Są w historii narodów takie chwile, gdy odchodzą ostatni bohaterowie wielkich i znaczących wydarzeń. Jesteśmy właśnie w takim momencie, gdy całkowita odpowiedzialność za pamięć oraz przekazywanie historii spadnie na nasze barki.
Pamięć naszym bohaterom należy się bezdyskusyjnie, lecz oni nie ginęli tylko i wyłącznie dla dzisiejszych uroczystości i akademii. Z pewnością pragnęli czegoś więcej, abyśmy wolną ojczyznę pielęgnowali i szanowali, byli gotowi na wyrzeczenia i poświęcenia, gdy zajdzie taka potrzeba.
Niedawno jeden z irlandzkich polityków przepraszał swoich bohaterów walki o niepodległość, którą zdobyli z takim trudem, a dzisiaj następne pokolenia tak lekkomyślnie ją straciły. Irlandia przez nieroztropną politykę finansową została ubezwłasnowolniona i zmuszona przez MFW do wykonywania wszelkich działań, jakie ta organizacja uzna za stosowne.
Tak naprawdę to walka o suwerenność państw trwa nadal, tylko przeniosła się na inne pola. Dzisiaj na szczęście życie nie wymaga od nas takich poświęceń. Wystarczy, że będziemy dobrymi obywatelami, będziemy pracować i żyć normalnie, żadnych heroizmów, a jest, niestety różnie. Życie codzienne nas usypia, i jakby zwalnia z tych obowiązków, czego niestety doświadczyliśmy w historii naszego kraju. Mam nadzieję, że problemy jakie zaistniały na europejskim horyzoncie uwrażliwią nas na losy naszej ojczyzny, oraz sprawią, że będziemy mieć czyste sumienie wobec naszych bohaterskich przodków.
ANNA GAUDY