W sobotę 3, grudnia 2005 r. w samo południe, mieszkaniec Częstochowy, Stanisław Nizio razem ze swoją żoną Haliną i córką, z rąk dyrektora “Praktikera” Zbigniewa Maciona odebrał kluczyki do pięknej czerwonej “Hondy Jazz”. Były emocje, kwiaty i oczywiście, szampan. Sam zwycięzca nie krył, że do końca nie wierzył w wygraną.
– Do “Praktikera” przyjechaliśmy z żoną 26. października – opowiadał Pan Stanisław – nie wiedzieliśmy, że jest to ostatni dzień pierwszego etapu loterii. Pamiętam, kupowaliśmy wtedy drzwi wejściowe i watę do ocieplenia domu. Zrobiliśmy zakupy na kwotę 2700 zł i tyle też kuponów wrzuciliśmy do urny. Nie wiem kto mnie do tego namówił, nigdy w życiu nic nie wygrałem i byłem sceptycznie nastawiony. Można powiedzieć że stał się cud.
Żona Pana Stanisława również nie kryła swojego zdziwienia. – Myślałam z początku, że mąż żartuje – opowiada Pani Halina – on lubi żartować. Ale gdy dostałam telefon z “Praktikera” z tą samą wiadomością, to byłam bardzo szczęśliwa. Nigdy nic nie wygraliśmy, chociaż czasami gramy w Lotto, a tu taka wygrana. Mamy co prawda samochód, ale jest to 12 letni “Fiat Uno”. Teraz mamy dwa samochody i chyba pójdę na kurs, aby zrobić prawo jazdy. Może się uda.
Przypomnijmy, loteria “Ostatni rok ulgi remontowej” objęła swoim zasięgiem wszystkie markety budowlane “Praktiker” w Polsce i trwała przez 6 tygodni: od 20. października do ostatniego listopada. Nagrodami było sześć czerwonych “Hond Jazz” S-X Cool.
Tekst i foto:
ZBIGNIEW BURDA