Podczas turnieju na minitorze żużlowym przy ul. Brzegowej poprosiliśmy znane w środowisku speedway’a osoby o wytypowanie wyniku meczu częstochowian z toruńskim Apatorem.
Bogusław Nowak, wielokrotny medalista Mistrzostw Polski z lat osiemdziesiątych, obecnie opiekun reprezentacji kraju w minispeedway’u.
W rozgrywkach Pucharu Polski IV-ligowy Raków Częstochowa rzutami karnymi 4:2 pokonał II-ligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała. W regulaminowym czasie było 1:1, a strzelcami bramek byli: Piotr Czak dla Podbeskidzia i Michał Gałkowski dla Rakowa. Obydwie bramki padły po rzutach karnych.
W latach 2001-2002 działacz KS Kolejarz Częstochowa, Dariusz Kuroń, opracował program rywalizacji kolarskiej dzieci i młodzieży pod nazwą Jurajska Liga Rowerowa, który swoim zasięgiem obejmował szkoły podstawowe i gimnazja z terenu miasta i powiatu częstochowskiego. Ku zaskoczeniu organizatorów, zainteresowanie imprezą było bardzo duże – w jednej z edycji wystartowało około 450 uczestników w ośmiu kategoriach wiekowych.
– Kiedy speedrower, jako dyscyplina sportowa trafił do Polski? Opisz czytelnikom stan posiadania Polskiej Ligi Speedrowera oraz swoją rolę w tym sporcie.
– Wszystko zaczęło się w 1994 roku w Wielkopolsce. Pomysłodawcą był Oskar Baldys z Leszna. Od 2000 roku stolicą speedrowera jest Częstochowa. W Polsce istnieje 21 klubów speedrowerowych., 16 z nich jeździ w lidze ogólnopolskiej, pozostałe biorą udział w rozgrywkach indywidualnych oraz młodzieżowych. Ja od 1995 roku jestem w zarządzie polskiego speedrowera, a od 2000 jego prezesem.
– Jak rozpoczęła się twoja przygoda z żużlem?
-Wszystko zaczęło się od tego, że mój tata kiedyś sam próbował sił w tym rzemiośle. Gdy uległ wypadkowi, mama postawiła go przed wyborem, że albo zostanie żużlowcem, albo jej małżonkiem, no i wybrał to drugie. Owocem tego związku jestem ja. Tata od młodych lat zabierał mnie na stadion, kupił pierwszy motocykl kosztem finansów całej rodziny, i tak to się wszystko zaczęło.
– Ryan Sullivan brał udział w lidze szwedzkiej w bardzo groźnie wyglądającej kolizji z Grzegorzem Walaskiem. Jak czują się obecnie obaj zawodnicy?
– Walasek wyszedł z opresji bez szwanku, natomiast Ryan odczuwa wciąż spore dolegliwości. Na pewno nie może zaprezentować się na torze. Jest on jednak twardym facetem, a obsługa medyczna zrobi wszystko, by jak najszybciej doprowadzić go do pełnej sprawności.
Lider Top Secret Włókniarza Ryan Sullivan triumfował w kolejnej eliminacji cyklu Grand Prix rozgrywanej w miejscowości Avesta w Szwecji. Australijczyk sprawił wszystkim, a przede wszystkim sobie, miłą niespodziankę. Do ostatniej chwili jego występ w GP stał pod wielkim znakiem zapytania, ponieważ kilka dni temu zaliczył groźnie wyglądający upadek w meczu ligi angielskiej. Na zwycięstwo musiał się sporo napracować, pojawiając się na torze aż sześć razy.
30 maja w Lublińcu na gali sportowej Marcin Najman, częstochowski bokser z Kiedrzyna wagi ciężkiej, przegrał pojedynek z prawie dwumetrowym Ukraińcem Olegiem Domagarowem. Najman został znokautowany już w drugiej rundzie. Walka dla naszego boksera zakończyła się wstrząśnieniem mózgu.
? Po półtorarocznej przerwie wracam na ring – oznajmił podczas konferencji prasowej w sobotę 24 bm. w klubie muzycznym Klastor Marcin Najman, częstochowski bokser, chłopak z Kiedrzyna. Towarzyszył mu Przemysław Saleta, mistrz Europy.
Kontuzja Andreasa Jonssona zmusiła włodarzy Top Secret Włókniarza do podpisania kontraktu z kolejnym obcokrajowcem. Z wąskiej grupy „bezrobotnych” żużlowców wybrano młodego Szweda Davida Ruuda. O wrażeniach związanych z występem w ekstralidze rozmawiałem z Davidem po meczu częstochowian z Lotosem Gdańsk.
Top Secret Włókniarz-Atlas Wrocław.
Hitem ósmej kolejki żużlowej ekstraklasy był pojedynek zespołów z Częstochowy i Wrocławia, zajmujących czołowe lokaty w tabeli. Blisko dwadzieścia tysięcy kibiców żywo reagowało na wydarzenia na torze jak i wokół niego.
Powiatową Spartakiadą Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej zainaugurowano w powiecie lublinieckim Europejski Rok Osób Niepełnosprawnych Patronat honorowy nad Spartakiadą objął starosta Powiatu Lublinieckiego.
VIII Mistrzostwa Polski Hutników w badmintonie
10 maja w sobotę Klub Rekreacyjno-Sportowy TKKF „Hutnik” wraz z Ludowym Uczniowskim Klubem Sportowym „Jedynka” działającym przy Gimnazjum nr 1 w Częstochowie zorganizowali VIII Mistrzostwa Polski Hutników w badmintonie – Turniej Ogólnopolski pod patronatem Prezydenta Miasta Częstochowy.
Niesprzyjająca aura spowodowała, że planowany na 3 maja turniej żużlowy „II Puchar Gorących Serc” organizowany na rzecz Stowarzyszenia Betel, działającego dla dobra osób niepełnosprawnych odbył się 4 maja.
Któż byłby w stanie zliczyć wszystkie zmiany w rozkładach i trasach autobusów częstochowskiego MPK? Chyba nikt. Pierwszy raz pasażerów niemile zaskoczyły zmiany w lipcu 2002 roku, potem w październiku, jeszcze kilka drobnych mniej więcej co tydzień, aż do marca 2003 roku, bowiem właśnie od pierwszego marca cztery linie ulegną zmianie i powstanie jedna nowa.
Robert Baden-Powell – syn duchownego anglikańskiego, matka spokrewniona z admirałem Nelsonem – urodził się 22 lutego 1853 roku. W latach 1876 – 1910, najpierw jako żołnierz, póżniej oficer pozostawał w czynnej służbie wojskowej. Po 34 latach służby, na krótko przed rezygnają ze służby wojskowej, w 1907 roku organizuje obóz doświadczalny dla chłopców, w 1908 roku wydaje podręcznik dla skautingu, zaś od 1910 roku w całości poświęca się organizowaniu pozaszkolnego obywatelskiego wychowania młodzieży.
Nie udało się. Koszykarze II-ligowego TYTAN-a Częstochowa nie awansowali do I ligi i mają już praktycznie sportowe wakacje. Jeszcze wcześniej, bo przed dwoma tygodniami rozgrywki zakończyli przedstawiciele ŁKS-u Łódź i Legionu Legionowo. Tak krótki sezon to wina przedziwnego regulaminu, który sprawia, że zawodnicy w najbliższych tygodniach sami muszą zadbać o swoją formę, by we wrześniu celniej rzucać do kosza od rywali
Źle się działo w ostatnich tygodniach z zespołem Galaxii Pamapol Kaffee AZS Częstochowa. Widać było jak na dłoni, że coś trzeba zmienić, by nasi siatkarze przerwali sportową niemoc, która tak wszechwładnie ich ogarnęła. Wybrano rozwiązanie chyba najprostsze z możliwych. Miejsce Stanisława Gościniaka zajął na trenerskim stołku Edward Skorek. Galaxia na razie jednak przegrywa, jak przegrywała.