W meczu otwierającym 11. kolejkę Tauron 1. Ligi Exact Systems Norwid Częstochowa zmierzył się w czwartek (25 listopada) na własnym terenie z BAS-em Białystok. Gospodarze nie mieli większych problemów z pokonaniem beniaminka rozgrywek. Zwyciężyli bowiem 3:0.
Choć częstochowianie kontrolowali praktycznie całe spotkanie, przyjezdni momentami dość mocno ich nastraszyli. Już w inauguracyjnym secie ekipa BAS-u nawiązała rywalizację z Norwidem. Goście zniwelowali zbudowaną wcześniej przez „Granatowo-Błękitnych” przewagę (11:10), a później doprowadzili do remisu (17:17). Jednakże atak Beau Grahama wysunął ekipę z miasta spod Jasnogórskiego klasztoru na ponowne prowadzenie (18:17). Podopieczni Leszka Hudziaka nie zmarnowali okazji. Tryumf w pierwszej części gry przypieczętowali sobie głównie dzięki skuteczności Damiana Koguta i Krzysztofa Gibka (25:21).
Druga partia zwiastować mogła, że znów siatkarze z północno-wschodniej części Polski mocno napsują krwi częstochowskim graczom. Tym bardziej, że już na samym początku rezultat układał się na korzyść ekipy pod wodzą Krzysztofa Andrzejewskiego (2:1). Lecz reakcja zespołu – posiadającego cyfrę nr „9” w herbie – na taki stan rzeczy, była natychmiastowa. Gospodarze od razu wyrównali i potem wyszli na prowadzenie, nie oddając go już do końca seta. Dominacja Norwida na boisku trwała w najlepsze. Duża w tym była zasługa Damiana Koguta, którego dzielnie wspierali Krzysztof Gibek, Mateusz Borkowski, Tomasz Kowalski oraz Beau Graham. W obronie zaś brylował libero, Sho Takahashi. Równa postawa całego teamu dała bardzo wysoką wygraną 25:14.
W trzeciej odsłonie gospodarze zamierzali postawić kropkę nad „i”. I tak też się stało, ale nie przyszło im to w pełni łatwo. Białostoczanie szybko wyrównali stan partii (2:2). Potem zawodnicy Exact Systems Norwida znowu przejęli inicjatywę na parkiecie, ale goście twardo deptali im po piętach. BAS odrobił straty do jednego punktu (11:10). W odpowiedzi „Granatowo-Błękitni” przystąpili do kontrofensywy, stopniowo powiększając przewagę. Koniec końców urosła ona do sześciu „oczek” (25:19).
Exact Systems Norwid Częstochowa – BAS Białystok 3:0 (25:21, 25:14, 25:19)
Norwid: Borkowski, Schmidt, Graham, Gibek, Kogut, Kowalski, Takahashi (libero) oraz Sługocki, Popiela i Szewiński
BAS: Janikowski, Turski, Walczak, Witkoś, Kacperkiewicz, Shmat, Ostaszewski (libero) oraz Goss
Norbert Giżyński
Foto. Grzegorz Przygodziński