Akademia Ucznia
Po spotkaniach w ramach Akademii Rodzica i Nauczyciela, organizowanych przez Regionalną Sekcję Oświaty NSZZ „Solidarność” w Częstochowie i Urząd Miasta Częstochowy, przyszedł czas na kolejną odsłonę cyklu, tym razem skierowaną głównie do uczniów. 16 listopada w Młodzieżowym Domu Kultury w Częstochowie odbyło się trzecie spotkanie „Akademii Ucznia” poświęcone sylwetce nauczyciela.
Jaki powinien być? Wymagający i konsekwentny czy opiekuńczy i pobłażliwy? Na te pytania starały się odpowiedzieć: prof. Katarzyna Popiołek, psycholog, pracownik dydaktyczny Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej w Katowicach; dyr. Grażyna Maniszewska-Marzec; Wychowawca Roku 2012 – Joanna Smaga z Gimnazjum nr 2 w Zawierciu i Nauczyciel Roku 2012 – Joanna Sosna z Gimnazjum nr 5 w Częstochowie. Dyskusję prowadziła Dorota Karczmarek, przewodnicząca Regionalną Sekcję Oświaty NSZZ „Solidarność” w Częstochowie.
Zdaniem Joanny Sosny, nauczycielowi w pracy powinny przyświecać aspiracje i cele zawsze ukierunkowane na ucznia. – Nauczyciel to osoba, która prowadzi młodego człowieka do pełni rozwoju, wprowadza w świat kultury, uwrażliwia na problemy społeczne. Ktoś, kto nadąża za potrzebami ucznia i jednocześnie reprezentuje wysokie wartości, ale nie na pokaz lecz w życiu codziennym – mówi Joanna Sosna. Podkreśla przy tym, że pedagog musi być osobą samodzielną, odpowiedzialną, z wyobraźnią i inwencją twórczą, osobą podążającą za nowinkami technicznymi.
Ważne treści przekazała, znana z poprzednich edycji „Akademii” profesor Katarzyna Popiołek. Jako psycholog akcentowała społeczny aspekt postawy nauczyciela. – Powinien być przede wszystkim człowiekiem – stwierdziła. Jej zdaniem przekaz wiedzy, to zbyt mało, przed nauczycielem stoją ważne wyzwania wychowawcze, które realizuje we wzajemnej korelacji z uczniem. – W szkole nauczyciel i uczeń spotykają się jako ludzie. Uczą i kształtują się nawzajem, wpływają na siebie, są w ciągłej relacji interpersonalnej. Ważne jest by spotykać się w życzliwej atmosferze, wówczas działa reguła bumerangu: uśmiech za uśmiech, miłe słowo za miłe słowo. Zatem zawsze warto się zastanowić jaki sygnał wysyłamy drugiemu człowiekowi, czy jest to przekaz serdeczny, a przede wszystkim autentyczny i szczery. Trzeba pamiętać, iż w naszych relacjach zachodzi tak zwany efekt Rosenthala. Nasze przekonanie i myślenie o osobie wpływa na jej postrzeganie i odbiór i osoba staje się taka jak myślimy, że wraca do nas to, co myślimy o danej osobie. Dlatego starajmy się szukać pozytywów. Jeśli chcemy być w dobrych relacjach, to wspierajmy się nawzajem. Nie oceniajmy, nie bądźmy sędziami – mówiła profesor.
W ramach „Akademii Ucznia” poruszono też tematykę praw i obowiązków ucznia oraz przeobrażeń języka, coraz bardziej nasiąkniętego wulgaryzmami i nowomodą. W grudniu cykl zamknęło spotkanie na temat cyberprzemocy.
URSZULA GIŻYŃSKA