszyscy Cracovia. W 59.minucie meczu żółtą kartką został napomniany asystent Jacka Zielińskiego, Tomasz Jasik. Widzów: 5370.
RKS Raków Częstochowa: 1.Vladan Kovačević – 4.Efstrátios Svárnas, 24.Zoran Arsenić (kpt), 3.Milan Rundić, 7.Fran Tudor, 66.Ioánnis Papanikoláou, 30.Władysław Koczerchin (81′ 17.Mateusz Wdowiak), 11.Ivi López (81′ 77.Marcin Cebula), 27.Bartosz Nowak (75′ 5.Karl Gustav Vilhelm Berggren), 20.Jean Carlos Silva Rocha (87′ 23.Patryk Kun), 21.Vladislvas Gutkovskis (81′ 9.Sebastian Musiolik).
Rezerwowi: 12.Kacper Trelowski – 2.Tomáš Petrášek, 25.Bogdan Racovitan, 8.Ben Lederman.
Trener: Marek Papszun.
MKS Cracovia: 23.Karol Niemczycki – 2.Cornel Emilian Râpă (k) (72′ 4.Paweł Jaroszyński), 24.Jakub Jugas, 22.Arttu Hoskonen, 5.Virgil Eugen Ghiță, 25.Otar Kakabadze, 9.Benjamin Källman (77′ 17.Mateusz Bochnak), 6.Jani Atanasov, 18.Takuto Oshima (66′ 10.Jewhen Ołehowycz Konoplanka), 11.Michał Rakoczy (66′ 20.Karol Knap), 71.Patryk Makuch.
Rezerwowi: 31.Lukáš Hroššo – 3.Michal Siplak, 36.Kacper Jodłowski.
Autor: Przemysław Pindor
Foto: Grzegorz Przygodziński
3 komentarzy
Raków do boju, do przodu
Damy radę idziemy po zwycięstwo
Raków Częstochowa do boju