Lata między rokiem 1918 i 2018 to okres porozbiorowy w dziejach Polski. Właśnie teraz, w symbolicznych okolicznościach stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości, możemy ten syndrom przełamać i jego porzucenie – ogłosić światu.
Już sam tytuł artykułu Przemysława Żurawskiego vel Grajewskiego: „Ukraińcy, zrozumcie nas”, pomieszczonego w numerze 2/2018 „Nowej Europy Wschodniej” zdaje się odnosić trudności i komplikacje w dzisiejszych relacjach polsko-ukraińskich do skutków, wciąż odżywającego, historycznego sporu wokół UPA i Stefana Bandery.
Odzyskiwaniu przez Polskę statusu formalnej niepodległości w latach 1989, 1990, 1991 towarzyszyły wydarzenia i ich skutki: zjednoczenie Niemiec i rozpad Związku Sowieckiego – określające naszą sytuację geopolityczną na najbliższe dziesięciolecia.
Niemcy po swoim zjednoczeniu w 1990 roku dołączyły do grona zwycięzców II wojny światowej. Rosja, w 1991 roku, wyłaniająca się z upadłych Sowietów, swego statusu zwycięzcy z 1945 roku nie straciła. Zarówno Niemcy, jak i Rosja, zyskały nowe – komplementarne wobec siebie i synergiczne – atrybuty geopolitycznej inicjatywy. Rosja dała Niemcom – pod zagospodarowanie w ramach Unii Europejskiej – bezcenny depozyt i wiano: swoje republiki bałtyckie i swoje demoludy – państwa byłego już Układu Warszawskiego i RWPG.
Słowami Miłosza o i do opozycji totalnej, po expose premiera Morawieckiego: wy odzywacie się krzykiem karłów i demonów; nam dane są słowa czyste i dostojne. (12.12.2017)
2 grudnia 2017 r.
Nerwowe dywagacje: jak sobie Lubnauer poradzi z finansowaniem „Nowoczesnej”. Jedno wiadomo: o losach „Nowoczesnej” decydować będą te same siły, które wcześniej założyły, zainstalowały i prowadziły Platformę Obywatelską i Ruch Palikota.
Nawiązując do artykułu „Zmiany w herbie Częstochowy? Orzeł, nie kruk?”, zamieszczonego w nr. 36/37 „Gazety Częstochowskiej” z 7-20 września 2017 pozwolę sobie wyrazić opinię o bezsensowności takiegoż przedsięwzięcia. Otóż u Pana Profesora AJD Marcelego Antoniewicza zamówił nowy wzór herbu pan prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk.
Poseł PO Borys Budka, podczas ostatniej debaty w Sejmie: „Wy, naród”. Pewnie Budka marzy o czasach, gdy mówiono by do niego: „Wy, Budka”.
22 lipca 2017 r.
Druga edycja Jurajskiego Festiwalu Sztuki i Wina w Olsztynie, okazała się ekskluzywnym połączeniem dobrej muzyki i sztuki oraz win, serów i przeróżnych wyrobów regionalnych zaproponowanych przez kilkudziesięciu wystawców. Całość uświetniły koncerty: Grzegorza Turnaua, Olka Klepacza, Gangu Marcela i Pawła Łowickiego Band.
To nie emancypacyjne tendencje Polski i innych, zainteresowanych państw z obszaru ABC (Mórz: Adriatyckiego, Bałtyckiego, Czarnego) powołają do życia Międzymorze, tak potrzebne światu i jego bezpieczeństwu. Międzymorze jest miejscem porozumienia wielkich mocarstw na rzecz pokoju światowego i to od wielkich mocarstw otrzyma Międzymorze gwarancję i placet na swe istnienie.
Silne jest to państwo, które ma silną i stabilną gospodarkę oraz dobre prawo. A budulcem trampoliny sukcesu w produkcji jest rozwój rodzimego przemysłu i handlu. Kolejnym szczeblem: kupowanie polskich produktów. Takie wnioski wysuwają częstochowscy przedsiębiorcy, zrzeszeni w organizacjach branżowych: Regionalnej Izbie Przemysłowo-Handlowej i Zrzeszeniu Pracodawców „Lewiatan”.
Do zakończenia sezonu w drugiej lidze pozostało już zaledwie siedem kolejek. W grze o awans do Nice 1. Ligi są nadal piłkarze drugoligowego Rakowa Częstochowa, którzy mają aż osiem punktów przewagi nad zajmującym czwartą lokatę w tabeli – Radomiakiem Radom. O tym, że częstochowianie awansują na zaplecze Lotto Ekstraklasy nikt w naszym mieście nie wątpi. Jednak sukces piłkarzy Rakowa Częstochowa jest nie na rękę władzom SLD w Częstochowie.
11 i 12 kwietnia 2017 roku w Sali Widowiskowo-Kinowej „Bajka” odbyły się eliminacje gminne do XXIX Regionalnych Spotkań Recytatorskich „Wrażliwość na słowa”. Honorowy patronat nad konkursem objął wójt Gminy Poraj – Łukasz Stachera.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Nowoczesna i Platforma Obywatelska to partie wolnościowe i w pełni demokratyczne, których członkowie mogą bez przeszkód mówić to, co myślą, nawet wtedy, kiedy nie myślą.
Profesor Bogdan Góralczyk w przedmowie do niedawno wydanego dzieła dr Jacka Bartosiaka , „Pacyfik i Eurazja. O wojnie” z przekąsem stwierdza, iż „Geopolityka i geostrategia nie są w Polsce nadmiernie popularne” i odnotowuje „… nielicznych Polaków geopolityką się zajmujących, jak Leszek Moczulski czy Janusz Mondry”.Monumentalne opracowania dr Bartosiaka, ten bilans, aktualizuje i wyraźnie poprawia. Książka Bartosiaka ukazuje się w czasie, gdy na globalnej geopolitycznej szali zdają się znacząco ważyć – choć już obecne dekadę temu, to jednak nie dominujące – dwa czynniki: islamizacja zachodniej Europy i wzrost światowej potęgi Chin. O tym drugim czynniku pisze Bartosiak wieloaspektowo i obszernie, zachęcając, by, na kanwie geopolitycznej narracji – z polskiej perspektywy – wysuwać polityczne wnioski.
Rok 2016 był dla polskich eurodeputowanych rokiem wytężonej pracy. Jednak podczas, gdy jednym zależało na tym, aby w bieżących pracach Unia Europejska zwróciła uwagę na swoje realne problemy, inni intensywnie zastanawiali się nad tym, jak zaszkodzić Polsce.
W niedzielę, 29 stycznia 2017 r. w jurajskich Biskupicach k/Częstochowy, odbędzie się szósta edycja narciarskiego biegu po trasie wyznaczonej w sąsiedztwie Sokolich Gór – największego rezerwatu przyrody na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Wszyscy stajemy wobec pokusy zwątpienia, bo jest ono – podobnie jak każdy inny grzech i słabość- częścią naszego ziemskiego losu. Dzieje się to także w obszarze polityki, mając kluczowe znaczenie dla naszych osobistych i wspólnotowych – w tym narodowych – zachowań i wyborów.