W pierwszym tegorocznym numerze „Polskiego Przeglądu Dyplomatycznego”, kwartalnika wydawanego przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, Veronika Jóźwiak w artykule „Zagadka współpracy polsko-węgierskiej” formułuje wobec polityki premiera Orbana wiele zarzutów i negatywnych opinii.
Analogie pomiędzy sytuacją geopolityczną i wewnętrzną Polski w XVIII wieku i współcześnie – także dla dzisiaj formułowanej polskiej myśli politycznej mają znaczenie podstawowe i szczególne.
Jeżeli zgodnie z faktami historycznymi i metodologicznie poprawnie wskażemy na owe podobieństwa, ale i zaczniemy dostrzegać różnice, to obie konstatacje dla polskiej myśli politycznej AD 2018 okażą się równocenne. Podobieństwa bowiem między XVIII wiekiem a współczesnością wskażą trwałe dla Polski niebezpieczeństwa, różnice zaś – pojawiające się dla nas szanse.
Profesor Bogdan Góralczyk w przedmowie do niedawno wydanego dzieła dr Jacka Bartosiaka , „Pacyfik i Eurazja. O wojnie” z przekąsem stwierdza, iż „Geopolityka i geostrategia nie są w Polsce nadmiernie popularne” i odnotowuje „… nielicznych Polaków geopolityką się zajmujących, jak Leszek Moczulski czy Janusz Mondry”.Monumentalne opracowania dr Bartosiaka, ten bilans, aktualizuje i wyraźnie poprawia. Książka Bartosiaka ukazuje się w czasie, gdy na globalnej geopolitycznej szali zdają się znacząco ważyć – choć już obecne dekadę temu, to jednak nie dominujące – dwa czynniki: islamizacja zachodniej Europy i wzrost światowej potęgi Chin. O tym drugim czynniku pisze Bartosiak wieloaspektowo i obszernie, zachęcając, by, na kanwie geopolitycznej narracji – z polskiej perspektywy – wysuwać polityczne wnioski.
Teoria dwóch wrogów jest przydatna dla sytuacyjnego opisu, zwłaszcza w deterministycznej i fatalistycznej interpretacji naszych losów; najzupełniej zaś szkodliwa dla polskiej niepodległości i suwerenności. Dlatego powinnością polskiej myśli niepodległościowej jest w pierwszym rzędzie precyzyjne rozpoznanie, tym samym: antycypacyjno-prewencyjne przeciwdziałanie wszelkim próbom sojuszy, współdziałań i wspólnoty celów – Rosji i Niemiec. Poucza i przestrzega przed tym nasza przeszłość, domaga się tego nasza odpowiedzialna i bezpieczna przyszłość.
Andrzej Baczyński, redaktor naczelny „Polityki” zwierzył się kiedyś, iż jego celem i marzeniem jest, by, przede wszystkim Polska, ale i inne kraje Europy, stanowiły obszar słabych tożsamości, chroniąc tym samym świat i siebie samych przed chorobą nacjonalizmów i ich nieuchronnymi skutkami, w postaci wzajemnych agresji i wojen.
Odzyskiwaniu przez Polskę statusu formalnej niepodległości w latach 1989, 1990, 1991 towarzyszyły brzemienne w skutki fakty: zjednoczenie Niemiec i rozpad Związku Sowieckiego – określające naszą sytuację geopolityczną na najbliższe dziesięciolecia.
Spośród współczesnych polskich polityków Jarosław Kaczyński jest tym, który najpełniej formułuje kanony polskiej racji stanu. Przyjrzyjmy się tym pryncypiom, pochodzącym z artykułu Jarosława Kaczyńskiego „Polska racja stanu”, pomieszczonego w pracy zbiorowej, dedykowanej Janowi Olszewskiemu i zatytułowanej „Racja stanu”. Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2011
Wydawnictwo Biały Kruk i Krakowski Klub Wtorkowy zapraszają na spotkanie autorskie z Adamem Bujakiem – światowej sławy artystą fotografikiem, laureatem wielu nagród krajowych i zagranicznych oraz autorem ponad 150 albumów poświęconych polskiej historii, przyrodzie i dziedzictwu kulturowemu.
Czas najwyższy, by w tym miejscu przedstawić ważne różnice sytuacji Polski w XVIII wieku i współcześnie, zwłaszcza te – możliwe do spożytkowania, dzięki werdyktowi narodu 24 maja i 25 października 2015 roku, potwierdzone decyzjami wyborców z 14 października 2019 roku i 12 lipca 2020 roku.
Od kilkunastu dni przypomina się w polskich mediach postać Jolanty Gontarczyk-Lange. Po powrocie z Niemiec do Polski w 1988 r. robiła zawrotną karierę polityczną. Już w III RP pełniła od 1990 r. funkcję Sekretarza Generalnego w Demokratycznej Unii Kobiet, a w rządzie SLD-PSL została zastępcą dyrektora Departamentu Administracji Publicznej MSW. Od kilku lat jest prezesem Stowarzyszenia „Pro Humanum”. W czerwcu 2019 r. organizowała Warszawskie Dni Różnorodności, a w grudniu tego samego roku decyzją Prezydenta Warszawy przyznano dla jej fundacji milion osiemset pięćdziesiąt tysięcy złotych na prowadzenie Centrum Wielokulturowości.
Jakież to zasługi dla „upowszechniania i ochrony wolności oraz swobód obywatelskich” ma ta pani, tak hojnie wspierana przez R. Trzaskowskiego, kandydata na Prezydenta Polski?
„STAŁ SIĘ NAM BRAMĄ”. Dwie ostatnie stacje drogi krzyżowej: XIII – „Zdjęcie Jezusa z krzyża i oddanie Matce” oraz XIV – „Jezus w grobie złożony” są ze sobą nierozerwalnie połączone nie tylko ze względu na bezpośrednie, czasowe następstwo, lecz, przede wszystkim, poprzez nieusuwalną, tragiczną, znaczeniową łączność: fizyczny skutek męki Pańskiej, śmierć i grób.
Krakowski modlitewnik tercjarski Kwiat Eucharystyczny z 1929 roku tytułuje XIII stację drogi krzyżowej: „Pan Jezus z krzyża zdjęty i na łonie Marji złożony”. Warszawski modlitewnik katolicki Te Deum Laudamus z 2001 roku opatruje stację XIII – tytułem opisowym „Zdjęcie Jezusa z krzyża i oddanie Matce”.
Istnieje od jakiegoś czasu tendencja u piszących na temat drugiej wojny światowej dziennikarzy, pisarzy i historyków, by negować lub deprecjonować zasługi Polaków, uczestników wojny. Przykładem niech będzie książka „Obłęd 44” o Powstańcach Warszawskich, książka „Bandyci z AK” o wykonawcach wyroków Państwa Podziemnego na zdrajcach i konfidentach (nie wspominając nawet o polakożerczych książkach takich autorów jak Gross, Grabowski, czy innych piszących w „Gazecie Wyborczej”). Autorom chodzi o to, by obdzierać z zasług i heroizmu walczących Polaków, a pokazywać przyzwoitość i dylematy katów i zbrodniarzy, aby z bohaterów robić tchórzy a z oprawców ofiary.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości, rząd premiera Mateusza Morawieckiego stanowi, iż polska ziemia w polskich rękach jest największym narodowym dobrem, a polskie rolnictwo wraz z polskim przetwórstwem rolno-spożywczym – kluczową gałęzią polskiej gospodarki.
By poczuć się jak astronom, wystarczy podnieść głowę i spojrzeć w niebo.Jak wyglądają najbardziej znane gwiazdozbiory? Gdzie ich szukać? Czy warto? Jest okazja, by się przekonać!Planetobus29 i 30lipcapojawi się w Szkole Podstawowej w Lelowie. Projekt realizowany jest przez Centrum Nauki Kopernik wspólnie z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Znany wszystkim filmowy Jaś Fasola uwielbiał auto Mini Cooper. Miłośników tych samochodów jest znacznie więcej. Z okazji 60 – lecia marki Mini Gmina Żarki znalazła się na trasie I Turystycznego Rajdu MINI, który odbywa się w dniach 24 – 26 maja 2019 roku po Jurze. Na Żareckim Targu odbędzie się wystawa samochodów, próba sportowa a także ustanowienie Rekordu Polski.
20 miejsc czeka na pacjentki na oddziale ginekologiczno-położniczym z pododdziałem neonatologii w Szpitalu im. Rudolfa Weigla w Blachowni. Oficjalne otwarcie miało miejsce 15 kwietnia 2019 roku. 16 kwietnia rozpoczęło się przenoszenie z ginekologii pacjentek, które przebywały na oddziale komercyjnym, wykorzystywanym w czasie remontów.
Przegłosowane w Parlamencie Europejskim porozumienie ws. rynku gazowego nie wróży niczego dobrego przyszłości solidarności europejskiej, która wraz z Nord Stream 2 została zakopana na dnie Bałtyku. Z całkiem dobrego projektu Komisji, została wydmuszka. Dyrektywa, która miała zatrzymać NS2 może go faktycznie zalegalizować. Po raz kolejny partykularne cele najsilniejszych państw członkowskich wzięły górę nad interesem całej Unii Europejskiej.
Ratując człowieka, weszli w ogień.
Wieczorem 16 lutego policjanci z Koniecpola otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku, w którym może przebywać osoba bezdomna. Po przybyciu na miejsce mundurowi zauważyli płomienie wydobywające się z niezamieszkałego lokalu. Sierż. szt. Mariusz Włodarski i sierż. Michał Prokop weszli do środka, gdzie zauważyli leżącego na ziemi mężczyznę.
Andrzej Baczyński, redaktor naczelny „Polityki” zwierzył się kiedyś, iż jego celem i marzeniem jest, by, przede wszystkim Polska, ale i inne kraje Europy, stanowiły obszar słabych tożsamości, chroniąc tym samym świat i siebie samych przed chorobą nacjonalizmów i ich nieuchronnymi skutkami, w postaci wzajemnych agresji i wojen.
W pierwszym tegorocznym numerze „Polskiego Przeglądu Dyplomatycznego”, kwartalnika wydawanego przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, Veronika Jóźwiak w artykule „Zagadka współpracy polsko-węgierskiej” formułuje wobec polityki premiera Orbana wiele zarzutów i negatywnych opinii.