W rewanżowym spotkaniu drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA, Raków Częstochowa pokonał na wyjeździe wicemistrza Kazachstanu, FK Astanę 1:0. Gola na wagę zwycięstwa zdobył w 15.minucie, Władysław Koczerchin! Częstochowianie tym samym powtórzyli sukces sprzed roku i awansowali do trzeciej, przedostatniej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy UEFA!
Gospodarze, nie mający już nic do stracenia po przegranym przed tygodniem pierwszym spotkaniu w Częstochowie aż (0:5) tak na prawdę tylko raz zagrozili bramce strzeżonej przez Vladana Kovačevicia. W 15.sekundzie meczu na strzał zdecydował się Maks Ebong. Jednak uderzenie posiadającego podwójne obywatelstwo – białoruskie i kameruńskie okazało się za słabe aby mogło zaskoczyć golkipera Rakowa.
Z upływem czasu to piłkarze Rakowa Częstochowa zdecydowanie lepiej od gospodarzy radzili sobie na sztucznej murawie Astany Ariena. W 4.minucie bliski zdobycia gola był Sebastian Musiolik, ale po przelobowaniu bramkarza FK Astany piłka odbiła się od poprzeczki! Następnie w 11.minucie po uderzeniu Bena Ledermana piłka po raz kolejny powędrowała na poprzeczkę bramki strzeżonej przez Aleksandra Zaruckijego.
W 15.minucie meczu podopieczni Marka Papszuna dopięli swego i wyszli na prowadzenie, którego już jak się później okazało nie oddali już do samego końca spotkania! Na strzał z za pola karnego zdecydował się Władysław Koczerchin, który bardzo mocnym uderzeniem pokonał Aleksandra Zaruckijego!
Po zdobyciu gola przez Raków, z gospodarzy uszło powietrze i nie sprawiali już aż takich problemów. W drugiej części spotkania na boisku nie wiele się działo. Jedyna do odnotowania sytuacja miała miejsce w 75.minucie, kiedy to szarżującego na bramkę gospodarzy Mateusza Wdowiaka w ostatniej chwili uprzedził Tałgat Kusiapow.
Tym samym Raków Częstochowa pokonał na wyjeździe FK Astanę, 1:0 w rewanżowym spotkaniu drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA. Co ciekawe Raków Częstochowa jest pierwszą polską drużyną, która zwyciężyła na Astana Arienie. W poprzednich latach ta sztuka nie udała się ani Reprezentacji Polski ani ówczesnemu Mistrzowi Polski, warszawskiej Legii!
W trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA podopieczni Marka Papszuna zmierzą się z lepszym z pary: FC Spartak Trnava – Newtown AFC. W pierwszym spotkaniu zwyciężyli (4:1) zdobywcy Piłkarskiego Pucharu Słowacji i trzecia drużyna poprzedniego sezonu Fortuna Ligi.
Pierwsze spotkanie z udziałem Rakowa Częstochowa zostałoby rozegrane w czwartek, 4.sierpnia br. w Trnavie lub w Oswestry.
Teraz przed drużyną Rakowa Częstochowa powrót na chwilę do ligowych emocji związanych z rozgrywkami PKO Bank Polski Ekstraklasy. W najbliższą niedzielę, 31.lipca br. częstochowianie zmierzą się przed własną publicznością z PGE FKS Stalą Mielec w trzeciej kolejce spotkań. Początek meczu o godzinie 17:30 na Miejskim Stadionie Piłkarskim “Raków”. Mecz “na żywo” pokaże stacja Canal + Sport.
Początek przedmeczowego studia od godziny 17:10. W mieleckim zespole występuje były zawodnik Rakowa Częstochowa, Maciej Domański. Bilety na to spotkanie można nabyć za pośrednictwem strony bilety.rakow.com
28.07.2022, g.17:00 (czasu polskiego) – Nur-Sułtan (Astana Ariena) :
FK Astana – RKS Raków Częstochowa 0:1, (0:1):
Bramka:
0:1: Koczerchin 15′
Sędziował: Tomáš Klíma (Czechy). Żółte kartki: Gabyszew 45+2′ (faul), Ebong 69′ (faul) – Arsenić 21′ (faul), Musiolik 31′ (faul). Widzów: 8569.
FK Astana: 55.Aleksandr Zarutskyi – 5.Michaił Gabyszew, 23.Denis Polyakov, 33.Danylo Beskorovaynyi, 32.Tałgat Kusiapow, 6.Bryan Silva Garcia (74′ 72.Stanislav Basmanov), 7.Maks Ebong (kpt), 14.Jérémy Manzorro (82′ 28.Yuri Pertsukh), 9.Rai Vloet, 77.Pedro Miguel Pina Eugénio, 17.Abat Aymbetov (32′ 27.Timur Tałgatowicz Dosmagambietow). Trener: Srdjan Blagojević.
RKS Raków Częstochowa: 1.Vladan Kovačević – 4.Stratos Svarnas, 24.Zoran Arsenić (kpt), 3.Milan Rundić, 66.Giannis Papanikolau (57′ 10.Igor Sapała), 8.Ben Lederman (83′ 70.Fábio Sturgeon), 17.Mateusz Wdowiak (83′ 21.Vladislavs Gutkovskis), 30.Władysław Koczerchin (76′ 55.Szymon Czyż), 23.Patryk Kun, 9.Sebastian Musiolik (76′ 99.Fabian Pisaecki). Trener: Marek Papszun.
Autor: Przemysław Pindor
Foto: Grzegorz Przygodziński