Uroczysta Przysięga Strzelecka i Msza Święta za poległych w 1939 r. żołnierzy
Członkowie Związku Strzeleckiego, byli żołnierze Konspiracyjnego Wojska Polskiego z oddziału w Częstochowie i kombatanci 15 czerwca 2012 r. podczas uroczystych dorocznych obchodów Święta 27. Pułku Piechoty w Częstochowie uczcili pamięć poległych, zamęczonych i zmarłych żołnierzy 27. Pułku Piechoty oraz ich Naczelnego Wodza, Marszałka Polski Edwarda Rydza-Śmigłego. 27. Pułk Piechoty w Częstochowie został utworzony w dzień uzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada 1918 r.
Celebrę rozpoczęto Mszą świętą w kościele garnizonowym p.w. św. Jakuba Apostoła, pod przewodnictwem ks. arcybiskupa seniora archidiecezji częstochowskiej dr. Stanisława Nowaka. W czasie nabożeństwa nastąpiła uroczysta przysięga strzelecka kandydatów do Związku Strzeleckiego w Częstochowie. Doniosłym akcentem było nadanie Związkowi Strzeleckiemu imienia 27. Pułku Piechoty.
Po nabożeństwie zgromadzeni udali się do Muzeum Częstochowskiego, gdzie mogli wysłuchać wykładu nt. faktów i mitów związanych z marszałkiem E. Rydzem- Śmigłym, który wygłosił profesor Wiesław Wysocki z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Po wykładzie można było również obejrzeć film dokumentalny przedstawiający Częstochowę z 1939 r.
O Związku Strzeleckim mówi Związku Strzeleckiego Oddziału Częstochowa im. 27 pułku piechoty komendant częstochowskiego oddziału pchor. Adam Dłużniak.
Czym jest Związek Strzelecki? Kiedy i z czyjej inicjatywy został utworzony częstochowski oddział?
– Związek Strzelecki jest organizacją przysposobienia wojskowego przede wszystkim dla młodzieży i studentów. Powstał ponad 100 lat temu z inicjatywy Józefa Piłsudskiego. Pierwszy częstochowski oddział tej organizacji powstał jeszcze w okresie międzywojennym. Później w czasie okupacji niemieckiej i sowieckiej nie miał prawa bytu jako towarzystwo o charakterze patriotycznym i paramilitarnym. Dopiero pod koniec lat 80 częstochowskiemu nauczycielowi historii Lechowi Mastalskiemu udało się reaktywować oddział. Był to jeden z pierwszych tego typu oddziałów w ówczesnej Polsce. Dzisiaj ja kontynuuję jego dzieło jako komendant oddziału, a także jako nauczyciel.
Jakie są cele tego stowarzyszenia?
– Związek Strzelecki swoją działalność opiera na trzech filarach wyszkolenia: wojskowego, fizycznego i patriotycznego. W rzeczywistości przenikają się one wzajemnie i nie sposób ich rozdzielić. To nas odróżnia zwłaszcza od grup ASG, survivalowych i innych tego typu, których członkowie zakładają mundury. My działamy w konkretnym celu, a jest nim utrzymanie całości granic i niepodległość Ojczyzny. W tym celu szkolimy się i zachęcamy do tego młodzież. Nasza działalność opiera się na ścisłej hierarchii, podobnie jak w wojsku. Nasze regulaminy i umundurowanie niewiele różnią się od wojskowych. Z Ministerstwem Obrony Narodowej łączy nas zresztą niedawno podpisana umowa, dzięki której jesteśmy obecnie jedną z niewielu organizacji, które mogą legalnie nosić mundur Wojska Polskiego. MON wspiera nas także przekazując sprzęt oraz organizując szkolenia. W zeszłym tygodniu dzięki jego wsparciu dwunastu naszych strzelców wzięło udział w kursie spadochronowym na lotnisku Aeroklubu Częstochowskiego w Rudnikach.
Kto może być przyjęty do Związku Strzeleckiego? (czy są jakieś wymogi, ograniczenia?)
– Do Związku może być przyjęty każdy, kto ukończył 13 rok życia i nie ma przeciwwskazań zdrowotnych do wysiłku fizycznego. Aby jednak kandydat mógł przystąpić do przysięgi (podobnej jak w wojsku) musi odbyć szkolenie unitarne. Polega ono na cotygodniowym szkoleniu teoretycznym, a także na szkoleniu praktycznym w terenie. Po pomyślnym zaliczeniu egzaminów, kandydat składa przysięgę i staje się pełnoprawnym strzelcem.
Czego oczekuje się od członków organizacji?
– Od członków organizacji oczekuje się przede wszystkim zaangażowania w szkolenie oraz dyspozycyjności. Nie ma nic gorszego niż kandydaci, którzy przychodzą na zajęcia nieregularnie. Ważna jest systematyczność, samodyscyplina i karność. Na początku każdy kandydat musi przyswoić regulaminy i opanować musztrę. Niektórzy ochotnicy chcieliby od razu być komandosami. Naoglądali się zwykle za dużo filmów i gier komputerowych. Szybko studzimy takie zapędy. Cykl szkolenia rządzi się swoimi prawami, a na „komandosowanie” przychodzi czas dużo, dużo później… Zresztą, niektórzy nasi wychowankowie rzeczywiście rozpoczynają później służbę w Siłach Zbrojnych RP. Większość jednak kontynuuje cywilne życie, pamiętając, że nigdy nie wiadomo, kiedy Ojczyzna będzie w potrzebie. Tym bardziej zachęcamy do wstąpienia w nasze szeregi.
Nabór rozpoczynamy zaraz po wakacjach,
pierwsze spotkanie już 7 września o 18:00 na boisku przy Gimnazjum nr 7 w Częstochowie. Zapraszamy! Kontakt: adam.dluzniak@gmail.com, www.zwiazek-strzelecki.pl
Justyna Jas