Siatkarze Exact Systems Norwid Częstochowa po raz kolejny spotkanie w ramach pierwszoligowych rozgrywek zakończyli z jednym punktem. W sobotę 17 grudnia zostali pokonani w Nysie przez tamtejszą Stal AZS PWSZ 2:3.
Choć w początkowej fazie pierwszego seta na parkiecie dominowali gospodarze, prowadząc wpierw 8:4, a potem 11:6 i 17:13, częstochowianom udało się doprowadzić do remisu 18:18. Podopieczni Radosława Panasa nie odpuszczali i wynik cały czas oscylował w okolicach remisu. W końcówce przyjezdni zachowali zimną krew i mogli cieszyć się ze zwycięstwa (26:24).
Początek drugiej partii był bardzo zacięty, do momentu, kiedy na tablicy wyników widniał rezultat 11:11. Wówczas do głosu doszedł Jędrzej Gross, dzięki któremu gracze z Nysy wyszli na prowadzenie (13:11). Przewaga Stali cały czas utrzymywała się. W końcu, przy stanie 19:16 dla gospodarzy, o czas poprosił Radosław Panas. Częstochowianie robili co mogli, by zniwelować straty, lecz to zadanie było trudne zrealizowania, w związku z dobrą grą miejscowych w bloku. Po raz kolejny o wszystkim musiała zdecydować końcówka, w której, tym razem, lepsi okazali zawodnicy z województwa opolskiego. Seta, przy stanie 24:23, zakończył Jędrzej Gross.
Trzecia partia udanie rozpoczęła się dla siatkarzy Norwida, którzy prowadzili 8:5. Przerwę dla swoich podopiecznych wziął Janusz Bułkowski, co jednak nie wpłynęło pozytywnie na zawodników Stali Nysa. Z każdą chwilą przyjezdni powiększali swoją przewagę. Ponadto wykorzystali błędy w postaci autowych ataków miejscowych. Ostatecznie Exact Systems Norwid wygrał tę odsłonę 25:14.
Zmotywowani dotkliwą porażką w trzeciej partii, czwartą gracze pod wodzą Janusza Bułkowskiego rozpoczęli od mocnego uderzenia, prowadząc 3:0. Ta część pojedynku całkowicie przebiegała pod dyktando siatkarzy Stali AZS PWSZ Nysa. W wyniku mocnych zbić i zagrywek miejscowych, goście mieli problemy z przeprowadzeniem skutecznych kontr. Tym samym częstochowianie ponieśli wysoką porażkę 13:25.
Tie-break to znów całkowita dominacja gospodarzy. Od samego początku skuteczni w ataku byli Jakub Owczarz i Dawid Bułkowski. Siatkarze ekipy spod Jasnej Góry nie potrafili się już odnaleźć na nyskim boisku i po raz siódmy w obecnym sezonie ponieśli porażkę 2:3. W piątym secie Stal Nysa zwyciężyła 15:7.
Stal AZS PWSZ Nysa – Exact Systems Norwid Częstochowa 3:2 (24:26, 25:23, 14:25, 25:13, 15:7)
Kolejną potyczkę Exact Systems Norwid Częstochowa rozegra, ponownie na wyjeździe, w sobotę, 7 stycznia. W tym dni udadzą się do Wałbrzycha, gdzie czeka na nich już tamtejsza TS Victoria PWSZ. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu, 15 października 2016 r., w Częstochowie, Norwid bez większych problemów zwyciężył 3:0. Miejmy nadzieję, że pojedynek ten zakończy się podobnie.
NORG