RĘDZINY
12 stycznia 2019 roku w kościele parafialnym pw. św. Otylii w Rędzinach odbył się pogrzeb Bronisława „Sokoła” Klimczaka – żołnierza urodzonego w Rędzinach i skazanego na śmierć za walkę z reżimem sowieckim. Wyrok wykonano w 1950 roku, a ciało żołnierza zakopano w bezimiennym grobie.
W uroczystościach pogrzebowych w Rędzinach uczestniczyła rodzina „Sokoła”, która przyjechała z Koszalina. Obecni byli senator Ryszard Majer oraz wójt gminy Rędziny Paweł Militowski, który wraz z pracownikami urzędu zaangażował się w przygotowanie uroczystości pogrzebowych. Posła Szymona Giżyńskiego, który wypełniał obowiązki ministerialne w Warszawie, reprezentowała jego żona – Urszula Giżyńska. W nabożeństwie wzięli też udział wójtowie powiatu częstochowskiego, w tym wójt z pobliskiego Mstowa Tomasz Gęsiarz, wiceprezydent Częstochowy Ryszard Stefaniak oraz bardzo licznie mieszkańcy gminy Rędziny. Oprawę wojskową uroczystości zapewniła Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca, na czele z mjr. Tomaszem Pokojskim. Niezwykłą wartością pochówku były liczne poczty sztandarowe wystawione przez szkoły i Ochotnicze Straże Pożarne.
Bronisław „Sokół” Klimczak to przedwojenny oficer wojska polskiego, bohater II wojny światowej, więzień Gestapo i obozów. Urodził się w Rędzinach 28 sierpnia 1913 r. Żołnierz został skazany na karę śmierci po publicznym pokazowym procesie w Filharmonii Szczecińskiej w Szczecinie 14 lutego 1950 r. Data pogrzebu ma symboliczny wymiar, bowiem wyrok na Bronisławie Klimczaku został wykonany przez pluton egzekucyjny12 grudnia 1950 w Kielcach
Bronisław Klimczak według IPN na początku września 1945 r. przyjechał do Słupska i wstąpił do MO, ale jako komendant I posterunku służył jedynie do 1 grudnia. Także w 1945 r. poznał Genowefę Zielińską, która przed wojną wychowywała się we Francji. Para zamieszkała razem. W jej domu zaczął bywać francuski jeniec Gaston Druet, który Klimczakowi i Zielińskiej zaproponował współpracę z francuskim wywiadem. „Sokół” nie znał francuskiego, więc informacje przekazywał za pośrednictwem narzeczonej pod pseudonimem „Vinaigre”. Od lata 1948 r. trafiały one do sekretarza szczecińskiego konsulatu André Robineau. W tym czasie „Sokół” przeprowadził się do Szczecina. Został tam zatrzymany 19 listopada 1949 r.
W sprawie Robineau aresztowano łącznie kilkadziesiąt osób. W styczniu 1950 r. śledztwo prowadzone przeciwko Klimczakowi połączono ze sprawami André Robineau, Gastona Drueta, Zbigniewa Blausteina vel Borowskiego, Stefana Pielackiego i Kazimierza Rachtana. Wszyscy zostali oskarżeni o szpiegostwo na rzecz Francji. Proces trwał od 6 do 14 lutego 1950 r. Obrońcą z urzędu Bronisława Klimczaka był adwokat Leopold Kolbert. W trakcie procesu Bronisława Klimczaka przedstawiano jako zdrajcę narodu, byłego agenta ,,dwójki”, kapo w obozie, który ,,sprzedawał Polskę za judaszowe srebrniki”.
Wyrok z 14 lutego 1950 r. był dla „Sokoła” bezlitosny – orzeczono karę śmierci, utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze oraz przepadek całego mienia. Pozostali oskarżeni dostali kary – od 10 lat do dożywocia. Genowefa Zielińska przesiedziała, głównie w Fordonie, ponad siedem lat.
Wyrok Klimczaka został wykonany. Bezskuteczna okazała się skarga rewizyjna oraz prośby kierowane do prezydenta Bolesława Bieruta przez „Sokoła” i jego rodzinę. Prawa łaski odmówiono. Nie wiadomo, dlaczego „Sokoła” przewieziono ze Szczecina do Kielc. 12 grudnia 1950 r. o godzinie 18.15 odbyła się egzekucja. Klimczaka pochowano na kieleckim Cmentarzu Piaskim. Jego szczątki odnaleziono w listopadzie 2016 r. podczas ekshumacji prowadzonych przez IPN. Po badaniach DNA w 2018 r. rodzina otrzymała notę identyfikacyjną od prezydenta Andrzeja Dudy.
Przypomnijmy, że 1 lutego 2018 r. w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych członkom rodzin ofiar totalitaryzmów. Wśród zidentyfikowanych znalazł się Bronisław Klimczak ps. „Sokół” skazany na karę śmierci 14 lutego 1950 r. przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Szczecinie w głośnym propagandowym procesie zwanym potocznie aferą Robineau. Szczątki Bronisława Klimczaka zostały odnalezione w listopadzie 2016 r. podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych przez IPN na Cmentarzu „Piaski” w Kielcach, był wśród 22 zidentyfikowanych osób. W imieniu rodziny notę identyfikacyjną odebrał bratanek Jerzy Klimczak. Dzięki pracownikom Oddziału IPN w Szczecinie oraz specjalistów z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN kolejna ofiara represji komunistycznych została przywrócona pamięci, historii i rodzinie.”
Źródło
Na podstawie biogramu opracowanego przez pracownika Oddziału IPN Magdalenę Dźwigał