4. lutego przyjechał do Częstochowy wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk. Zadeklarował, że jego wizyty będą cykliczne – raz na pół roku lub trzy kwartały
Centrum Powiadamiania Ratunkowego w naszym mieście (jedno z dwóch w województwie) uznawane jest za wzorcowe. Odwiedziny jego siedziby przy ul. Sikorskiego były pretekstem do poruszania kwestii finansowania instytucji. Ustawowo obowiązek ten został scedowany na władze szczebla wojewódzkiego, w praktyce za funkcjonowanie CPR płaci od jakiegoś czasu tylko miasto.
Wątek kontynuowany był na posiedzeniu Klubu Wójtów, Burmistrzów, Prezydentów i Starostów Ziemi Częstochowskiej, w którym wojewoda również uczestniczył. Stwierdził, że szuka rozwiązania wspomnianego problemu, ale póki co środków na ten cel w budżecie województwa nie ma.
W trakcie spotkania samorządowcy poruszali inne, nurtujące ich zagadnienia. Jednymi z ważniejszych były uregulowanie stanów prawnych nieruchomości należących do Skarbu Państwa oraz opłaty za korzystanie z planowanej autostrady na odcinku w granicach miasta. Z. Łukaszczyk zapowiedział zorganizowanie spotkanie z szefem Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad w tej sprawie. Zapewnił również, że zależy mu na dobrych stosunkach z przedstawicielami różnych wyznań. Samą atmosferę w czasie dyskusji określił jako budującą.
Ostatnim etapem wizyty wojewody w Częstochowie było spotkanie z przedsiębiorcami z Regionalnej Izby Przemysłowo-Handlowej. Jego przebieg usatysfakcjonował przybyłych. – Jesteśmy zadowoleni z tej rozmowy. Mamy zupełnie inne odczucia niż po dyskusji z marszałkiem Moszyńskim, z niej wychodziliśmy zupełnie zniechęceni – mówili po zakończeniu. – Odpowiedzi, które usłyszeliśmy, satysfakcjonują nas. Mamy nadzieję, że to początek udanej współpracy – stwierdził prezydent RIPH Artur Gacek.
ŁuGi