interwencja

Otrzymaliśmy odpowiedź ZGM TBS, przekierowaną przez rzecznika prasowego Urzędu Miasta Częstochowy. Treść poniżej.

Mieszkańcy bloku nr 21 przy ulicy Bardowskiego w Częstochowie od około miesiąca zmagają się z poważnym problemem związanym z awarią kanalizacji burzowej, która znajduje się bezpośrednio przed ich blokiem,  a w szczególności przed klatką nr A. Niestety wiąże się to – jak informują mieszkańcy – z wylewaniem fekaliów ze studzienki. Sprawę zgłosili naszej Redakcji, a my do Urzędu Miasta.

O ulicy Traktorzystów w Częstochowie pisaliśmy już wielokrotnie, ale władze miasta nic nie robią w kierunku poprawy jej jakości. A jakość jest skandaliczna.

W Częstochowie na rogu ul. Bp. T. Kubiny i ul. Ewy znajduje się skwer, przy którym jest mur z tablicą upamiętniająca rozstrzelanie przez Niemców 10. częstochowian. Egzekucję oprawcy wykonali 25 marca 1944 roku. W chwili obecnej skwer jest zarośnięty trawą do wysokości kolan, chodnik od dawna nie był remontowany, gdzieniegdzie walają się śmieci. Jest jeszcze poważniejszy problem, który dokładniej widać od drugiej strony muru – tenże mur z kamienia wapiennego rozsypuje się.

Bartłomiej Sarna z Wydziału Współpracy z Mediami Biuro Komercjalizacji, Komunikacji i Promocji Polskie Koleje Państwowe S.A. na nasze pytanie – dlaczego schody ruchome na dworcu w Częstochowie nie działają i kiedy to zostanie naprawione pisze:

Strategia PKP dla Częstochowy: w górę się wspinaj, w dół – zjeżdżaj

Mieszkańcy miasta przeciwni wycince drzew na Tysiącleciu.

Windy w częstochowskich blokach obklejone zostały plakatami wyborczymi rządzącej w mieście Lewicy. To się mieszkańcom nie podoba. Komentarz naszej Czytelniczki jest w tej sprawie nad wyraz czytelny.

28 lutego br. opublikowaliśmy list Czytelnika w sprawie zagrożenia architektonicznego przy ul. Łódzkiej w Częstochowie. Właśnie otrzymaliśmy odpowiedź magistratu na nasze pytania.

Od Czytelnika otrzymaliśmy list ze zdjęciami obrazującymi niebezpieczne miejsce, które jest potencjalnym źródłem zagrożenia dla dzieci. Otwarty dla przechodniów teren-gruzowisko może stać się zachętą do wejścia i wówczas o wypadek nie trudno. Druga kwestia, to brak szkoły na Parkitce, która zabezpieczyłaby potrzeby mieszkańców zasiedlających mnożące się jak grzyby po deszczu kolejne bloki mieszkalne. Najwyższy czas na poprawienie tej sytuacji.