25 listopada – wspomnienie św. Katarzyny Aleksandryjskiej patronki kolejarzy
W 1996 r. po kapitalnym remoncie został oddany do użytku dworzec główny PKP w Częstochowie. Oprócz licznych punktów ułatwiających podróżowanie, takich jak: sklepy spożywcze, przemysłowe, księgarnie, restauracje i bary z tzw. „szybkim jedzeniem” jest też miejsce, gdzie pasażerowie mogą wzmocnić się duchowo. Jest to kaplica pw. św. Katarzyny, św. Krzysztofa i św. Archanioła Rafała.
Z inicjatywą zorganizowania kaplicy na dworcu wystąpił ówczesny proboszcz parafii archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie ks. prał. Marian Duda. Opiekunami kaplicy byli kolejno: ks. Jacek Fulianty i ks. Andrzej Karczewski. Obecnie jest nim ks. Andrzej Kuliberda. Podróżni cenią sobie to miejsce, gdzie można przed wyruszeniem w dalszą drogę wyciszyć się i pomodlić przed Najświętszym Sakramentem, jak również zaopatrzyć w książki i czasopisma religijne. Codziennie też o godz. 15.00 odprawiana jest Msza św. poprzedzona Koronką do Bożego Miłosierdzia, a po Eucharystii wystawiony jest przez pół godziny Najświętszy Sakrament. Natomiast w maju, czerwcu i październiku są odpowiednie nabożeństwa. Istnieje też możliwość skorzystania z sakramentu pokuty.
Kaplica otwarta jest codziennie od godz. 7.30 do 18.00, a w wakacje nawet dłużej. Jednak nie mogłaby ona służyć kolejarzom i podróżnym, gdyby nie osoby pełniące w niej dyżur i dbające o jej wystrój. Są to wierni z całego miasta, a nawet z okolic.
Ks. Andrzej jest nie tylko kapelanem kaplicy, ale również duszpasterzem kolejarzy. Duszpasterstwo to podobne jest do każdego innego, z tym, że kolejarze mają swoje problemy, które trzeba uwzględnić. W miarę możliwości włączamy się w propozycje krajowe, jak na przykład Ogólnopolska Pielgrzymka Kolejarzy – mówi ks. Kuliberda. W tym roku odbyła się ona w dniach 10-11 listopada pod hasłem: „Przypatrzmy się bracia powołaniu naszemu”.
Pielgrzymka była dziękczynieniem za 100. rocznicę śmierci św. Rafała Kalinowskiego i 1700. rocznicę męczeńskiej śmierci św. Katarzyny Aleksandryjskiej – patronki kolejarzy. W pielgrzymce udział wzięli m.in.: Jerzy Polaczek – minister transportu; Mirosław Chaberek – podsekretarz stanu Ministerstwa Transportu ds. kolejnictwa; Krzysztof Tchórzewski – wiceminister gospodarki; Andrzej Wach – prezes zarządu, dyrektor generalny PKP S.A. a także przedstawiciele Sejmu i Senatu. Uroczystej Eucharystii w Bazylice Jasnogórskiej przewodniczył bp Józef Wysocki z Elbląga.
O tym jak ważne jest duszpasterstwo kolejarzy i podróżnych w dobie tak częstego przemieszczania się ludzi, świadczy fakt istnienia Papieskiej Rady ds. Migrantów i Podróżnych, której zadaniem jest m.in. inspirowanie duszpasterstwa podróżnych. Kaplica na dworcu PKP w Częstochowie wychodzi naprzeciw tym potrzebom, a ściślej mówiąc – potrzebom podróżujących koleją.
Warto też przypomnieć pokrótce sylwetkę patronki kolejarzy – św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Urodziła się ona pod koniec III wieku w zamożnej rodzinie. Była osobą starannie wykształconą i piękną. O jej rękę ubiegali się najznakomitsi obywatele miasta, niestety daremnie, gdyż jako chrześcijanka Katarzyna ślubowała czystość. Legendy z VI wieku donoszą, że wyróżniała się także zdolnościami retorycznymi. W dyskusji, jaką podjęła z 50 wybitnymi filozofami z dworu wielkorządcy cesarskiego – Galeriusza Maksymiana, potrafiła obalić ich pogańskie teorie i nawrócić na chrześcijaństwo, za co zostali wszyscy spaleni na stosie. Uwięziono też Katarzynę i próbowano odwieść ją od wiary przez stosowanie najgroźniejszych tortur, takich jak: biczowanie żyłami wołowymi, głodzenie, łamanie kołem. Podczas tej ostatniej tortury podobno działy się rzeczy niezwykłe – szprychy rozpadły się, raniąc widzów i oprawców, a nie wyrządzając krzywdy Katarzynie. Ostatecznie zginęła przez ścięcie mieczem. Miejsce pochówku Świętej jest nieznane, ale legenda wspomina o cudownym przeniesieniu jej ciała przez aniołów na Górę Synaj, gdzie do dziś mieści się klasztor pod jej wezwaniem.
Elżbieta Nowak