Odczyt Roberta Fallaszka, autora książki „Wielki wojownik sztuki – Marek Izydorczyk”, wydanej w dwóch językach – polskim i angielskim, podczas finisażu wystawy Marka Izydorczyka w Bibliotece Gminnej w Kłobucku.
Marek Izydorczyk urodził się w Częstochowie, od wielu lat jest mieszkańcem Kłobucka. Zajmuje się malarstwem ponad 25 lat.
Szanowni Państwo, dziś mamy okazję zobaczyć namiastkę twórczości Pana Marka Izydorczyka. Jego prace to przepiękne kompozycje o niezwykłej sile wyrazu zainspirowane o studia wielkich, nieżyjących Malarzy. Jak wiemy, Pan Marek jest malarzem samoukiem, człowiekiem bardzo utalentowanym. Nasz malarz urodził się w 1967 w Częstochowie, od wielu lat mieszka i tworzy w Kłobucku . Wiodącym tematem jego twórczości są motywy ze świata paranormalnego i fantastyki. Artysta od I połowy lat 90 -tych, do dnia dzisiejszego stworzył kilka tysięcy różnorodnych prac malarskich. Wczesny etap jego twórczości został utrwalony w reportażu pt. Wojownik sztuki ,który nagrała i wyemitowała w 1999 roku TV Polonia. Codziennie walczył z płótnem i farbami by być jeszcze doskonalszym.
W maju 2009 roku artysta otrzymał nagrodę pieniężną i dyplom uznania za wkład w polską kulturę który został przyznany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego.
W lutym 2017 ukazała się pierwsza jak do te pory, jedyna książka o życiu i twórczości Artysty pt. „ Marek Izydorczyk -Wielki wojownik sztuki”. której jestem autorem, a tak naprawdę współautorem.
Teraz kilka słów o sobie, z wykształcenia jestem historykiem oraz anglistą , mam także ukończone studia podyplomowe z zakresu pedagogiki specjalnej i rewalidacyjno-terapeutycznej . Szczególnie interesuję się rozwojem osób wybitnie uzdolnionych.
Po raz pierwszy o istnieniu Marka dowiedziałem się z Teleexpresu pod koniec lat 90. W telewizyjnym reportażu zaprezentowano sylwetkę wschodzącego Malarza, życie i twórczość. Prace Artysty i styl życia wywarły na mnie tak wielkie wrażenie, że sięgnąłem po kartkę, długopis i zapisałem jego dane osobowe. Obrazy z tego telewizyjnego reportażu po prostu zainteresowały mnie. W jego pracach zafascynowała mnie niezwykła kolorystyka oraz genialna umiejętność czarowania kształtem i przestrzenią. W zdumienie wprawiło mnie również mieszkanie młodego mężczyzny, które było w rzeczywistości jedną wielką galerią. Obrazy wisiały praktycznie wszędzie, pokrywał malowidłami również ściany mieszkania, drzwi a nawet szyby okienne. Kilka lat później, mieszkając w Irlandii Północnej poznałem moją Żonę i po ślubie postanowiłem utrwalić nasze zdjęcie na płótnie; wtedy odnalazłem jego galerię w internecie i tam zamówiłem ślubny portret. Postanowiłem przy okazji odwiedzić i poznać Malarza osobiście. Będąc w jego mieszkaniu w Kłobucku, widząc jak wielka pasja i potencjał twórczy drzemią w tym człowieku, żyjącym bardzo skromnie, postanowiłem mu pomóc i rozpowszechnić jego niezwykłą twórczość na ile to tylko będzie dla mnie możliwe.
Możliwość napisania oraz zebrania różnorodnych materiałów do tego pierwszego opracowania ukazującego sylwetkę i namiastkę twórczości polskiego Malarza, Marka Izydorczyka, była dla mnie wielkim zaszczytem .Zależało mi, by ta publikacja przybliżyła twórczość i życie skromnego mieszkańca Kłobucka szerszemu audytorium, także poza granicami Polski. Jako historyk starałem się, by praca miała charakter multi-dokumentu, który w przyszłości mógłby posłużyć jako źródło historyczne dla dalszych badań biograficznych. Treść opracowania oparłem o reportaż Telewizji Polonii, artykuły prasowe, prywatne wywiady, własne spostrzeżenia oraz o niezależne opinie ekspertów, przyjaciół i znajomych Malarza. Korzystałem także z nielicznie zachowanych dokumentów z domowego archiwum Artysty.
Książka została napisana w języku polskim i angielskim. Opinie na temat twórczości Pana Marka wyrazili m.in. (Pozwolę sobie wymienić te Osoby w kolejności alfabetycznej).
Pani Elżbieta Chodorowska– artysta plastyk, która uzyskała stopień doktora sztuk pięknych na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie , w pracowni słynnej prof. Lilli Kulki
W 2011 r. brała udział w wystawie – 100-lecia ZPAP w Parlamencie Europejskim w Brukseli. Prezentowała swoje prace w ponad 100 wystawach w kraju i za granicą m.in.: Francji, Holandii, Ukrainie, Austrii. Prace Pani Elżbiety Chodorowskiej znajdują się w zbiorach m.in.: Biura Wystaw
Artystycznych w Ostrowcu Świętokrzyskim, Muzeum Miasta Gdyni, Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. Otrzymała liczne nagrody za swoją twórczość.
Pani Iwona Chołuj — aktorka, artystka śpiewająca, występowała w Teatrze Muzycznym im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. Współpracuje z warszawskim Teatrem Syrena. Od 1996 związana z Teatrem im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Jest aktorką śpiewającą i to pięknie śpiewającą, ma na swoim koncie liczne płyty.
Pani Julia Liszewska – teatrolog (absolwentka UJ), recenzent teatralny, twórca i reżyser działającego w Częstochowie Teatru Niezależnego TLEN, prezes Stowarzyszenia 34, animującego życie kulturalne Częstochowy i okolic.
Pani Grażyna Frankiewicz Kabizińska – Projektant wnętrz w autorskiej Pracowni Jurajskiej, wrażliwa na piękno. Oprócz zawodu wykonywanego z wielką pasją i z przekonaniem, posiada jeszcze sporo innych zainteresowań. Codziennie nurtuje ją sens życia, stąd nieustanne poszukuje wszelkiej wiedzy na temat religii, filozofii, kultury starożytnej, głównie architektury i urbanistyki.
Pan Dariusz Goliszek – pedagog, instruktor szachowy, organizator festiwali i turniejów szachowych. Miłością jego życia są szachy. Gra w nie od czwartego roku życia. Wielokrotnie odnosił sukcesy jako zawodnik i od lat jest aktywny jako działacz tego środowiska. Wielki przyjaciel Pana Izydorczyka.
Pan prof. Leon Maciej, zajmuje się malarstwem, rzeźbą, grafiką i rysunkiem, studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie na Wydziale Malarstwa. W późniejszym okresie związał się z Wyższą Szkołą Pedagogiczną w Częstochowie, od 1990r. piastował stanowisko profesora w Zakładzie Malarstwa i Rysunku Instytutu Plastyki na Wydziale Wychowania Artystycznego. Brał udział w licznych plenerach malarskich oraz wystawach w Polsce, we Włoszech, Francji, Hiszpanii, i w Niemczech.
Pani Barbra Rosiek, psycholog kliniczny ,pisarka, poetka. Debiutowała kultowym Pamiętnikiem narkomanki w 1985 r. Nagradzana przez włodarzy miasta Częstochowa za dwudziestolecie i dwudziestopięciolecie pisania, odznaczona Srebrnym Medalem Cambridge London za swoją twórczość. Należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oddział Warszawa, w 2015 roku otrzymała Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z okazji trzydziestolecia pracy twórczej. W maju 2016 roku otrzymała brązowy medal Gloria Artis – Medal Zasłużony Kulturze, który jest przyznawany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Osobom szczególnie zasłużonym. Pracując w charakterze psychologa, pomaga jako wolontariuszka osobom chorym, pokrzywdzonym i uzależnionym .
Pani Krystyna Szwajkowska , profesor, doktor habilitowany sztuk plastycznych.
W swojej twórczości zajmuje się grafiką (głównie litografią), rysunkiem i malarstwem. Brała udział w wielu wystawach w kraju i za granicą. Za swoją twórczość otrzymała nagrody i wyróżnienia. W 2011 otrzymała Nagrodę Miasta Częstochowy w dziedzinie kultury za całokształt pracy twórczej i pedagogicznej.
Pani Renata Włóka, instruktor ds. upowszechnia plastyki.
Książka Wielki wojownik sztuki została zdigitalizowana przez Wojewódzką Bibliotekę w Bydgoszczy i przez Bibliotekę Narodową w Warszawie, jest dostępna za darmo w internecie na stronie Kujawsko-Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej oraz na Polonie.
Kilka egzemplarzy zostało wysłanych do bibliotek narodowych tj. do Stanów Zjednoczonych , Wielkiej Brytanii i Japonii.
Na dzień dzisiejszy, książki już są dostępne w czytelni i katalogu online w Bibliotece Kongresowej, w Waszyngtonie oraz Bibliotece Brytyjskiej ,w Londynie, a także Kłobucku , Częstochowie i innych miastach Polski.
W lutym 2018 roku, jako autor książki udałem się do Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie, do Zachęty z zapytaniem, czy znalazłoby się jakieś malutkie miejsce w tym ogromnym obiekcie na wyeksponowanie fragmentu twórczości Pana Izydorczyka, jak wiemy niedyplomowany Nikifor miał szansę tam zaistnieć za życia. Po zapoznaniu się przez Komisję z twórczością Pana Marka, pierwszego czerwca otrzymałem wiadomość na maila, że propozycja wystawy Pana Izydorczyka nie została zaakceptowana. W związku z tym, stawiam pytanie ,co decyduje o tym, że jedni mogą a inni nie…?
Niebawem powstanie druga książka w formie albumu pod tytułem” Motywy religijne i architektura sakralna w twórczości Marka Izydorczyka za lata 1994 -2019.”
W związku z tym apeluję do mieszkańców Polski i nie tylko, jeżeli ktoś jest w posiadaniu jakieś pracy Pana Marka w której pojawiają się wątki religijne, czy budowle sakralne, to proszę o informacje na adres mailowy, robertfallaszek@gmail.com, gdyż chciałbym rzetelnie udokumentować ten fragment twórczości Artysty, który jest najbliższy memu sercu…
Twórczość Pana Marka jest jak otwarta księga. Rozpięty wachlarz twórczości mieszkańca Kłobucka można podziwiać i studiować na wiele sposobów, jest to Malarz niezwykle twórczy i pracowity.
Na najbliższą okrągłą rocznicę twórczości Artysty, planujemy posadzić na kłobuckim rynku lub w jego najbliższych okolicach Dąb dedykowany wszystkim Malarzom samoukom, opatrzony napisem” Sztuka bez barier ” im. Marka Izydorczyka. Niech to drzewo stanie się symbolem wzrostu i rozkwitu dla wszystkich żyjących malarzy samouków na świecie, którzy nie mają szansy studiować malarstwa. Nie stygmatyzujmy tych, którzy nie mają dyplomów. W naszym kraju tą barierą jest wykształcenie średnie z maturą, które uważam za niepotrzebne by studiować, czyli doskonalić warsztat malarski na Akademii Sztuk Pięknych, takie Osoby nie mają szansy profesjonalnie się rozwijać, poza nielicznymi wyjątkami.
Doceniajmy wszystkich Artystów , niech tworzą , rozwijają się i żyją jak najdłużej, tak jak prawdziwe Dęby.