W czwartek, 10 marca około godziny 11:00 dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od jednego z mieszkańców Gniazdowa, który poinformował, że na terenie gruntów rolnych odnalazł spalony samochód, a w nim zwęglone ludzkie ciało.
POWIAT CZĘSTOCHOWSKI
Uwaga na oszustów
W środę, 16 marca, około godziny 12:30 do mieszkania 82-latka przy ulicy Jasnogórskiej w Częstochowie zapukał nieznajomy mężczyzna, który podawał się za pracownika wodociągów. W czasie gdy starszy pan odkręcał wodę, nieznajomy wykorzystał nieuwagę i okradł częstochowianina z oszczędności.
Nowa metoda włamywaczy
We wtorek, 15 marca, po godzinie 14:00 w dzielnicy Tysiąclecie w Częstochowie, złodzieje wypychając okna dwukrotnie próbowali okraść mieszkania na parterze bloków. Spłoszeni przez właścicieli mieszkań, przestępcy uciekli.
Pobili za 5 zł
Policjanci z Częstochowy zatrzymali dwóch sprawców rozboju dokonanego 13 marca br. na 23-letnim mieszkańcu Częstochowy. Do zdarzenia około godziny 23:30 na ulicy Armii Krajowej. 23-latek wysiadł z tramwaju i na przystanku zaatakowali go dwaj pijani mężczyźni, grożąc użyciem siły, skradli mu 5 złotych. Pokrzywdzony zdołał uciec i powiadomić policję. Teraz za rozbój grozi im 12 lat więzienia. Mundurowi z komisariatu III policji w Częstochowie oraz z wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu, dysponując rysopisami napastników, szybko rozpoznali ich na ulicy Dekabrystów w Częstochowie. Obaj sprawcy 27-letni Damian B. i 23-letni Radosław K. byli nietrzeźwi, badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Interwencja w gimnazjum
11 marca policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu częstochowskiej komendy zatrzymali trzech nieletnich podejrzanych o dokonanie rozboju na terenie częstochowskiego gimnazjum. 16-latkowie zażądali papierosów, a następnie grożąc pobiciem ukradli 15-letniemu koledze torbę z ładowarką.
Ukradli torebkę, natychmiast zostali ujęci
10 lutego na ulicy Wolności w Częstochowie jeden z mężczyzn z trzyosobowej grupy podbiegł do 56-letniej kobiety i wyrwał jej z ręki torebkę. Częstochowianka straciła dokumenty, telefony i pieniądze. Kilka tysięcy złotych, które złodzieje znaleźli w torebce, podzielili między sobą. Skradzioną torebkę z pozostałymi rzeczami sprawcy – trzej 18-letni mieszkańcy Częstochowy – wyrzucili.
Oszuści wciąż czujni
We wtorek, 9 marca swoje oszczędności i kosztowny zegarek straciła starsza częstochowianka, mieszkanka dzielnicy Grabówka, która uwierzyła, że dzwoniąca do niej osoba jest jej synem. Oszust powiedział, iż spowodował wypadek drogowy i konieczne są pieniądze na pokrycie szkody. 79-letnia częstochowianka przekazała pieniądze nieznajomemu przysłanemu przez „syna”. Po krótkim czasie otrzymała kolejny telefon z prośbą o jeszcze większą sumę pieniędzy. Kobieta przekazała wartościowy zegarek. W efekcie kobieta straciła mienie o ogólnej wartości około 25 tysięcy złotych.
Pobili, bo nie chciał dać butelki
5 marca na Alei Pokoju w Częstochowie, trzech mężczyzn podeszło do 20-letniego częstochowianina, który zakupił alkohol w pobliskim markecie. Pokrzywdzony nie zgodził się na oddanie alkoholu, na co sprawca zagroził mu trzymanym w ręku kastetem. Napastnik pobił pokrzywdzonego, uderzając niebezpiecznym narzędziem po głowie i całym ciele, w czym pomogli mu dwaj wspólnicy. Sprawcy po pobiciu zabrali alkohol pozostawiając mężczyznę z obrażeniami w postaci rany tłuczonej głowy, twarzy i ucha. Śledczy zatrzymali już dwóch sprawców tego rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Podpalił drzwi sąsiedniego domu
4 marca w jednym z domów w Koniecpolu, 80-letni mężczyzna skonfliktowany z sąsiadką polał drzwi podpałką do grilla, a następnie podpalił. Zadymienie i ogień zauważył syn kobiety, który razem z 80-letnią mamą opuścił mieszkanie. Ogień został ugaszony. Policjanci ustalili, iż w związku z wcześniej kierowanymi groźbami przez 80-letniego sąsiada, to on jest najprawdopodobniej odpowiedzialny za podpalenie. Mężczyznę zatrzymano dwa dni po zdarzeniu.
POWIAT MYSZKOWSKI
Zatrzymany za „lewe” papierosy
18 marca policjanci z myszkowskiej komendy zatrzymali 48-letniego mieszkańca Myszkowa, który wpadł podczas kontroli drogowej na ul. Kościuszki w Myszkowie. W jego pojeździe śledczy znaleźli lewe papierosy, a następnie w wyniku przeszukania jego mieszkania, zabezpieczyli prawie 600 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy oraz tytoń. Straty Skarbu Państwa oszacowano na ponad 11 tys. złotych. Mężczyźnie grozi za to przestępstwo nawet do 3 lat więzienia.
Damski bokser objęty dozorem
Myszkowscy policjanci zostali wezwani na interwencję domową do Żarek. 49-letnia kobieta nie chciała wpuścić pijanego i agresywnego męża do mieszkania, który za pomocą betonowych płyt powybijał okna w mieszkaniu. W trakcie rozmowy z policjantami kobieta przyznała, że wcześniej została przez niego pobita i boi o swoje zdrowie i życie, a ponadto, że mąż znęca się nad nią fizycznie i psychicznie od lat. Sprawca usłyszał już zarzuty znęcania się nad żoną i uszkodzenia mienia.
Złodziej zatrzymany, ale bez łupów
Do Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie zgłosił się przedstawiciel jednego z myszkowskich marketów i powiadomił śledczych o kradzieży elektronarzędzi. Policjanci z wydziału kryminalnego namierzyli i zatrzymali 33-letniego mieszkańca Częstochowy. Skradzionych elektronarzędzi nie odzyskano, bo złodzieje szybko „upłynnili” swój łup. Mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzut kradzieży.
Zwęglone zwłoki w samochodzie
W czwartek, 10 marca około godziny 11:00 dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od jednego z mieszkańców Gniazdowa, który poinformował, że na terenie gruntów rolnych odnalazł spalony samochód, a w nim zwęglone ludzkie ciało. Na miejscu policjanci wraz z prokuratorem wykonali oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczali ślady. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pojazd, który odnaleziono, należał do zaginionego dzień wcześniej 47-letniego mieszkańca Gniazdowa, który zaginął poprzedniego dnia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zwłoki należą najprawdopodobniej do zaginionego. W sprawie zarządzono sekcję zwłok, która zostanie przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach, która prawdopodobnie wykaże, co było bezpośrednią przyczyną śmierci. Przeprowadzone będą badania genetyczne, które pozwolą na zidentyfikowanie zwłok.
POWIAT LUBLINIECKI
Zatrzymany za posiadanie dziecięcej pornografii
14 marca lublinieccy funkcjonariusze z wydziału kryminalnego weszli do mieszkania mieszkańca Lublińca, który posiadał materiały pornograficzne z udziałem małoletnich. Mężczyzna został namierzony już na początku lutego, dzięki pomocy wrocławskich śledczych zajmujących się zwalczaniem cyberprzestępczości. Śledczy znaleźli i zabezpieczyli komputer oraz nośniki cyfrowe zawierające pliki z dziecięcą pornografią. Analizę ich zawartości przeprowadzą powołani w sprawie biegli sądowi. 34-latek usłyszał już zarzut posiadania materiałów pornograficznych i przyznał się do posiadania takich materiałów, które ściągał z sieci internetowych. Na razie nie wiadomo, czy treści te także rozpowszechniał. Decyzją prokuratora 34-latek został oddany pod dozór policji. Za posiadanie dziecięcej pornografii grozi mu do 5 lat więzienia.
Poszukiwani złodzieje linii trakcyjnej
We czwartek 17 marca wieczorem dyżurny lublinieckiej komendy przyjął zgłoszenie o kradzieży linii trakcyjnej, do której miało dojść na szlaku kolejowym Strzebiń-Boronów. Łupem złodziei padło 75 metrów napowietrznej linii trakcyjnej, co spowodowało zakłócenia ruchu pociągów. Osoby posiadające jakiekolwiek informacje w tej sprawie, proszone są o kontakt z oficerem dyżurnym tel. 034/3532255 lub tel. alarmowy 997.
Włamanie do apteki
W nocy z piątku na sobotę (11/12 marca), lublinieckich policjantów zadzwonił właściciel jednej z aptek, i powiadomił o ujęciu sprawcy włamania. Pod wskazany adres natychmiast wyruszył policyjny patrol. Na miejscu ustalili, że po godzinie 4:00 właściciel apteki otrzymał powiadomienie o uruchomieniu alarmu i natychmiast udał się do apteki. Na miejscu ujął włamywacza, który próbował wydostać się przez okienko podawcze. Pomogli przechodnie. 33-letni włamywacz – mieszkaniec Lublińca, próbował ukraść ampułkę szczepionki alergologicznej, jednak tłumaczył śledczym, że zamierzał ukraść środek na przyrost tkanki mięśniowej, a z powodu panujących ciemności pomylił ampułki.
POWIAT KŁOBUCKI
Stracił prawo jazdy
18 marca policjanci z kłobuckiej drogówki zauważyli jadącego przez miejscowość Kamyk volkswagena passata. Pojazd poruszał się w terenie zabudowanym z prędkością 116 km/h. 19-latek został ukarany mandatem i 10 punktami karnymi. Ponadto na trzy miesiące zatrzymano mu prawo jazdy.
Pijany i agresywny rowerzysta
15 marca policjanci z wydziału ruchu drogowego zauważyli rowerzystę, jadącego przez Rębielice Królewskie. Tor jego jazdy sprowokował funkcjonariuszy do zbadania trzeźwości. 64-latek był agresywny, szarpał policjantów za mundury, wyzywał ich wulgaryzmami i kopał w drzwi radiowozu. 64-latek miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Obezwładniony agresor spędził noc w policyjnej celi. Odpowie za jazdę po pijanemu, naruszenie nietykalności i znieważenie funkcjonariuszy oraz za uszkodzenie radiowozu.
Uciekał przed drogówką
14 marca w godzinach porannych policjanci z kłobuckiej drogówki podczas patrolowania miejscowość Truskolasy, zauważyli osobowe audi, które mimo sygnałów nie zatrzymało się do kontroli. Pościg za pojazdem zakończył się w miejscowości Klepaczka. Samochodem kierował 44-letni mieszkaniec gminy Wręczyca Wielka. Niezatrzymanie się do kontroli poskutkowało zatrzymaniem prawa jazdy. Mężczyzna posiadał wszystkie niezbędne dokumenty natomiast ucieczkę tłumaczył obawę o stan swojej trzeźwości – jak się okazało, obawę bezpodstawną.
KG