Lider tabeli Zina IV Ligi, Gr.I, Raków II Częstochowa pokonał LKS Unię Kosztowy Mysłowice, 2:0 w spotkaniu 19.Kolejki o mistrzostwo Zina IV Ligi, grupy pierwszej.
Sobotnie spotkanie lidera rozgrywek z ósmą w tabeli, Unią Kosztowy Mysłowice było toczone w zimowych warunkach i mimo tej niesprzyjającej aury było rozgrywane w dość szybkim tempie. Boisko ze sztuczną nawierzchnią na MSP “Raków” na którym zmierzyły się oba zespoły, mimo bardzo zimowej aury – było bardzo dobrze przygotowane.
Goście z Mysłowic wysoko postawili poprzeczkę drugiej drużynie Rakowa Częstochowa, w składzie której wystąpiło dwóch zawodników z szerokiej kadry pierwszej drużyny: obrońca Oskarz Krzyżak i pomocnik, Wiktor Długosz.
Od samego początku meczu przewagę na boisku posiadali podopieczni Tomasza Kuźmy. Już w 6.minucie meczu na bramkę Piotra Adamka uderzał Adrian Balboa, jednak strzał hiszpańskiego napastnika został zablokowany przez obrońców drużyny przyjezdnych. W odpowiedzi, w 19.minucie po groźnym uderzeniu Tomasza Pryszcza piłka poszybowała minimalnie nad bramką Jakuba Mądrzyka.
W 26.minucie w polu karnym gości upadł Tobiasz Kubik, jednak zdaniem arbitra głównego Pana Przemysława Burligi z Zabrza, napastnik Rakowa II wymusił “jedenastkę” i sędzia ukarał zawodnika gospodarzy żółtą kartką. Następnie w 31.minucie w sytuacji oko w oko z Piotrem Adamkiem znalazł się znów Tobiasz Kubik i tym razem górą okazał się wychowanek Stadionu Śląskiego Chorzów.
W 33.minucie na czystą pozycję wychodził Wiktor Długosz i…tak samo z bramki wyszedł przed pole karne bramkarz gości, Piotr Adamek. Po tej interwencji na boisku upadł pomocnik Rakowa, jednak mimo protestów arbiter główny nie uznał faulu bramkarza gości i pozwolił kontynuować grę!
W 37.minucie gospodarze objęli prowadzenie a pięknym strzałem w samo okienko bramki gości popisał się Adrian Balboa! Do przerwy więcej bramek już nie padło i pierwsza część spotkania zakończyła się zasłużonym prowadzeniem podopiecznych Tomasza Kuźmy.
W drugiej połowie meczu oglądaliśmy tylko jednego gola. W 61. minucie po idealnym podaniu Wiktora Długosza po raz drugi w tym spotkaniu na listę strzelców wpisał się Adrian Balboa. Do samego końca spotkania więcej goli już nie padło i Raków II Częstochowa zasłużenie pokonał drużynę LKS Unii Kosztowy Mysłowice 2:0 i do swojego dorobku dopisuje bardzo ważne, trzy punkty. Drugi zespół Rakowa Częstochowa ma na swoim koncie ma już 52 “oczka”.