W rocznicę śmierci kapelana „Solidarności” ks. kan. Zenona Raczyńskiego.
W niedzielę 27. stycznia br. po raz dwunasty, dla uczczenia śmierci pierwszego kapelana częstochowskiej „Solidarności”, przybyła do Krzepic pielgrzymka członków Solidarności i Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana. Ks. kan. Z. Raczyński był proboszczem parafii św. Józefa na Rakowie i został pierwszym kapelanem NSZZ „Solidarność”. Funkcję pełnił do 1996 r.
Uroczystości rozpoczęto mszą św. w kościele św. Jakuba w Krzepicach. Pielgrzymów, parafian i rodzinę ks. Raczyńskiego serdecznie powitał nowy proboszcz ks. Szymon Szymocha. Wśród pielgrzymów obecna była posłanka Jadwiga Wiśniewska, przedstawiciel posła Szymona Giżyńskiego, który w ramach swoich obowiązków musiał wyjechać do Warszawy oraz były wicewojewoda śląski Artur Warzocha, prezydent Częstochowy Tadeusz Wrona, z-ca prezydenta Jacek Bednarski, przew. Kat. St. Civitas Christiana Czesław Janiszewski, przew. Regionu NSZZ Solidarność Mirosław Kowalik, b. przew. Regionu Aleksander Przygodziński, Marek Lisowski – przew. związku zawodowego ISD Huta Częstochowa. Obecne były poczty sztandarowe z Regionu, Huty ISD Częstochowa (przedsiębiorstwo grupy ISD Polska) oraz miejscowego liceum.
Mszę św. odprawiał b. proboszcz ks. prałat Marian Gąsiorowski, homilię wygłosił kapelan częstochowskiej Solidarności ks. kan. Ryszard Umański, który powiedział m.in.: „Spotykamy się każdego roku dzięki Solidarności, dzięki Civitas Christiana, dzięki innym ludziom, którzy tu ciągle chcą przyjeżdżać, modlić się, wspominać pierwszego kapelana, ale przede wszystkim modlić się w intencji naszej Ojczyzny. Bo kiedy obserwuje się dzisiejszy świat, to wszystko, co się dzieje wokół nas, wydaje mi się, że zmęczeni jesteśmy, tym co wielkie, tym co piękne, zmęczeni jesteśmy patriotyzmem, miłością do Ojczyzny. Jakże potrzeba nam dzisiaj ludzi, którzy bezgranicznie kochają Ojczyznę, kochają to wszystko, co dzieje się w naszym Narodzie i służy dobru wspólnemu. Takich ludzi nam potrzeba”. Ks. Ryszard powiedział też, że powinnyśmy być dumni z historii naszego Narodu, która jest ściśle związana z historią. – Historia się zmienia, ale Krzyż Chrystusowy na tej polskiej ziemi stoi i jeśli będzie szanowany i kochany, to nigdy jako Polacy nie stracimy nadziei. Będziemy mieć Polskę, wolną, niepodległą – zakończył swoją homilię ks. R. Umański.
Po mszy św. pielgrzymi wraz z pocztami sztandarowymi udali się na miejscowy cmentarz. Na grobie ks. Raczyńskiego złożono wieńce, odmówiono modlitwę i na zakończenie odśpiewano pieśń „Ojczyzno ma”. Jak zwykle w miejscowym liceum burmistrz Krzepic Krystian Kotynia z dyrekcją liceum zorganizowali przyjęcie dla gości, na którym wspominano pierwszego kapelana ks. Zenona Raczyńskiego.
Jego imieniem został nazwany Skwer na Rakowie. Wiele osób opowiadało i wspominało zmarłego kapłana, który przez kilkanaście lat, gdy był kapelanem Solidarności pomagał szczególnie w trudnych latach stanu wojennego internowanym i ich rodzinom oraz podnosił na duchu podczas odprawianych mszy za Ojczyznę.
Kazimierz Nocuń