Chirurdzy ze szpitala na Parkitce uratowali życie 22-letniemu Michałowi, którego chuligan ugodził w serce nożem. Do zdarzenia doszło w nocy 27 maja. Michał wracał z kolegą do domu nocnym tramwajem.
Gdy wysiedli przy ul. PCK zaczepił ich bandzior, który już wcześniej atakował słownie chłopców. Napastnik zaczął dźgać nożem Michała. Jeden z ciosów trafił w serce. Chłopak stracił przytomność. Jego towarzysz doczołgał go do szpitala przy ul. PCK. Tam wezwano karetkę i przewieziono rannego na oddział politraumy na Parkitkę. Natychmiastową operację na otwartym – bijącym – sercu przeprowadził zespół kardiochirurgów. Podjęta decyzja uratowała życie mężczyźnie. Jak twierdzi dr Sławomir Strzelczak, ordynator oddziału politraumy, pacjenta, który był w stanie agonalnym, nie przeżyłby transportu do najbliższego szpitala kardiochirurgicznego na Śląsku. Operacja trwała cztery godziny, wykonał ją cały zespół lekarzy i pielęgniarek. Serce zszyli Leszek Sułkowski i Piotr Stryjewski. Pacjent przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
Policjanci z Sekcji Kryminalnej KMP w Częstochowie zatrzymali sprawcę przestępstwa. Postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec 22-letniego Adriana G. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Grozi mu od 15 lat więzienia, gdyż czyn ma być zakwalifikowany jako próba usiłowania zabójstwa.
r