0559 / nr 29 / 2002-07-25
Około 10 tysięcy miłośników kina wzięło udział w tegorocznym przeglądzie filmów zorganizowanym w Złotym Potoku, w pięknej scenerii, na błoniach przy Hotelu Kmicic. Noce były pogodne i ciepłe, toteż oprócz składanych stołeczków, fotelików plażowych i innych siedzisk niektórzy poprzynosili wersalki, na których w wygodnej pozycji oglądali wyświetlane obrazy. Trafiona w dziesiątkę impreza ma swoją stałą publiczność, której liczba z roku na rok się powiększa. Rekord oglądalności zanotowano w sobotę, kiedy to wyświetlono “Duże zwierzę” w reżyserii Jerzego Stuhra oraz “Władcę Pierścieni”.
0559 / nr 29 / 2002-07-25
Spółdzielnia Pracy “Odzież” obchodziłaby w tym roku swoje 57. urodziny. Podstawową działalnością zakładu była produkcja konfekcji. W najlepszych swoich latach Spółdzielnia zatrudniała ponad 600 osób, które zajmowały się szyciem spodni, garsonek, sukienek, koszul, kurtek i płaszczy. Chłonny w minionym okresie rynek brał dosłownie wszystko, a i sąsiedzi zza wschodniej granicy nie gardzili odzieżą z “Odzieży”. Koniec lat 80-tych i początek 90-tych był dla większości firm podobnej branży niełaskawy. Zupełnie inaczej, bo doskonale, wiodło się “Odzieży”. Poważny kontrakt z firmą Olsen – partnerem zachodnim, nie tylko umożliwił firmie kontynuację produkcji, ale nawet postawił ją na nogi. Mimo to, redukcja zatrudnienia dosięgła Spółdzielnię w znacznym stopniu. 200 pozostałym na stanowiskach nadmiar pracy rekompensowały jednak nienajgorsze zarobki. Przez wiele lat interes kręcił się zupełnie nieźle, dopóki zarząd Spółdzielni – nie wiedzieć dlaczego – skomplikował sytuację zakładu. W roku 1998 w “Odzieży” powstała spółka o nazwie “Trójka”, której głównym udziałowcem była Spółdzielnia, a po upływie niespełna dwóch lat w tajemniczy sposób udziały przejęły osoby prywatne z zarządu Spółdzielni oraz przedstawiciel Olsena. “Trójka” zatrudniła 30 osób z załogi Spółdzielni, które posiadali znaczne doświadczenie w szyciu spodni.
0559 / nr 29 / 2002-07-25
Człowiek – podobno – do wszystkiego przyzwyczaić się może. Innego zdania jest Elżbieta Polańska, mieszkanka Częstochowy. – Mój blok stoi przy ulicy Kurpińskiego. Jeszcze niedawno okolice budynku i ulicę sprzątała osoba wyznaczona z Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej. Niestety, od wielu tygodni sprzątaczka dba o czystość tylko w obrębie bloku, natomiast o ulicy i przylegającym do niej chodniku wszyscy zapomnieli. Zadzwoniłam więc do ZGM z pytaniem, dlaczego jest tak brudno? W odpowiedzi usłyszałam, że “mają ważniejsze sprawy” i po prostu mnie zbyli.
0559 / nr 29 / 2002-07-25
– Mam nadzieję, że czas wakacji zostanie wykorzystany na zmianę istniejącego stanu – mówi Halina Florczyk, dyrektor SP nr 19 w Częstochowie. – Czy zawsze musimy być zaskakiwani i trzeba tragedii, aby ktoś łaskawym okiem spojrzał na problem? Nasze dzieci są naprawdę zagrożone, prosimy o interwencję i pomoc, dopóki nie zaczął się kolejny rok szkolny – mówi Grażyna Władecka, dyrektor Gimnazjum nr 19. O co chodzi? O chodnik. Zwykły chodnik, którym dzieci mogłyby bezpiecznie dojść do szkoły.
SP nr 19, wraz z Gimnazjum o tym samym numerze, mieści się przy ulicy Orlej w dzielnicy Dąbie. W okazałym, dwupiętrowym budynku od wielu lat uczą się najmłodsze pokolenia społeczności lokalnej. 10 lat temu, gdy Spółdzielnia Mieszkaniowa Metalurg wybudowała w pobliżu stadionu żużlowego nowe osiedle domów wielorodzinnych problem starzenia się dzielnicy przestał istnieć. Ponad 300, w większości młodych, rodzin oznacza w praktyce dwa razy tyle dzieci. A przecież w tym samym okresie starsza, jednorodzinna zabudowa nie została zburzona. Tam również rodziły się dzieci, które w niedługim czasie musiały spełniać obowiązek edukacyjny. Wówczas okazało się, że zarówno Szkoła nr 10 przy ulicy Olsztyńskiej, jak i nr 19 mają pełne obłożenie.
0559 / nr 29 / 2002-07-25
Przyszłość lokalnego banku “Częstochowa” przekreśliła katastrofa w grudniu 2000 r. Pamiętamy tłum ludzi próbujących wyciągnąć swoje pieniądze i gorzkie święta Bożego Narodzenia wielu z nich. Przyczyn katastrofy było wiele, była ona w pewnym sensie wynikiem dziwnych spekulacji akcjami prowadzącymi do zmian w Radzie Nadzorczej i Zarządzie. Dziś część tych spekulacji jest przedmiotem leniwie toczącego się śledztwa prokuratury.
0559 / nr 29 / 2002-07-25
Subregion częstochowski ma 12% pakiet udziałów w “spółce publicznej” nazywanej Województwem Śląskim. Nowy podział okręgów wyborczych, sankcjonujący trwałe wyłączenie Lublińca z subregionu, zmniejsza nasze udziały o 2%. 10% ludności, 10% radnych w Sejmiku i… około 2% w wydatkach inwestycyjnych w budżecie województwa.
0559 / nr 29 / 2002-07-25
W 21. numerze “Gazety Częstochowskiej” opublikowaliśmy reportaż pt. “Spisani na straty”. Opowieść o losach matki samotnie wychowującej dwójkę dzieci – 12-letnią Klaudię i 14-letniego Marcina z porażeniem mózgowym – wzbudziła ogromne zainteresowanie naszych czytelników. Materiał opisywał zmagania pani Wiesławy Barańskiej – bohaterki materiału – z trudną, wręcz dramatyczną rzeczywistością z powodu braku jakichkolwiek środków do życia. W redakcji rozdzwoniły się telefony od czytelników, oferujących pomoc. Kilka dni temu Wiesława Barańska poznała pierwszego darczyńcę.
0558 / nr 28 / 2002-07-18
24 lipca mija 98. rocznica urodzin jednego z najwybitniejszych polskich poetów Jerzego Lieberta. Poety dziś niemal zupełnie zapomnianego. Trzeba odświeżyć pamięć o nim. Tym bardziej, że pochodził z Częstochowy.
0558 / nr 28 / 2002-07-18
Dziennik “Rzeczpospolita” opublikował, już po raz piąty, Złotą Setkę Samorządów – ranking najlepszych gmin w Polsce, który gazeta opracowała wraz z Centrum Badań Regionalnych. Na 47. miejscu znalazła się najmniejsza gmina dawnego województwa częstochowskiego – Starcza. Za nią uplasowały się m.in. samorządy z Ciechocinka, Serocka, Ustronia, Złotoryi, Fromborka i Krościenka. Poza Starczą w Złotej Setce Samorządów figuruje jeszcze jedna gmina naszego regionu – Boronów (77. miejsce).
0558 / nr 28 / 2002-07-18
Nie dla wszystkich dzieci wakacje są radosnym i szczęśliwym okresem. Znaczna ich grupa pozostaje bez opieki, którą w czasie roku szkolnego częściowo zapewnia szkoła. Tam również dzieci jadły regularnie jeden gorący posiłek dziennie.
Zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Iwona Borysiuk, wraz z zespołem pracownic działu Opieki nad Dzieckiem i Rodziną, w trosce o dobro dzieci, postanowiła pomóc najmłodszym, ogłaszając akcję “Pomagamy Razem”.
Pracownice MOPS odwiedziły dziesiątki jadłodajni, barów i restauracji pytając czy właściciele zechcieliby przyjąć na wakacyjne darmowe obiady choć jedno dziecko.
0558 / nr 28 / 2002-07-18
Szczególne święto przeżywają wierni z archidiecezji przemyskiej. Pielgrzymi przybyli zaprosić do swoich parafii Matkę Bożą Jasnogórską w kopii cudownego obrazu. Peregrynacja rozpocznie się 24 sierpnia. W 22. Pieszej Pielgrzymce Przemyskiej przywędrowało ponad dwa tysiące osób. Szli od 10 do 13 dni.
0558 / nr 28 / 2002-07-18
Niewłaściwa interpretacja prawa nie zwalnia z jego przestrzegania, podobnie jak jego nieznajomość. Przekonało się o tym właśnie Lokalne Zrzeszenie Właścicieli Nieruchomości w Częstochowie. Dzięki temu lokatorzy zaczynają wreszcie odbierać swoje nadpłacone pieniądze.
O całej sprawy pisaliśmy w maju ubiegłego roku (“Bez legitymacji nie zaspokoją”, Gazeta Częstochowska nr 17/2001), ale nie miała ona wówczas jeszcze swojego szczęśliwego zakończenia.
0558 / nr 28 / 2002-07-18
Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej, skupiające zakłady energetyczne, wraz z mediami rozpoczyna akcję edukacyjno-informacyjną pod hasłem “Bezpieczniej z prądem”. Jej celem jest podniesienie świadomości wśród najmłodszych dzieci na temat zagrożeń, jakie pojawiają przy niewłaściwym obchodzeniu się z urządzeniami elektrycznymi. Akcja ma charakter ogólnopolski. Podobne działania, w skali regionalnej, prowadzone są przez zakłady energetyczne.
0558 / nr 28 / 2002-07-18
Dopóki jesteśmy piękni i młodzi nie zastanawiamy się nad tym, czym jest choroba i cały proces jej zwalczania. Barbara Kowalik, mieszkanka Blachowni też nigdy nie myślała o lekarzach, szpitalach, itp., bo i wiek nie po temu – 32 lata – i czasu brak na zaprzątanie sobie głowy tematami na przyszłość. Jako szczęśliwa mężatka, matka dwóch dorodnych córek koncentrowała się na życiu doczesnym.
Gazeta Częstochowska to renomowane źródło informacji, które dostarcza aktualne wiadomości, artykuły i analizy dotyczące różnorodnych tematów związanych z Częstochową i okolicami. Dzięki swojej wszechstronności i solidnemu dziennikarstwu, gazeta ta zyskała zaufanie czytelników i stała się nieodłączną częścią lokalnej społeczności.
Informacje dostępne w gazecie w Częstochowie obejmują szeroki zakres tematów, takich jak kultura, edukacja, ekologia, sport, felieton. Dzięki starannemu dziennikarstwu i zespołowi doświadczonych redaktorów gazeta dostarcza czytelnikom wiarygodne i rzetelne informacje.
Jeśli chodzi o informacje z Częstochowy, istnieje wiele różnych źródeł, które dostarczają najnowsze wiadomości z tego regionu. Od lokalnych gazet, portali internetowych, aż po stacje telewizyjne
i radiowe, mieszkańcy Częstochowy mają szeroki wybór, jeśli chodzi o śledzenie bieżących wydarzeń i informacji dotyczących ich miasta.
Dzięki różnorodnym kanałom medialnym, mieszkańcy Częstochowy mają możliwość wyboru, które źródło informacji najlepiej odpowiada ich preferencjom i potrzebom. Lokalne gazety, takie jak Gazeta Częstochowska, oferują dogłębne artykuły, wywiady z lokalnymi liderami i ekspertami oraz relacje
z ważnych wydarzeń społecznych i kulturalnych.
Gazeta w Częstochowie, podobnie jak inne lokalne media, kontynuuje swoje istnienie i rozwija się, dostosowując się do zmieniających się potrzeb czytelników. Dzięki profesjonalizmowi i zaangażowaniu te źródła informacji odgrywają kluczową rolę w demokratycznym społeczeństwie, zapewniając transparentność i rzetelność informacji oraz budując więzi w lokalnej społeczności.