Był zabytek – nie ma zabytku. Zburzony został drewniany dom mieszkalny z 1860 r. w Truskolasach; dawna bożnica żydowska. Właściciel ani władze gminy nie powiadomiły nawet o tym pracowników Państwowej Służby Ochrony Zabytków.
W spisie zabytków architektury i budownictwa, sporządzonym w latach 1983-84 (wydanym w 1985) znajdziemy takie określenie wspomnianego obiektu: “Bożnica, ul. Krótka nr 1, od 1920 r. dom rabina, ob. dom mieszkalny, drew. ok. 1860”. Informacje o tym domu znajdziemy także w sporządzonym przez Przemysława Burcharda spisie pt. “Pamiątki i zabytki kultury żydowskiej w Polsce” Warszawa 1990 r. Czytamy w nim: “Truskolasy. Synagoga, ul. Krótka. Zbudowana w 1860 roku z drewna (!), użytkowana jako synagoga do 1921 roku, później, aż do wojny, mieszkanie rabina, obecnie prywatny dom mieszkalny”.
Państwo Pilkiewiczowie z Częstochowy mają polskich przyjaciół w Nowym Jorku. Ich córka Sylwia wyszła za mąż za młodego, amerykańskiego architekta, pana Erica Andersona. Jego biuro znajduje się przy Wall Street 14 w Nowym Jorku, niedaleko słynnych wieżowców WTC. 11 września 2001 r. Eric znajdował się w drodze do pracy, w niedalekiej odległości od wieżowców, kiedy nastąpiło pierwsze uderzenie. Osobiste przeżycia opisał w swoich wspomnieniach i upoważnił państwa Pilkiewiczów do opublikowania ich w rodzinnym kraju swojej żony.
Rano, 11 września wsiadłem w pociąg z New Jersey, potem przesiadłem się w pociąg do World Trade Center. Wyjściem południowo-wschodnim opuściłem gmach stacji i doszedłem do rogu ulic Church i Liberty Street. Czekałem na zmianę świateł, gdy usłyszałem bardzo głośny ryk silników odrzutowca. Wszyscy stanęli na środku ulicy i spoglądali na oba wieżowce WTC, więc i ja spojrzałem. Akurat w chwili, gdy jasna, pomarańczowa kula ognia eksplodowała na wschodniej ścianie północnego wieżowca.
Liceum Plastyczne, popularny “plastyk”, jedna z najbardziej znanych częstochowskich szkół, kończy 55 lat. 14 września odbędzie się uroczysty Zjazd Absolwentów.
Szkoła powstała jako Liceum Technik Plastycznych w 1947, z przekształcenia Wolnej Akademii Sztuk Pięknych w Częstochowie. Dwa lata później przemianowano ją na Państwowe Liceum Technik Plastycznych pod auspicjami Ministerstwa Kultury i Sztuki, z trzema kierunkami kształcenia: techniki rzeźbiarskie, ceramika, metaloplastyka. W 1955 roku powołano nowy kierunek – jubilerstwo. W 1967 szkoła znów zmieniła nazwę, tym razem na Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych. W 1991 roku nadano jej imię Jacka Malczewskiego. W 1998 roku uruchomiono nowy kierunek: grafika użytkowa – formy wydawnicze, a rok później przemianowano liceum na Państwową Ogólnokształcącą Szkołę Sztuk Pięknych. Ostatni, tegoroczny maturzysta był 1525. absolwentem “plastyka”.
W kościele garnizonowym Św. Jakuba Apostoła, w niedzielę 1 września, w 63. rocznicę wybuchu II wojny światowej, Związek Inwalidów Wojennych Okręgu Częstochowskiego, wspólnie z wieloma organizacjami kombatanckimi, młodzieżowymi i harcerskimi, uczcił pamięć poległych za Ojczyznę. W uroczystości uczestniczyło wielu żołnierzy Polski Walczącej, inwalidów wojennych wspólnie ze swoimi rodzinami.
Ostatni dzień sierpnia 2002 r. na długo pozostanie w pamięci myśliwych Koła Łowieckiego “Łoś” w Częstochowie. Sprawcą długo i starannie przygotowywanej uroczystości był okazały, i nieczęsty przecież w historii polskiego łowiectwa, jubileusz 75-lecia Koła.
Narkotyki równie łatwo można dostać w szkole. I to w każdej. Jak mówi podkomisarz Marek Wojtal z KMP w Częstochowie nie ma bezpiecznej szkoły, bezpiecznej dzielnicy. Dlatego też policjanci chodzą po szkołach i informują młodzież o skutkach zażywania narkotyków. “Spotykamy się z młodzieżą we wszystkich typach szkół. Mówimy o różnych formach uzależnienia, m.in. o narkotykach. Nie straszymy, ale informujemy, tłumaczymy, że biorąc narkotyki młodzież przekreśla swoją przyszłość. Staramy się zasiać w umysłach młodych ludzi ziarno, ostrzec ich przed konsekwencjami zażywania, jednak wybór: biorę lub nie, zależy wyłącznie od nich”.
Odnowa Wsi – idea by obudzić aktywność społeczną mieszkańców wsi, by na niej budować przyszłość; budować tak, by ta przyszłość spójna była z zachowaniem tradycyjnych wartości. 12-13 IV pod Opolem doszło do I Kongresu Odnowy Wsi. Uczestniczyli w nim przedstawiciele 13 regionów. Dożynki Jasnogórskie są dobrą okazją, by owoce obrad Kongresu upowszechnić w całej Polsce.
Rozmowa z Jackiem Lupą dyrektorem Regionalnego Centrum Doradztwa Rozwoju Rolnictwa i Obszarów Wiejskich.
– Od 1 I podległy Wojewodzie Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Częstochowie przekształcony został w podporządkowane Ministerstwu Regionalne Centrum. Czy wiąże się z tym rozszerzenie zakresu zadań doradców rolniczych?
– Tak. Przede wszystkim o szereg działań związanych z rozwojem obszarów wiejskich. ODR w swojej pracy większą uwagę przykładał do problemów produkcji rolniczej. A wieś, to nie tylko rolnictwo. To kultura, to zagadnienia społeczne. Rozwój obszarów wiejskich, to trudne wyzwanie. Eksperci ONZ wskazują na ogromną różnicę poziomu życia w Polsce między obszarami miejskimi a wiejskimi. Oceny dokonywane w ramach HBI – indeks punktów przyznawanych za dostępność obszarów do podstawowej infrastruktury cywilizacyjnej i społecznej – Polskę sytuują w kręgu krajów rozwiniętych. Ale ta sama punktacja dotycząca tylko obszarów wiejskich lokuje nas poniżej wskaźnika optymalnego. Można powiedzieć, że nasze obszary wiejskie mieszczą się w punktacji charakterystycznej dla III świata. To właśnie ilustruje, jak ważnym zadaniem w ramach zrównoważonego rozwoju całego kraju jest rozwój obszarów wiejskich.
– W Częstochowie jest jedyne Regionalne Centrum w województwie. Czy to znaczy, że wasze zadania dotyczą całego województwa?
– Działamy na obszarze dawnego województwa częstochowskiego. Inne powiaty i gminy obsługują ODR-y podległe wojewodzie. Na Centrum scedowano działania szersze niż na ODR. Tylko my, nie ODR-y, mamy prawo szkolić doradców rolniczych. My mamy obowiązek dokonywania oceny wniosków o pomoc z funduszy SAPARD. Statutowo zobowiązani jesteśmy do działań informacyjnych związanych z integracją z UE. Istniejący system doradztwa rolniczego nie jest doskonały. Przygotowywana jest ustawa o doradztwie. Ona określi strukturę i obszary działalności. Rozpatrywany jest model podobny jak w państwach UE – podległość doradztwa rolniczego bezpośrednio Ministerstwu Rolnictwa na zasadach administracji specjalnej.
“W roku 1909 w Częstochowie ma miejsce impreza gospodarcza o wielkim znaczeniu nie tylko dla samego miasta, ale i także dla całego kraju, a mianowicie wystawa przemysłu i rolnictwa, trwająca od 5 sierpnia do 3 października 1909 r.
Wystawa – po zwalczeniu wielkich trudności stawianych przez ówczesne władze rosyjskie – została zorganizowana przez Komitet Obywatelski z Księciem Stefanem Lubomirskim na czele.
Miała ona na celu zobrazowanie wytwórczości Częstochowy i Zagłębia Dąbrowskiego, a przez uwypuklenie potęgi i różnorodności przemysłu polskiego, miała pobudzić społeczeństwo do bojkotu towarów niemieckich, importowanych w poważnych ilościach.
Sprawa czytelniczki, która zgłosiła się do naszej redakcji jest ciekawa o tyle, że potwierdza starą maksymę: “nie wszystko złoto, co się świeci”. Mieszkańcy molochów blokowych z zazdrością spoglądają w kierunku dzielnic domków jednorodzinnych – tak było zawsze. Każdy z nich marzy o swobodzie i wolności na własnym podwórku. Przykład pani Pokory burzy jednak obraz sielanki własnego domu. Mieszkaniec bloku wybierze bowiem z dwojga złego sąsiedztwo człowieka niż stacji benzynowej…