Noc dla kultury, dzień do pracy. Zatem czas na wnioski


13. Noc Kulturalna w Częstochowie już dawno za nami, dlatego przychodzi pora na podsumowanie i doskonalenie naszej pracy, aby każda kolejna edycja Nocy była jeszcze lepsza. Tegoroczną organizator Ośrodek Promocji Kultury ocenił na bardzo udaną.

Na 13. edycję sprzedano (mimo ulewnego deszczu) 2804 karnety na kwotę netto 38.944 zł (i 44 grosze)! To ponad 400 karnetów i blisko 5000 zł więcej!

Częstochowski Teatr Tańca wystawił spektakl pt. „Orfeusz”. Wrażeniami z Nocy podzielił się z nami Włodzimierz Kuca, dyplomowany nauczyciel tańca i choreograf, dyrektor CzTT
– Publiczność nam dopisała, naszą salę na 450 miejsc wypełniła w komplecie. Cieszy nas, że odwiedzili nas i młodsi i starsi, bo i temat dotyka problemów, które są bliskie każdemu człowiekowi. Do występu przygotowywaliśmy się od sierpnia. Nie było łatwo. Niekiedy dwa razy w tygodniu się spotykaliśmy, bo próby, treningi były męczące. Chcieliśmy wypaść dobrze, bo była to nasza autorska propozycja na Noc Kulturalną. W spektaklu gra czterdziestu pięciu aktorów. Naszym celem było zaprezentowanie odpowiedniego przesłania. Przypomnieliśmy widzom o micie, miłości bohatera do Eurydyki.

Nocy Kulturalnej w Bibliotece Publicznej mówi Irmina Młynarczyk

Wiele osób skorzystało z propozycji Biblioteki na „Noc Kulturalną”?
– Bardzo dużo częstochowian przybyło na spektakl Tadeusza Kwinty pt.„Mały Książę”, który przygotowaliśmy z tej okazji. Przedstawienie bardzo się podobało. Była młodzież, dla której była to okazja na poszerzenie swojego intelektu.

Na czym polegała „Tajemnicza Biblioteka”, kolejna Państwa propozycja?
– Polegała na uwolnieniu się, odzyskaniu wolności z „Pokoju Tajemnic”, w którym zarówno dzieci, jak i dorośli rozwiązywali zagadki np. matematyczne (mnożnie i dzielenie). Mieli na to 30 sekund.

W jakim przedziale wiekowym było najwięcej dzieci?
– Przeważająca większość to były dzieci od 3 do 10 lat. Podobał im się występ magika, przemieniający kolory piłek, chętnie też układały puzzle. Dzieciom oczywiście towarzyszyli dorośli opiekunowie. Każdy, kto był, bawił się świetnie i chętnie wchodził do „Pokoju Tajemnic”.

Czy był przypadek, w którym dana grupa uwolniła się przed upłynięciem czasu danego zadania?
– Była taka grupa, która wykonała zadanie szybciej, co jest oczywiście dla nich korzystne, bo wykazali się refleksem, umiejętnościami.

„Noc Kulturalna” była okazją, żeby zachęcać do czytania? Jakiego rodzaju książki, warto polecać na początku, żeby młodzi czytelnicy nie zrazili się?
– Naszą powinnością jest zachęcanie starszych i dzieci do czytania. Każdą okazję lubimy wykorzystywać do tego, również „Noc Kulturalna”. Najlepiej, żeby przyszli uczniowie szkół podstawowych lub obecni czytali jak najwięcej krótkich, wesołych wierszyków.

Dawid Gątkowski

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *