Anna Łuczkowska, najstarsza mieszkanka Częstochowy 25 lipca obchodziła swoje 105 urodziny.
Z kwiatami i życzeniami do szacownej jubilatki udał się między innymi prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. Anna Łuczkowska, w znakomitej formie opowiadała o swoich sposobach na długowieczność i o swoim życiu w Częstochowie. – Moja Częstochowa związana jest z ulicą Ogrodową, gdzie znajdował się nasz rodzinny zakład produkcji maszyn rolniczych. W latach 60-tych przeprowadziłam się na Szymanowskiego, gdzie mieszkam do dziś. Otaczają mnie sami życzliwi ludzie i nie mam czasu na nudę. Sposób na długowieczność według jubilatki to „być dobrym człowiekiem”.
Anna Łuczkowska urodziła się w Częstochowie 25 lipca 1906 r. Maturę zdała w 1925 roku w Liceum Ogólnokształcącym Sióstr Nazaretanek. Potem studiowała na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie (1925-29). Po studiach, do 1961 roku, z przerwą okupacyjną, pracowała w Prywatnym Gimnazjum Żeńskim Stowarzyszenia NAUKA i PRACA, oraz w Liceum Ogólnokształcącym Sióstr Nazaretanek w Częstochowie. Od 1960 do 1961 roku pełniła funkcję dyrektora Liceum Ogólnokształcącego Sióstr Nazaretanek – do czasów likwidacji szkoły przez władze państwowe.
Jej mężem został kapitan Wojska Polskiego, uczestnik walk wrześniowych 1939 roku (ranny podczas jednej z nich), po 1945 roku więzień oflagu. Po wojnie mąż Pani Anny, Ludomir, pracował w hucie POKÓJ w Bytomiu, jako kierownik transportu, a następnie w hucie im. B. Bieruta w Częstochowie. Zmarł mając 92 lata w 1992 rok.
Anna Łuczkowska mieszka w Częstochowie od urodzenia. Miała dwóch synów, Włodzimierza (który niestety w tym roku zmarł) oraz Janusza. Jubilatka ma dwóch wnuków, jedną wnuczkę i trzech prawnuków.
r