Jak podają źródła Jasnej Góry, od 14 maja do 15 sierpnia br. do Sanktuarium przybyły aż 144 piesze pielgrzymki, w których wzięło udział 118.708 pątników. Ponadto dotarło: 38 pielgrzymek rowerowych (1.416 osób), 11 pielgrzymek biegowych (267 osób) i 1 pielgrzymka konna z 23 uczestnikami.
Przed samymi uroczystościami Święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, od 1 do 15 sierpnia, na Jasną Górę przyszło 51 pielgrzymek, a w nich 100.337 pątników. Z samej tylko Warszawy, w pięciu pieszych pielgrzymkach, przybyło 18.469 osób. W tym roku najliczniejszymi grupami pątniczymi okazały się: 294 Pielgrzymka Warszawska – 8,5 tys., Pielgrzymka Krakowska – 8 tys., Pielgrzymka Radomska – 8 tys., Pielgrzymka Bielsko-Żywiecka – 5,2 tys., Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna – 5,2 tys., Pielgrzymka Podlaska z 5 tys. oraz licząca 4,2 tys. pątników Pielgrzymka Rybnicka.
Jak tegoroczny przebieg uroczystości 15 sierpnia oceniają służby porządkowe i medyczne naszego miasta? – Było wyjątkowo spokojnie i bezpiecznie – twierdzi naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego, Ochrony Ludności i Spraw Obronnych Urzędu Miasta, płk Stanisław Słyż – Poza pojawieniem się drobnych kieszonkowców, kradzieży komórek i maleńkich kolizji, nie zdarzyło się nic niepokojącego, nawet noc z 14 na 15 sierpnia przebiegła spokojnie – mówi. Podobną opinię ma Straż Miejska w Częstochowie. – Nie zanotowaliśmy żadnych incydentów, zdarzały się jedynie drobne wykroczenia. Pojawiły się natomiast utrudnienia związane z parkowaniem pojazdów wokół Jasnej Góry. Doszło nawet do zablokowania ulicy Oleńki – mówi kierownik Referatu Interwencyjnego Straży Miejskiej w Częstochowie Jarosław Jaworski. W tym roku częstochowskie służby medyczne zapewniły sprawną, całodobową pomoc pątnikom. – Udzieliliśmy pomocy 70 pielgrzymom. Generalnie nie było stanów ciężkich. Były przypadki padaczki, nadciśnienia tętniczego i zwykłego przemęczenia, spowodowanego zbyt długą wędrówką. Jedynie 12 sierpnia zdarzył się przykry wypadek. W Lelowie zmarł 73-letni uczestnik pielgrzymki. Ogólnie było spokojnie, błonia jasnogórskie patrolowały zastępy harcerzy i ratownicy CB Radia – relacjonuje kierownik Biura Wezwań Pogotowia Ratunkowego w Częstochowie, Tomasz Czech.
ANNA WOJTYSIAK