Dlaczego warto studiować na częstochowskiej AJD?


Rozmowa z dr. hab. Eligiuszem Małolepszym, prorektorem ds. nauczania i wychowania w Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie

Dlaczego warto studiować na częstochowskiej AJD?
– Ponieważ to bardzo dobra uczelnia, która posiada bardzo szeroką ofertę studiów. Ponadto wciąż się rozwijamy, mamy świetną kadrę i absolwenci szkół średnich wcale nie muszą wyjeżdżać do innych miast. W Częstochowie też jest możliwość zdobycia wykształcenia na wysokim poziomie.
Czy od października będą otwarte jakieś nowe kierunki studiów?
– Tak. W ubiegłym roku oferowaliśmy 21 kierunków, teraz poszerzymy ofertę. Od października wychodząc na przeciw oczekiwaniom społecznym otwieramy inżynierię bezpieczeństwa. Ponadto oczekujemy na pozytywne wnioski w zakresie otwarcia kolejnych 4 kierunków: praca socjalna, turystyka i rekreacja (oba I stopień), malarstwo, grafika (oba II stopień). Nie ustajemy w staraniach, by uruchomić II stopień wychowania fizycznego, bowiem absolwenci I stopnia chcą mieć możliwość dalszego kształcenia na częstochowskiej uczelni. Liczymy, że zgoda ministerstwa na wymienione kierunki wkrótce nadejdzie i uda nam się zrealizować rekrutację wrześniową w tym zakresie.
Jakie inne możliwości proponuje uczelnia?
– Mamy oferty stypendialne w postaci stypendiów: socjalnego, naukowego oraz sportowego. Ponadto w ramach programu Erasmus możliwa jest wymiana zagraniczna. Już po pierwszym roku studiów każdy student ma szansę kontynuować naukę w partnerskiej uczelni zagranicznej przez okres jednego bądź dwóch semestrów.
Co z Uniwersytetem Częstochowskim, spekulacje na ten temat nie ustają, a potrzeba wzrasta?
– Przeszkoda jest jedna – żeby powstał uniwersytet 6 kierunków musi mieć prawa nadawania tytułu doktorskiego. Na razie nasza uczelnia oferuje taką możliwość na dwóch kierunkach: fizyce i historii. Co istotne: jeśli będziemy dysponować tą opcją na 4 kierunkach, wówczas da to uczelni autonomię, polegającą m. in. na tym, że nie będzie konieczności składania wniosków o otwarcie nowych kierunków, wystarczy zgoda naszych gremiów. Dlatego też na razie walka toczy się o samodzielność, a jeśli to nam się uda, wtedy zawalczymy o uniwersytet.

ALEKSANDRA GRADOŃ

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *