Raków sięgnął dna
Trudno bowiem inaczej nazwać ostatnie poczynania piłkarzy z Limanowskiego. W ostatnich sześciu meczach w drugiej lidze zachodniej pięciokrotnie schodzili z boiska pokonani, a apogeum beznadziei osiągnęli w ostatnim meczu, kiedy to ulegli Miedzi Legnica 0-6! Jeszcze bardziej musi boleć to, że nawet nie sam rezultat jest w tym wszystkim najgorszy, jak skrajnie beznadziejna postawa piłkarzy czerwono-niebieskich, którzy sprawiali wrażenie jakby „za karę” przebywali na boisku. W trakcie i po meczu swojej dezaprobacie wyraz dali kibice, którzy postanowili sami zakomunikować zawodnikom co sądzą o ich ”grze”. Jaki przyniesie to efekt czas pokaże, ale pewnym jest, że z kilkoma piłkarzami klub powinien się pożegnać jak najszybciej, ponieważ swoim poziomem na pewno nie dorośli jeszcze do klasy rozgrywkowej, w której występuje Raków. W ostatnim meczu w tym roku częstochowianie zmierzą się w najbliższą niedzielę z Jarotą w Jarocinie. Początek spotkania o godzinie 14:00.
Koniec rundy w III lidze
Ostatnią kolejkę spotkań rundy jesiennej rozegrali piłkarze trzeciej ligi. Skra Częstochowa pokonała TOR Dobrzeń Wielki 2-0, a Victoria takim samym rezultatem uległa Przyszłości Rogów. Na półmetku ze swej postawy względnie zadowoleni mogą być reprezentanci Skry, która zgromadziła 24 punkty i uplasowała się na dobrej, jak na beniaminka – siódmej pozycji tracąc do liderującego Rozwoju Katowice 10 oczek. Na wiosnę swoje mecze „Skrzacy” rozgrywać będą już na nowym stadionie przy ulicy Loretańskiej. Drugi z naszych reprezentantów – Victoria o tej rundzie z pewnością będzie chciała jak najszybciej zapomnieć. Na piętnaście meczów gracze z ulicy Krakowskiej aż 11 razy schodzili z boisku w roli pokonanych, a na swoim koncie mają raptem 10 punktów. Jeśli drużyna ta chce myśleć o utrzymaniu to w klubie podczas zimowej przerwy powinno dojść do sporych zmian kadrowych.
Porażka GOL-arek
Zawodniczki spod znaku ISD Gola przegrały ostatni mecz w rundzie jesiennej z Czarnymi Sosnowiec 1-2 i po tym spotkaniu spadły na trzecią pozycję w tabeli. Na koncie mają jednak tyle samo punktów (19) co prowadzące zawodniczki AZS UJ Kraków i zajmujące drugą lokatę Czarne Sosnowiec. Taki układ tabeli z pewnością sprzyjał będzie emocjom w walce o awans podczas rundy wiosennej.
Mariusz Rajek