Od 1 kwietnia br. mieszkańcy kłobuckiego powiatu, podobnie jak wszyscy chrześcijanie na świecie, z zapartym tchem śledzili bezpośrednie transmisje z Watykanu. Modlili się w intencji Ojca Świętego, Jego powrotu do zdrowia, a po Jego śmierci za duszę Jana Pawła II.
Dyskryminacja ze względu na wiek, obok dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, przekonanie religijne, poglądy polityczne, jest jedną z coraz częściej spotykanych we współczesnych czasach. Wszystkie są zjawiskami niezwykle szkodliwymi i źle wpływającymi na życie i relacje społeczne.
Są duże szanse, że chorzy na chorobę Parkinsona będą mogli nieodpłatnie korzystać z zabiegów rehabilitacyjnych. Prawo do bezpłatnej rehabilitacji chorzy utracili kilka lat temu, gdy Narodowy Fundusz Zdrowia zastąpił kasy chorych.
NGO, trzeci sektor, non-profit – brzmi to dość tajemniczo i chyba niewiele osób wie, co oznaczają te określenia. A są to nazwy przejęte z języka angielskiego, których używa się wobec ogółu organizacji pozarządowych.
2 kwietnia Pawilonie Wystawowym Muzeum Częstochowskiego w Parku im. St. Staszica odbyło się uroczyste otwarcie wystawy “2 Korpus Wojska Polskiego w regionie Marche 1944-46”.
Z nastaniem wiosny powraca temat wypalania traw. – W ciągu ostatniego tygodnia średnio blisko 50 razy dziennie wyjeżdżamy do tego rodzaju przypadków w całym powiecie częstochowskim – informuje nas młodszy kapitan Artur Olszewski, zastępca dyżurnego Komendy Miejskiej Straży Pożarnej.
Od 14 marca do 5 kwietnia w Teatrze im. A. Mickiewicza odbywały się warsztaty teatralne, w ramach których gimnazjaliści oraz licealiści, nie tylko z Częstochowy, poznawali teatr od kulis i doskonalili swe umiejętności.
W zamieszczonym niedawno tekście “Konflikt czy nieporozumienie?” (Gazeta Częstochowska nr 12) pojawiło się sformułowanie Czesława Tarczyńskiego, dyrektora Miejskiej Galerii Sztuki, o “nieetycznym zachowaniu” niektórych członków częstochowskiej Zachęty. Artyści absolutnie nie zgadzają się z tą opinią. Według nich nieetyczne zachowania nie miały miejsca, były jedynie różnice zdań w kilku kwestiach. Na ten temat rozmawiamy z Jackiem Łydżbą, artystą plastykiem, adiunktem Instytutu Plastyki, członkiem powstającego stowarzyszenia Zachęta.
Podczas pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 r. 4 czerwca Ojciec Święty złożył w darze Jasnogórskiej Matce Kościoła Złotą Różę. Została ona umieszczona po lewej stronie Cudownego Obrazu. To najwyższe odznaczenie papieskie zamierzał przekazać jeszcze Paweł VI. 5 czerwca Jan Paweł II poświęcił Salę Papieską oraz makietę i kamień węgielny pod budowę Domu Pielgrzyma, a na zakończenie wizyty w Częstochowie, 6 czerwca, udzielił błogosławieństwa blisko 3,5 miliona pielgrzymom oraz przekazał dary – medale i ornaty.
Na księgarskich półkach można znaleźć nową, długo oczekiwaną książkę Ojca Świętego Jana Pawła II, “Pamięć i tożsamość”, będącą zapisem przemyśleń autora, do których kanwą były rozmowy przeprowadzone w 1993 r. z filozofami: ks. Józefem Tischnerem i Krzysztofem Michalskim, założycielami Instytutu Nauk o Człowieku w Wiedniu.
Te dni ostatnie… Czy czasów ostatecznych? Odpowiedź na to pytanie zna Bóg – u którego – jak wszyscy wierzymy i wierzyć będziemy w nieustającej modlitwie wstawienniczej i dziękczynnej jest już Jan Paweł II… JAN PAWEŁ WIELKI W DOMU OJCA…Te dni ostatnie. Kiedy cierpiał. Kiedy wierzyliśmy, chcieliśmy, żeby nawet w tym cierpieniu był jeszcze razem z nami. Tu na ziemi. I nastała sobota – drugi dzień kwietnia. Wigilia Święta Miłosierdzia Bożego. Jego święta. Jeszcze na ziemi ostatnie spotkanie z Matką Bożą Królową Polski na Apelu Jasnogórskim.
Po trzydziestu godzinach podróży autokarem do Rzymu i wielogodzinnym przesuwaniu się w kilometrowej kolejce mogłem przystanąć na moment wreszcie naprzeciw ciała Człowieka, którego – choć nigdy osobiście nie spotkałem – znałem jak kogoś najbliższego. Kiedy został wybrany, ja byłem w takim wieku, że słabo orientowałem się kto to taki, ten “papież”. Ale już wtedy dla mnie jak i dla moich rówieśników, był absolutnym idolem, którego imię, nawet największy chuligan w klasie wymawiał z nabożnym szacunkiem. A za oknem szalał wtedy komunizm…
W czwartek 7 kwietnia późnym wieczorem, na dzień przed pogrzebem Papieża-Polaka Jana Pawła II Wielkiego, jak nazwał Go jeden z watykańskich kardynałów, studenci przygotowali pożegnalną “Watrę”. Podczas tego przejmującego czuwania przy ogniu, zgromadzili się nie tylko studenci z pobliskich akademików, ale również i okoliczni mieszkańcy. W tłumie dostrzegłem dwoje młodych ludzi, którzy zasłuchani w śpiewaną pieśń”Barka”, klęcząc, zdawali się być jakby zastygli. Po chwili podszedłem właśnie do nich, aby zadać im kilka pytań.