Do 30 listopada Urząd Miasta Częstochowy prowadził konsultacje wśród mieszkańców w sprawie wyboru metody rozliczania za wyprodukowane śmieci. Są cztery i jedną z nich 7 grudnia br. ma wybrać Rada Miasta Częstochowy. Radni jednak twierdzą, że urząd nie przedstawia konkretów i decyzja będzie trudna.
Od lipca 2013 roku wchodzi w życie nowa ustawa regulująca system gospodarowania odpadami. Daje ona gminom do wyboru cztery metody naliczania opłat za odbiór śmieci: w oparciu o ilość zużytej wody w danej nieruchomości; od powierzchni domu czy mieszkania; od liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość; od gospodarstwa domowego. Mieszkańcy najczęściej opowiadali się za metodą od liczby osób zamieszkujących nieruchomość. Tak wydaje się najbardziej sprawiedliwa. Częstochowscy radni ciągle jednak są niedoinformowani, czekają na rzetelne wyliczenia kosztów każdej z metod. – Na dzisiaj nie dostrzegam przygotowania miasta do nowej ustawy. Wkradł się poważny chaos. Podane są cztery metody do wyboru, ale brakuje ich kalkulacji. Jak zatem określić, która z nich jest najkorzystniejsza dla mieszkańców? Magistrat podobno wie, ale ta wiedza nie jest nam znana – mówi radny PiS Artur Gawroński.
Regulamin dla mieszkańców powinien być ustalony do 14 grudnia. Ostateczne decyzje mają zapaść na sesji 7 grudnia br. Wówczas określi się też, kto kompleksowo, włącznie z obsługą administracyjną, zajmie się systemem: gmina czy zostanie to scedowane na rzecz spółki, na przykład na Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne.
– Najkorzystniejszym rozwiązaniem jest rozliczanie od osoby zamieszkałej w mieszkaniu czy posesji. Całością usług, w tym administracyjnych, powinna zająć się miejska spółka, czyli Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne. Z prostej przyczyny: bo kwestią gospodarowania odpadami zajmuje się od lat i się na tym najlepiej zna – stwierdza naczelnik Wydziału Środowiska, Leśnictwa i Rolnictwa Urzędu Miasta Częstochowy Robert Magdziarz.
UG