W dniach 27-28 stycznia siatkarskie częstochowskie drużyny walczyły o kolejne punkty na ligowych parkietach. Jako pierwsza grała ekipa Exact Systems Norwida, która podejmowała w piątek Lechię Tomaszów Mazowiecki.
Częstochowianie, choć ze starcia z zespołem z łódzkiego, wyszli zwycięsko, wcale nie przyszło im to łatwo. Już na samym początku inauguracyjnego seta prowadzenie było po stronie gości (6:2). Gospodarze zaczęli gonić rywali i w końcu przewaga była po ich stronie (19:15). Tomaszowianie nie dawali za wygraną i doprowadzili do dość emocjonującej końcówki. Miejscowi jednakże nie zmarnowali już szansy i pokonali minimalnie oponentów 25:23. W drugą partię również lepiej weszli gracze Lechii. Podopieczni Leszka Hudziaka podjęli rywalizację z przyjezdnymi, lecz ci zachowali więcej zimnej krwi w końcówce drugiej części spotkania, wygrywając ją 25:21. Trzeci partia początkowo także układała się po myśli, zawodników pod wodzą Mateusza Mielnika, którzy odskoczyli częstochowianom na trzy „oczka” (10:7 dla Lechii). „Błękitno-Granatowi” wzięli się za odrabianie strat. Później wynik seta oscylował w okolicach remisu. Ostatecznie – znów po zaciętej końcowej fazie – lepsi byli siatkarze Norwida, tryumfując 25:22. Czwarta odsłona przebiegła właściwie pod dyktando zespołu z „Dziewiątką” w herbie. Raz wprawdzie drużynie z Tomaszowa Mazowieckiego udało się doprowadzić do remisu (13:13), ale jedynie na tyle było ją stać w tej partii. Następnie ponownie gospodarze zaczęli kontrolować sytuację na boisku i zwyciężyli w ostatniej części gry 25:21, zaś w całej potyczce 3:1. W tabeli Tauron 1. Ligi Exaxct Systems Norwid Częstochowa nadal zajmuje pozycję lidera, mając punkt przewagi nad drugim Mickiewiczem Kluczbork.
Exact Systems Norwid Częstochowa – Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:1 (25:23, 21:25, 25:22, 25:21)
Niemałą niespodziankę swoim fanom sprawił Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa. W sobotę „Biało-Zieloni” ograli na wyjeździe lidera 3. grupy 2. Ligi, WKS Wieluń 3:1. Premierowa odsłona – po dłuższej grze na przewagi – należała do wielunian (37:35). Kolejne dwie padły już łupem przyjezdnych, którzy odpowiednio, pewnie, wygrali 25:16 oraz 25:20. W czwartym secie decydujący głos też należał do „Akademików”, lecz ponownie dopiero zaciętej rywalizacji. AZS pokonał WKS w tym secie 27:25. Obecnie zespół prowadzony przez Wojciecha Pudo plasuje się na drugiej lokacie, tracąc do wieluńskiej ekipy trzy punkty. Trzeba jednak nadmienić, że częstochowianie mają jeszcze przed sobą zaległy wyjazdowy pojedynek z Tygrysami Strzelin.
WKS Wieluń – Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa 1:3 (37:35, 16:25, 20:25, 25:27)
Znów bez punktów swój mecz zakończyła KS Sorella Częstochowianka Częstochowa. W sobotę „Czanka” rywalizowała na wyjeździe z liderującą w 1. Lidze kobiet ITA TOOLS Stal Mielec. Tym razem podopieczne Anity Krzyczmonik nie potrafiły nawiązać walki z rywalkami choćby w jednym secie. W pierwszej partii częstochowianki uległy Stali 10:25, w drugiej – 12:25, zaś w trzeciej – 11:25. Po tej potyczce Częstochowianka spadła na ostatnie, czternaste, miejsce w tabeli.
ITA TOOLS Stal Mielec – KS Sorella Częstochowianka Częstochowa 3:0 (25:10, 25:12, 25:11)
Niepowodzeniem zakończył się również wyjazd KS Silesii Częstochowa do Katowic 28 stycznia. Siatkarki z naszego miasta zmierzyły się z tamtejszym UKS AZS AWF Sokół 43. Wydawać się mogło, że częstochowianki będą się biły o kolejną wygraną, tym bardziej losy pierwszej odsłony rozstrzygnęły na swoją korzyść (25:22). Niestety w następnych kolorowo już nie było. Inicjatywę przejęły katowiczanki, które w drugiej partii zwyciężyły 25:19, w trzeciej – 25:20, a także w czwartej – 25:22. Po 14-stu kolejkach Silesia wciąż nosi miano wicelidera tabeli kobiecej 3. grupy 2. Ligi.
UKS AZS AWF Sokół 43 Katowice – KS Silesia Częstochowa 3:1 (22:25, 25:19, 25:20, 25:22)
NG
Foto. Grzegorz Przygodziński