II Mistrzostwa Polskiego Związku Łowieckiego w strzelaniach myśliwskich klasy mistrzowskiej przeszły już do historii. Naszym reprezentantom nie pomogły nawet przysłowiowe ściany; strzelali poniżej swoich możliwości i poniżej oczekiwań , stąd nie ma powodów do dumy. Chociaż…
13-14 lipca na strzelnicy myśliwskiej w Lublińcu było gorąco dosłownie i w przenośni. W sześciu konkurencjach strzeleckich zmagało się blisko 150 zawodników z 49 Okręgów PZŁ.
Barw częstochowskiego Okręgu broniły dwa zespoły (zgodnie z prawem gospodarzy) w składzie: I drużyna – Ryszard Bojarski, Paweł Sztangierski, Marcin Czaja, II drużyna – Leszek Rozpondek, Jacek Bielewicz, Józef Czaja. Drużynowo było do zdobycia maksymalnie 1500 punktów, indywidualnie – 500.
II Mistrzostwa Polskiego Związku Łowieckiego w strzelaniach myśliwskich klasy mistrzowskiej przeszły już do historii. Naszym reprezentantom nie pomogły nawet przysłowiowe ściany; strzelali poniżej swoich możliwości i poniżej oczekiwań , stąd nie ma powodów do dumy. Chociaż…
13-14 lipca na strzelnicy myśliwskiej w Lublińcu było gorąco dosłownie i w przenośni. W sześciu konkurencjach strzeleckich zmagało się blisko 150 zawodników z 49 Okręgów PZŁ.
Barw częstochowskiego Okręgu broniły dwa zespoły (zgodnie z prawem gospodarzy) w składzie: I drużyna – Ryszard Bojarski, Paweł Sztangierski, Marcin Czaja, II drużyna – Leszek Rozpondek, Jacek Bielewicz, Józef Czaja. Drużynowo było do zdobycia maksymalnie 1500 punktów, indywidualnie – 500.
W tej ostatniej klasyfikacji mistrzostwo Polski na rok 2002 “wystrzelał” Dariusz Skibiak z Elbląga, jego wynik to 489 pkt. Drugie miejsce zajął Zbigniew Grabałowski z Piotrkowa Trybunalskiego – 488 pkt., a trzecie – Edward Ottomański z Suwałak – 486 pkt. Drużynowo pierwszą lokatę wywalczył zespół z Piotrkowa – 1441 pkt., przed Krakowem – 1413 pkt. i Rzeszowem – 1395 pkt. A nasi…
Częstochowska I drużyna zajęła XIII miejsce – 1352 pkt. Z kolei indywidualnie najlepiej sobie poradził w 6-boju… 60-letni Marek Ziomek – 468 pkt. (18. miejsce), który już praktycznie nie trenuje i powoli rozmyśla, strzelając jedynie dla przyjemności, o zakończeniu przebogatej kariery sportowej; ten najbardziej utytułowny częstochowski strzelec był mistrzem Polski w klasie mistrzowskiej w 1988 r. Puchar dla najlepszego częstochowskiego zawodnika mistrzostw, ufundowany przez posła PiS Szymona Giżyńskiego, tym samym trafił do rąk Marka Ziomka. Pan Marek otrzymał także puchar od “Częstochowskiej” – za długoletnią, owocną karierę zawodniczą.
– Nie trenowałem przed mistrzostwami, dlatego też nie widziałem siebie w zespole – mówił zadowolony Marek Ziomek. Niestety, z kolei moi koledzy chyba się przetrenowali. I mimo, że znają strzelnicę jak własną kieszeń, strzelali dużo poniżej swoich możliwości. Szkoda.
Ryszard Bojarski uzyskał 462 pkt., Paweł Sztangierski – 457, Marcin Czaja – 433, Józef Czaja – 442, Jacek Bielewicz – 440, Leszek Rozpondek – 372 pkt. No cóż częstochowianie byli… gościnni. Co na pewno cieszy to to, że wszyscy uczestnicy zawodów podkreślali znakomitą organizację mistrzostw i doskonałe przygotowanie strzelnicy. Obiekt w Lublińcu stał się jednym z najlepszych w kraju, w czym zasługa Zarządu Okręgu PZŁ w Częstochowie.
WIESŁAW ZDANOWICZ