Od 1 stycznia 2017 roku nie jest już potrzebna zgoda na wycięcie drzew z prywatnej posesji, na której nie jest prowadzona działalność gospodarcza, tym samym przestały obowiązywać kary za takie działanie.
Zmiany wprowadziła nowelizacja ustawy o ochronie przyrody. Dotychczas każdy kto chciał się z różnych powodów pozbyć drzewa na własnej działce (także z powodu zagrożenia bezpieczeństwa czy chęci zmiany zagospodarowania terenu), musiał przejść przez urzędową procedurę, która i tak w niemal wszystkich przypadkach kończyła się pomyślnie dla osoby składającej wniosek. Minister środowiska Jan Szyszko uspokaja i zapewnia, że obawa o masową wycinkę drzew jest nieuzasadniona, a zmiany ograniczą niepotrzebną biurokrację.
Zmiany w ustawie to także przywrócenie prawa do decydowania o własności. Zamiast zakładania, że nowelizacja spowoduje rzeź drzew, warto się zastanowić, ile drzew nie zasadzono w obawie o problemy, jakie mogą się pojawić przy ich wycięciu. Absurdalne jest też posądzanie ludzi o to, że niepowstrzymani uchwałą, zaczną nagle dokonywać masowych i nieprzemyślanych wycinek.
Do końca 2016 roku zezwolenie na wycinkę było wymagane, gdy obwód pnia drzewa na wysokości 5 cm przekraczał 25 cm lub 35 cm w przypadku topoli, wierzby, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej i platanu klonolistnego. Zezwolenia wymagało również usunięcie krzewu starszego niż 10 lat.
Dotychczas cała procedura trwała nawet dwa miesiące (w Częstochowie), podczas których m.in. przeprowadzano oględziny, sporządzano protokół. – Należy zaznaczyć, iż zwłaszcza w odniesieniu do osób fizycznych były to w większości decyzje zezwalające, ale zwykle zawierały warunek posadzenia nowych drzew lub krzewów, które miały zrekompensować w przyszłości ubytek w zieleni spowodowany wycinką. Wymiar zobowiązania wynikał z oceny wartości przyrodniczej usuwanych drzew czy krzewów – mówi Włodzimierz Tutaj, rzecznik UM Częstochowy.
W ubiegłym roku Urząd Miasta Częstochowy wydał 1070 pozwoleń na wycięcie drzew.
Materiał ukazał na stronie: “Częstochowska Gazeta Ekologiczna” (wydanie papierowe), której publikację współfinansuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
KG