ZAMEK, KTÓREGO… NIE MA


Turystyka – najpiękniej na Jurze

Na krawędzi Jury Krakowsko – Częstochowskiej, wśród malowniczych równin i dolin dopływów Warty leży gmina i miasto Koziegłowy. Obszar słynie ze zróżnicowanego mikroklimatu, pięknych widoków i ciekawych zabytków. Należy do nich pałac biskupi i plebania z początków XVII w. Turystyczną atrakcją jest również kościół św. Barbary. W tej XVII-wiecznej budowli podziwiać można m.in. bogato złocony, renesansowy ołtarz. Warto także obejrzeć świątynię pod wezwaniem Bożego Ciała z doskonale zachowanym gotyckim dachem. Prawdziwą gratką dla turystów są pozostałości ruin XIV-wiecznego zamku. W przeciwieństwie do innych nie był on usytuowany na wzniesieniu. Jednak rozpościerające się dokoła bagna, dwie linie wałów oraz głęboka fosa w zupełności to rekompensowały. Wieża bramna, budynek mieszkalny, niewielki dziedziniec oraz mury obwodowe – wszystko to miało kształt prostokąta o wymiarach 50×25 m. Wjazd prowadził przez groblę usypaną na bagnach. Przed zamkiem znajdował się majdan gospodarczy otoczony umocnieniami i fosą. Dziś na jego miejscu jest bagnista łąka, nieopodal biegnie droga na Częstochowę. Widać jedynie słabo zarysowane fragmenty fosy i wałów.
Nie ma zgodności co do tego, kto był budowniczym pierwotnego, drewniano – ziemnego zamku. Historycy przypisują tę rolę podkomorzemu krakowskiemu i staroście bydgoskiemu Mściwojowi, bądź wojewodzie krakowskiemu Mikołajowi herbu Lis. Murowany zamek powstał prawdopodobnie pod koniec XIV w. Była to najbardziej na wschód wysunięta strażnica Królestwa Polskiego.
Pierwsza wzmianka o budowli pojawia się u Długosza w roku 1409. 17 lat później gościł tam nie kto inny, a sam król Jagiełło. Od 1470 roku strażnica była własnością Jana Koziegłowskiego. To on nadał mieszkańcom obowiązek pracy przy zamku. W XVI w. budowlę wraz z okolicą kupili biskupi siewierscy. Według zapisków Samuela Maciejowskiego, pochodzących z roku 1548, zamek kilka lat wcześniej został opuszczony i zaczął popadać w ruinę. Podjęto co prawda próby odbudowy, ale ze względu na zły stan budowli prace nie powiodły się. Dzieła zniszczenia dokończyli Szwedzi, którzy idąc w 1655 r. na Kraków zbombardowali ruiny koziegłowskie.
Minęło 10 lat. Na polecenie władz carskich mury zamku wykorzystano do budowy drogi do Gniazdowa. Ostatecznego spustoszenia dokonali w latach 1966 – 1968 archeolodzy. Mury rozebrano do końca, a cenne znaleziska (w tym prawdziwy skarb – 107 denarów jagiellońskich) wywieziono do Częstochowy. Dziś w częstochowskim muzeum podziwiać można znalezione w koziegłowskich ruinach ozdoby i przedmioty codziennego użytku z okresu średniowiecza.
Ale zamek i jego historia, to nie jedyne atrakcje miejscowości. Jest nią również XIV w. zabudowa i układ urbanistyczny miasta.
Zabytkowe kościoły, pałac biskupi z XVII wieku, malownicze widoki… aby zobaczyć to wszystko na własne oczy wystarczy się wybrać do niedalekich Koziegłów, np. autobusem PKS. Podróż zajmie nam około 35 minut. Oto wybrane połączenia weekendowe:
Częstochowa – Koziegłowy
7.00, 7.50, 11.15, 12.00, 13.45, 14.00
Koziegłowy Skrzyżowanie – Częstochowa
14.31, 15.10, 15.35, 17.55, 21.13

ANNA KARLIŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *