Publikujemy list mieszkańca Częstochowy. Z jego treści wynika, że choć jest on zgnębiony życiem przy remontowanej ulicy Złotej, to stać go jeszcze na odrobinę dystansu i poczucia humoru. Ale to jest śmiech przez łzy, bo życie przy tak długo trwającym remoncie, to koszmar.
Mamy nadzieję, że Pan Rzecznik MZD przyjmie sobie do serca uwagi naszego Czytelnika i nie poczuje się zbyt urażony.
,,Naśladując rzecznika MZD: Trwają intensywne prace przy modernizowanej ulicy Złotej na #Zawodziu!!! Termin zakończenia robót nie jest znany, bo na przeszkodzie stanęła zimowa aura, której nie przewidziano w umowie przetargowej Ponadto zaatakował nas wirus, który zmienił się w pandemię, która zniszczyła kanały dostaw części zamiennych do maszyn pracujących na terenie budowy Ponadto wykonawca nie przewiduje w najbliższym czasie przerzucenia w ten rejon większej liczby robotników Winę za to ponosi rząd PiS-u, podwyższając minimalną stawkę godzinową. Informuję też, że Prezydent miasta nie przewiduje wizyty na tej budowie z prostego powodu: #CUK nie złożył w terminie oferty przetargowej na zakup kaloszy z logo ,,Kierunek Przyjazna Częstochowa” Jaś Fasola.”