PO KATAKLIZMIE
0677 / nr 48 / 2004-12-03
Mimo ogromnego wysiłku energetyków, których brygady remontowe (60 czyli ok. 240 ludzi) pracują bez przerwy od piątku jeszcze kilkaset posesji w regionie pozostaje bez światła. Bezpośrednim skutkiem wichury było 400 zerwanych przewodów, 60 przewróconych słupów wysokich, średnich i niskich napięć, około tysiąca stacji transformatorowych bez zasilania, a w konsekwencji nawet do stu tysięcy osób w regionie pozbawionych zostało prądu.
W sumie przyjęto ponad dwa tysiące reklamacji. Ich sprawdzanie i usuwanie trwa do chwili obecnej.