1 grudnia br. Częstochowę odwiedził redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz. Przyjechał z bardem Pawłem Piekarczykiem na zaproszenie częstochowskiego klubu „Gazety Polskiej”.
W auli kościoła pw. Matki Boskiej Częstochowskiej, przy ul. Michałowskiego w Częstochowie, gdzie siedziby Klubowi gościnnie użyczył proboszcz parafii ks. Ryszard Umański, zebrało się ponad stu sympatyków „Gazety Polskiej”. Liczba zebranych osób, która dotarła na spotkanie, nie zważając na zamieć i dokuczliwy mróz, świadczy o potrzebie tego bezpośredniego kontaktu z odważnymi i bezstronnymi dziennikarzami.
Tygodnik „Gazeta Polska” od początku tragedii pod Smoleńskiem wytrwale domaga się od rządu polskiego rzetelnego wyjaśnienia katastrofy, bez względu na wynik dochodzenia. Dziennikarze prowadzą indywidualne śledztwo, odkrywają wszelkie niejasności, zakłamania, którymi od momentu tragedii Polacy są karmieni. – Nie można dopuszczać do sytuacji, że nie zostanie wyjaśniona śmierć prezydenta i elity polskiej władzy. Jeśli tego nie uczynimy, to damy sygnał do usuwania z życia publicznego kolejnych, osób. Zaczną nagle znikać niewygodni dla aparatu władzy politycy czy dziennikarze – mówił redaktor Sakiewicz. – Może wynik zaskoczy, a winni nie poniosą w danej chwili konsekwencji, ale ta wiedza jest potrzebna dla wagi państwa polskiego i narodu. Dla utrzymania naszej niezawisłości. A trzeba zaznaczyć, że codziennie dochodzi do nowych odkryć, pokazujących mechanizmy manipulowania przekazem informacji na temat katastrofy pod smoleńskiej – dodał. Redaktor odpowiadał na liczne pytania dotyczące katastrofy. Naświetlił również obraz tendencji politycznych w naszym kraju oraz relacje Polski na szczeblu międzynarodowym. Spotkanie, wykonaniem patriotycznych utworów, urozmaicił Paweł Piekarczyk, a przygotowały prezes Klubu Agnieszka Łuczak i wiceprezes Joanna Gorzałka.
UG