Powrót Valentina Polskiej Piosenki


Kilka dni temu Sąd zarejestrował Stowarzyszenie Miłośników Twórczości Janusza Gniatkowskiego „Apasjonata”.

Pomysł zrodził się w ubiegłym roku we wrześniu podczas I Festiwalu Piosenki Janusza Gniatkowskiego w Poraju. Impreza pokazała, że gwiazda Janusza Gniatkowskiego nieustająco bije mocnym blaskiem. – Festiwal okazał się dużym sukcesem, liczna frekwencja zaskoczyła wszystkich. Tłumy skandującej publiczności dowiodły, że piosenki Janusza są ciągle popularne. Ludzie chcą ich słuchać i słuchają – mówi małżonka artysty Krystyna. Maciejewska. W konkursie wystąpili uczestnicy od 5 do 65 lat, a w jury zasiedli: Nina Urbano, Edward Spyrka, Marek Gaszyński, Andrzej Kalinin, Małgorzata Owczarek.
Ogromne zainteresowanie przedsięwzięciem skłoniło grupę zaprzyjaźnionych z osób do powołania Stowarzyszenia, promującego twórczość Janusza Gniatkowskiego. W skład komitetu założycielskiego weszli: Ewa Matuszczyk, instruktor w Gminnym Ośrodku Kultury w Poraju – opiekunka zespołu „Nastolatki”, Piotr Matuszczyk, Zbigniew Maciejewski – brat Krystyny Maciejewskiej, Kasia Kaźmierczak, Rafał Kaźmierczak, Renata Bocian.
Artysta wraz z małżonką od wielu lat mieszka w Poraju. Tu Janusz Gniatkowski z pomocą pani Krystyny wracał do sił po tragicznym wypadku w 1991 roku, który przerwał jego znakomitą karierę. W latach 50.-90. artysta wylansował wiele przebojów. Był kochany przez publiczność, co udowadniały ponad stutysięczne rzesze fanów, przychodzących na koncerty plenerowe. Sława Gniatkowskiego była solą w oku ówczesnych władz komunistycznych. Na dziesięciolecia zamknięto mu dostęp do mediów, eliminując z audycji radiowych i programów telewizyjnych. Tuż przed wypadkiem na kanwie odwilży politycznej sława Gniatkowskiego zaczęła ponownie odżywać. Obecnie wznowiono płyty z jego piosenkami. Wydano również krążek „Tego słuchał świat 1918-1958”, na której Janusz Gniatkowski znalazł się w doborowym towarzystwie sław ówczesnego okresu.
Pięć lat temu na 75-lecie artysty odbył się w Poraju koncert jubileuszowy. Przybył na niego prezes Estrady w Opolu Władysław Bartkiewicz, który przez 32 lata był dyrektorem Festiwalu w Opolu. – Zachęcał nas, by kontynuować spotkania Janusza z publicznością. Swoją obecnością dał do zrozumienia, że Janusz jest świetny – wspomina Krystyna Maciejowska. Na koncercie zaśpiewali Hanna Rek, Nina Urbano, Krystyna Sienkiewicz, Andrzej Dyszak, Janusz Horodniczy. Niedawno przy pękającej w szwach Filharmonii Częstochowskiej Janusz Gniatkowski obchodził jubileusz 80-lecia. Towarzyszyła mu jak zawsze wierna i kochająca Krystyna Maciejewska. Publiczność wiwatowała na stojąco. Bożyszcze Kobiet, Wielki Gniady, Valentino Polskiej Piosenki, Boski Gniatkowski znów brylował na scenie, dając słuchaczom radość i wzruszenie. Z okazji jubileuszu wydano płytę „Janusz Gniatkowski” (jest dostępna w marketach), a rok wcześniej przy I Festiwalu Piosenki Janusza Gniatkowskiego płytę „Tyle przeszło lat” z utworami Janusza Gniatkowskiego i Krystyny Maciejewskiej.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *