Zimową porą w lesie


Zima to trudny czas dla zwierząt i roślin. W lasach brakuje pożywienia, ogołocone drzewa i krzewy nie chronią od chłodu. Ta pora roku to niewątpliwie okres walki o przeżycie dla wielu zwierząt. Niektóre próbują przetrwać, wprowadzając się w stan hibernacji, a inne – ptaki – odlatują do cieplejszych krajów.

 

 

Mimo niesprzyjających warunków las nie zasypia, ani tym bardziej nie umiera zimą. Wiele roślin nie traci zieleni. Są to głównie drzewa szpilkowe i krzewy, ale też nieliczne drzewa liściaste. Takie rośliny nazywa się zimnozielonymi. Drzewa iglaste posiadają grubą korę, która chroni komórki przed mrozem. Jak można przeczytać w książce „Świat pod lupą”, igły mają małą powierzchnię oraz są pokryte woskiem – ogranicza to parowanie oraz ochrania przed zimnem. Dzięki swojej odporności iglaki tracą swą zieleń raz na kilka lat. Dzieje się to stopniowo, więc zmiany nie są zauważalne. Czytelnicy mogą się o tym przekonać, wybierając się na spacer do rezerwatu Sokole Góry.
W niższych partiach dominującym drzewem jest sosna, która gubi swe igły co 3–7 lat.Istnieją również przykłady iglaków, które tracą swe liście. Jest to m.in. modrzew. Posiada on cienkie i miękkie igły, które przebarwiają się na żółto.

Rośliny liściaste, które zielenią się zimą, zazwyczaj są niewielkie, skórzaste i twarde, a także są pokryte ochronną warstwą wosku. „ABC przyrody w pytaniach i odpowiedziach” podaje rododendrony oraz niektóre gatunki dębów, np. korkowe, jako przykłady takich okazów. Innymi dobrze znanymi roślinami, które nie gubią liści zimą są jemioła oraz borówka brusznica.

Puste drzewa i krzewy to znak, że pojawiają się problemy z żywnością wśród zwierząt. Dziki, sarny oraz jelenie szukają jedzenia, grzebiąc w śniegu, wyjadają korzenie, resztki trawy i owoców pozostałych z jesieni. Przy szczególnie dużych mrozach i opadach śniegu leśnicy pomagają zwierzętom, odśnieżając drogi umożliwiające dotarcie do pożywienia albo dokarmiając je. Jednak nie można karmić ich wszystkim. Rodzaj pożywienia musi być odpowiednio dopasowany. Nie wolno też przesadzać z ilością. Mimo to nie tylko leśnicy mogą dokarmiać zwierzęta. Każdy z nas może pomóc, np. przygotowując pokarm dla ptaków. Nadają się do tego nasiona oleiste lub słonina. W przypadku słoniny trzeba jednak pamiętać, że należy ją zmieniać co 3–4 tygodnie, gdyż się psuje.Michał Wojcieszkiewicz – jeden z prowadzących kanał internetowy „Echa Leśne”, pracownik nadleśnictwa – przypomina: Jeśli już raz wyłożymy karmę w danym miejscu, to będziemy musieli robić to przez całą zimę. Decydując się na taką pomoc, należy wiedzieć, że nie wolno dokarmiać ptaków chlebem. Karmiąc ptaki pieczywem możemy im zaszkodzić. Ich przewód pokarmowy nie jest przystosowany do jedzenia pieczywa – podkreśla w jednym z programów Michał Wojcieszkiewicz.

Są jednak ptaki, które świetnie sobie radzą zimą. Za przykład mogą posłużyć krzyżodzioby. Jedzą one nasiona szyszek drzew iglastych: sosen, świerków. Pokarm ten jest bogaty w składniki odżywcze. Dlatego też, o tej porze roku, ptaki te nie mają problemu z wykarmieniem potomstwa.

Zimą zwierzęta, aby przetrwać muszą nie tylko znaleźć pożywienie, ale też odpowiednio przystosować się do panującego klimatu. Ptakom oraz ssakom zmienia się sierść i podszerstek – stają się gęstsze i cieplejsze. Pióra oraz sierść często staje się jaśniejsza, przez co trudniej ją zauważyć na śniegu. Choć np. w przypadku dzików okrywa włosowa staje się ciemniejsza – zyskuje wyraźny rdzawy odcień. Niektóre zwierzęta duże i małe przechodzą w stan hibernacji. Temperatura ich ciał spada o kilka stopni Celsjusza, oddech spowalnia, a bicie serca obniża się nawet do 3 uderzeń na minutę. Mniejsze żyjątka, gdy robi się zimno,ukrywają się w spróchniałych pniach, w ściółce leśnej albo jaskiniach lub chowają się pod ziemią. Przykładem takiego stworzonka jest kuna leśna, którą można spotkać w Sokolich Górach.

Pewne gatunki zwierząt ograniczają swoją aktywność zimą. Dla innych jest to czas rozmnażania. Ta pora roku to okres godowy niektórych ssaków. Są to m.in. bobry, jenoty, lisy oraz dziki – huczka trwa od listopada do stycznia. Parkoty zajęcy rozpoczynają się zimą – od połowy stycznia. Choć najintensywniejsze są wiosną, to już o tej porze może udać się zaobserwować „zajęcze zaloty”. Parkoty mają miejsce nocą oraz w ciągu dnia. Jeśli komuś dopisze szczęście, będzie miał okazję dostrzec kilku gachów biegających za samicą. Samce walczą ze sobą. Podczas pojedynków zające biją się przednimi skokami oraz drapią pazurami swoich przeciwników. W wyniku takich walk czasami niektóre osobniki ponoszą rany – rozerwane ucho, wyrwana turzyca.

Las zimową porą to dobra okazja do obserwacji dzikich zwierząt. Ślady na śniegu i brak zarośli ułatwia ich tropienie. O tej porze roku warto też wybrać się na relaksujący spacer. Zaletą przechadzek po lesie jest powietrze, które zawiera fitoncydy. Mają one właściwości antystresowe, uspokajające, jak również bakteriobójcze i przeciwzapalne.

Cisza, spokój oraz piękne widoki – to niepodważalne zalety lasów. Te cechy oraz przytoczone w artykule ciekawostki, stanowią idealny argument, by zainteresować się lasem zimową porą. A być może nawet udać się tam na wycieczkę, by uciec choć na moment od codziennych trosk?

 

 

Materiał ukazał na stronie: „Częstochowska Gazeta Ekologiczna”
(wydanie papierowe), której publikację współfinansuje Wojewódzki
Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska
organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej w Katowicach.

 

 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *