Dobiega końca kadencja prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka. Cztery lata temu szturmem zdobył fotel włodarza miasta, łudząc częstochowian obietnicami obudzenia energii Częstochowy. W ślad za tym miały iść: rozwój gospodarczy, zwiększenie liczby miejsc pracy, przyciągnięcie nowych inwestorów, przypływ funduszy z Unii Europejskiej, powstanie Uniwersytetu w Częstochowie, poprawa dostępu do bezpłatnej opieki zdrowotnej. I cóż z wynikło z tych obiecanek? Niewiele. Bilans rządów Krzysztofa Matyjaszczyka i SLD wypada fatalnie. Problemy w ostatnich czterech latach się namnożyły. Kadencji wielkiego przełomu – jak zapewniał Krzysztof Matyjaszczyk – też nie było. Prezydent Matyjaszczyk nie ma pomysłu na Częstochowę. Snuł wizje, że będzie ona uniwersytecka, przemysłowa i sportowo-turystyczna. Dzisiaj jest nijaka.
500. rocznica Bitwy pod Orszą – 8 września 1514 roku – gdy 34-tysięczne siły polsko-litewskie, pod wodzą księcia Konstantego Ostrogskiego rozbiły w pył i praktycznie unicestwiły 80-tysięczną armię moskiewską czyniąc ten dzień jednym z największych w historii triumfów polskiego oręża – nie tylko krzepi serca, ale także skłania i obliguje do snucia historycznych wątków i paralel oraz wyciągania politycznych wniosków, do czego mocną podstawę stanowi uderzające podobieństwo – symboliki i kontekstów – między orszańską wiktorią i Bitwą Warszawską z 1920 roku.
Daty 11 listopada chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. W tym dniu 96 lat temu Polska, po 123 latach niewoli, odzyskała wreszcie swoją niepodległość. Często pada pytanie komu to zawdzięczamy? Od wielu lat bowiem między historykami toczone są kontrowersyjne dyskusje na ten temat.
500. rocznica Bitwy pod Orszą – 8 września 1514 roku – gdy 34-tysięczne siły polsko-litewskie, pod wodzą księcia Konstantego Ostrogskiego rozbiły w pył i praktycznie unicestwiły 80-tysięczną armię moskiewską czyniąc ten dzień jednym z największych w historii triumfów polskiego oręża – nie tylko krzepi serca, ale także skłania i obliguje do snucia historycznych wątków i paralel oraz wyciągania politycznych wniosków, do czego mocną podstawę stanowi uderzające podobieństwo – symboliki i kontekstów – między orszańską wiktorią i Bitwą Warszawską z 1920 roku.
W najbliższy weekend 19 i 20 lipca w Koziegłowach zaprezentują się akordeonowi pasjonaci z całego kraju. Przyjadą z Warszawy, Słupska, Łomży, Opola, Żywca, Poznania. Gośćmi Zjazdu Świata Akordeonu będą m.in. Marcin Wyrostek, Paweł Janas Zygmunt Czupryn i Ania Adamowska z zespołu Tekla Klebetnica (finaliści programu „Mam Talent”), Janek Stokowski, Marcin Kubuszewski, Michał Sawicki oraz częstochowianin Piotr Biazik, twórca Częstochowskiego Festiwalu Akordeonowego.
Jeszcze w tym roku powstają boiska wielofunkcyjne w czterech sołectwach za kwotę 873 300,00 zł. Umowa jest już podpisana. Prace rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Tajemnicę przyczyny 6-letniego już istnienia rządu premiera Donalda Tuska odkrywa tytuł książki czeskiego teologa i socjologa, w niektórych kręgach określanego również mianem księdza – Tomasza Halika: „Co nie jest chwiejne, jest nietrwałe?. Dziękuję uprzejmie.
W ostatnim czasie w wypowiedziach wielu wiernych można zauważyć strach przed potencjalnym zagrożeniem ze strony złego ducha. Stąd pochodzą wyrażane przez polskich biskupów niepokój i troska o tych, którzy popadają w paniczny lęk przed diabłem, oraz o duchownych zanadto akcentujących zagrożenie z jego strony.
Kiedy cofniemy się do okresu powstania Częstochowy i będziemy szukać takiego miejscowego Biskupina, to z pewnością trafimy na Stary Rynek – wszak wskazują na niego pozostałości ruin z tamtego okresu. Najsmutniejsze jest to, że był to chyba najlepszy okres w historii tego miejsca.
Poznałam Helenę Nikodem niedawno, przy okazji spotkania członków częstochowskiego Klubu Gazety Polskiej. Ponieważ wyznaję zasadę (sformułowaną przez śp. księdza Bronisława Bozowskiego), że: „nie ma przypadków; są tylko znaki” umówiłam się z Panią Nikodem na dłuższą rozmowę. Nie myliłam się, to było spotkanie „po coś”.
Jak można tak żyć?
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Wyznanie pisarza współczesnego – modnego, fetowanego tam, gdzie trzeba, i nagradzanego przez kogo trzeba – Jerzego Pilcha. <>
Gmina Olsztyn rozstrzygnęła przetarg na zakup energii elektrycznej potrzebnej do oświetlenia ulic i miejsc publicznych. Najkorzystniejszą ofertę złożył dotychczasowy TAURON Sprzedaż sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie.