Piłkarskie Mistrzostwa Europy już za nami. Wspaniałe wspomnienia będą mieli dwaj młodzi częstochowianie – siedmioletni Bartosz Janik oraz dziewięcioletni Paweł Obstój. Zaleźli się grupie 220 dzieci z całej Polski, które wystąpiły w „Dziecięcej Eskorcie McDonald’s”.
– To był najpiękniejszy dzień w moim życiu i na pewno nigdy go nie zapomnę. No i poznałem nie tylko znanych piłkarzy, ale mam teraz też wielu nowych kolegów, z którymi się zaprzyjaźniłem podczas eliminacji” – mówi siedmioletni Bartek. Chłopak był jednym z 11 dzieci, które wyprowadzały na murawę reprezentację Irlandii. Bartek prowadził pomocnika Keitha Andrewsa. Siedmiolatek od roku również trenuje – w Akademii Piłki Nożnej KS APN Częstochowa. Prócz tego pływa, biega, jeździ na rowerze i nartach. Bardzo lubi też… czytać. Pierwsze książki zaczął czytać mając zaledwie 4 latka. Irlandzkiego zawodnika eskortował również drugi młody częstochowianin – Paweł Obstój. Dziewięciolatek prowadził grającego z numerem 7 pomocnika Glenna Whelana. Na Pawle największe wrażenie zrobił słynny już irlandzki doping. – W telewizorze to wygląda fajnie, ale jeszcze lepiej na żywo. No i była super atmosfera – na meczu, ale też zanim wyszliśmy, gdy jeszcze staliśmy z piłkarzami w tunelu. Trochę byłem stremowany, ale i tak było super” – opowiada Paweł.
GAW