Niezwykły Absolwent


Cokolwiek czynisz, czyń roztropnie, a patrz końca (Antoni Rosikoń)

Benefis prof. Antoniego Rosikonia

II LO im. Traugutta w Częstochowie, które ma bogatą historię, może być dumne z wielu swoich absolwentów. Najsłynniejszym z nich jest niewątpliwie prof. Antoni Rosikoń (matura 1925 r.), który 10. czerwca br. ukończył 100 lat. Dyrekcja szkoły postanowiła uczcić ten niezwykły jubileusz.
Dzień Patrona w LO i. Traugutta, 18. października (144. rocznica mianowania Traugutta przywódcą powstania) miał tego roku niecodzienny wymiar – połączony został z benefisem profesora Antoniego Rosikonia, niezwykłego Trauguciaka. Dyrektor szkoły, Krzysztof Ponchała, po wniesieniu sztandaru i odśpiewaniu hymnu państwowego przywitał dostojnego gościa. – W osobie pana profesora mamy przykład codziennej, rzetelnej pracy. Dziękuję za to, że pan profesor jest dla nas wzorem – powiedział dyrektor.
Jubilat zasiadł na przygotowanym specjalnie fotelu i jak zwykle zadziwiał wszystkich pogodą ducha, energią, sam mówił o sobie, że jest umiarkowanym optymistą, na potwierdzenie tych słów, przytaczał anegdoty i sentencje łacińskie. Podczas wykładu, przygotowanego w formie multimedialnej – wypowiadał się piękną polszczyzną, nie korzystając z kartki – opowiedział najważniejsze wydarzenia ze swojego bogatego życia.
Jako absolwent i doktorant Politechniki Warszawskiej zajmuje się przede wszystkim związkiem między koleją i górnictwem, czyli mechaniką gruntów i zabezpieczeniem torów przed wpływami eksploatacji górniczej. Powierzano mu zawsze rozwiązywanie trudnych, nieszablonowych zadań nie tylko na kolei, ale również w górnictwie, hutnictwie i budownictwie. Opracował w tym zakresie kilkaset opinii i ekspertyz. Ci, którzy z nim do tej pory współpracują w tematach naukowo-badawczych podziwiają jego wiedzę, erudycję, niespożytą energię. Ta pracowitość widoczna jest w jego bogatym dorobku.
– Przez cały czas mojej działalności zawodowej, a szczególnie od 1942 r. poświęcałem dużo czasu, a przy tym i własnych pieniędzy na prace naukowo-badawcze, doświadczalne. Odchodząc na emeryturę w 1977 r. przekazałem Politechnice Śląskiej – nieodpłatnie – własne laboratorium, dość bogato wyposażone, jako mój dar dla Nauki. Jako emeryt usiłuję w dalszym ciągu pracować w tym kierunku na miarę sił fizycznych i umysłowych, z natury słabnących – mówił podczas spotkania.
Doceniając jego dorobek pracy zawodowej Prezydent RP nadał mu w 2001 r. tytuł naukowego profesora nauk technicznych. otrzymał także dary od prezydenta Częstochowy – album “Częstochowa na dawnej pocztówce” i medal z okazji 650-lecia samorządu miejskiego.
Profesor Rosikoń pytany o to, jak zachować pogodę ducha w tak podeszłym wieku przywołał myśl Seneki: “Jeżeli nie chcesz być uciążliwy w swojej starości dla siebie i dla otoczenia, trzeba zacząć pracować nad tym już w swojej młodości” – i dodał – “mnie się to udało”.
Laudację, która poprzedziła przemówienie Jubilata, wygłosiła prof. Maria Bojanek (nauczyciel j. niemieckiego) – bratanica profesora, która podkreśliła przede wszystkim niezwykłą pracowitość stryja. – To pasjonat, inżynier, humanista. Ulubiona praca, spotkania z ludźmi wypełniają mu czas. W życiu stryja nie ma miejsca na nudę – mówiła pani Maria. Na potwierdzenie tych słów pani Maria przytoczyła fakt, iż w wieku 100 lat, w roku 2007 wydał on kolejną książkę, “O obrotach podpór i przęseł mostu”.
Wyjątkowy charakter uroczystości podkreślono przez występy młodzieży licealnej; piosenki, zwł. patriotyczne, recytacje wierszy, scenki kabaretowe.
Dostojny gość został też przez młodzież obdarowany Honorową Złotą Tarczą nr 1, która od tej pory przyznawana będzie ludziom szczególnie dla szkoły zasłużonym oraz certyfikatem Sapere auso – Temu, który odważył się być mądrym.

Elżbieta Nowak

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *